FRYZJERKA POMIMO GIGANTYCZNEJ KARY NIE ZAMYKA SWOJEGO SALONU

Fryzjerka Sinead Quinn, która jest właścicielką salonu fryzjerskiego Quinn Blakey Hairdressing w Oakenshaw niedaleko Bradford, otrzymała 17 000 funtów grzywny. Kara została przyznana po tym, jak jej salon pozostawał otwarty podczas drugiego zamknięcia kraju w 2020 roku. Sinead Quinn zasugerowała, że swój salon otworzy ponownie 30 stycznia, czyli w dzień, który został nazwany „wielkim ponownym otwarciem”.

Nałożenie kary 17 000 funtów za otwarty salon fryzjerski

Sinead Quinn w listopadzie 2021 roku trafiła na pierwsze strony gazet, gdyż kobieta wiele razy powoływała się na Magna Carta, a jest to Wielka Karta Wolności, czyli akt, który został wydany w Anglii 15 czerwca 1215 roku przez króla Jana bez Ziemi.

Kobieta zaczęła się powoływać na ten akt, gdy policja nalegała, aby zamknęła swój biznes w czasie drugiego ogólnokrajowego zamknięcia.

Wtedy salon otrzymał 17 000 funtów stałych grzywien.

Poza tym sędziowie nakazali kobiecie zamknąć salon fryzjerski na dwa ostatnie dni przed końcem drugiego lockdownu, co miało według nich pozwolić na ochronę zdrowia publicznego.

Na początku stycznia 2021 roku Rada Kirklees potwierdziła, że żadna z tych ustalonych kar nie została zapłacona, więc rozpoczęto postępowanie karne.

Na Instagramie został zamieszczony komentarz salonu, w którym zostało napisane, że wszyscy się otwierają i to niezależnie od lockdownu, dlatego też nie mogą ich kontrolować, gdy przeciwstawiają się im.

Następny komentarz był pytaniem o to, kiedy ma się zakończyć blokada, czy to będzie w lutym?

Poza tym kobieta dodała, że Covid-19 pojawi się też w lutym i to tak samo jak następna blokada.

W związku z tym kobieta nawoływała, aby przedsiębiorcy stanęli w obronie swoich wolności i 30 stycznia 2021 roku otworzyli swoje firmy, a obywatele powinni ich wspierać.

Kobieta nie zgodziła się na nałożenie grzywny i poprzez to powołała się na „prawo zwyczajowe”.

Do tego na drzwiach swojego salonu umieściła tabliczkę z cytatem Magna Carta, która miała obronić jej decyzję o tym, że dalej będzie prowadziła swój biznes.

Jednak prawnicy obalili jej linię obrony i określili ją jako nonsens oraz pseudoprawne bzdury.

Z kolei Rzecznik Rady Kirklees powiedział, że czas na zapłacenie grzywny minął i zostało rozpoczęte postępowanie karne.

Poza tym przyznał, że proces może trochę potrwać, ale też może doprowadzić do rozprawy.

Jeśli kobieta będzie dalej naruszała zakaz otwierania biznesu, to zostaną podjęte te same odpowiednie działania, jak w przypadku każdej innej firmy.

Zbiórka dla Sinead Quinn

Dla Sinead Quinn została uruchomiona zbiórka, z której zyski mają zostać przeznaczone na prawników, a także na batalię sądową.

W opisie tej zbiórki znajduje się informacja, że kobieta nie sądzi, iż radzie uda się wyłudzić od niej pieniądze.

Poza tym kobieta podkreśliła, że jest przekonana, iż wygra tę walkę, a jeżeli ją wygra, to pieniądze trafią na leczenie jej brata, który walczy z rakiem jelita fazy 4.

Nowotwór został u niego zdiagnozowany w sierpniu 2020 roku.

Jej brat ma 36 lat, żonę i 2 dzieci.

Teraz jest rok 2021, a jej brat, jak napisała, ma nadzieję, że jest wolny od raka.

Czytaj także: COVIDOWE KARY NAŁOŻONE PRZEZ SANEPID ANULOWANE PRZEZ SĄD

Wesprzyj niezależne media, pomóż nam przedzierać się z prawdą w gąszczu kłamstw i wszechobecnej propagandy ⇒ kliknij w link: https://www.odkrywamyzakryte.com/wiecej/

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.