LECZNICZY AUTOMASAŻ – ULGA DLA SPIĘTYCH MIĘŚNI

Większość z nas prowadzi „życie siedzące”, które znacznie obciąża kręgosłup. Tym samym po dniu pracy odczuwamy zmęczenie i napięcie całego ciała. Niestety nie zawsze mamy czas oraz chęci, aby wybrać się na basen, jogging lub do SPA. Bo choć do samego masażu nie trzeba nikogo przekonywać, to warto wiedzieć, że podobne efekty możemy uzyskać sami.

Nie zdajemy sobie sprawy, jak często podczas dnia nasz organizm domaga się automasażu.

Mimowolne pocieranie, karku, twarzy, dłoni – tak, to jest właśnie jedna z metod rozluźnienia spiętych mięśni.

Technika ta pozwala także usunąć ból, rozluźnić ciało i się zrelaksować.

Jak działa automasaż?

Automasaż jest profilaktyką zdrowotną polecaną przez samych lekarzy.

Czasem bywa także uzupełnieniem fizjoterapii.

Polega na samodzielnym wykonywaniu masażu na poszczególnych partiach swojego ciała.

Głównym narzędziem takiego „zabiegu” może być zarówno nasza dłoń, jak i różnego rodzaju wałki i rollery.

automasaż.jpg
Przyrządy do automasażu foto.123rf.com

Oczywiście przy automasażu należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach.

Przede wszystkim należy wiedzieć, aby omijać te miejsca, gdzie występują tętnice i żyły.

Nie masujemy kości, a wszelkie czynności z tym związane należy bezwzględnie zaprzestać w momencie, w którym nasz dotyk powoduje ból.

Automasaż powinniśmy wykonywać w wygodnej dla nas pozycji.

Bez względu na masowaną część ciała, zawsze robimy to w kierunku serca lub węzłów chłonnych.

Warto pamiętać, że „zabieg” ten wykonujemy bezpośrednio na ciele.

W tym przypadku możemy wykorzystać specjalne olejki lub kremy.

automasaż.jpg
Automasaż foto.123rf.com

Ile czasu powinien trwać automasaż?

Nie ma tutaj jednej odpowiedzi – warto, jednak poświęcić mu od 3 do 15 minut (najlepiej codziennie!).

A zatem możemy go stosować także podczas przerwy w pracy!

Praktyka nie dla wszystkich

Niestety automasaż nie jest zalecany dla wszystkich.

Powinny go unikać osoby z wszelkimi zapaleniami i złym stanem zdrowia, a także kobiety w ciąży.

I tak na przykład, z  masowania twarzy powinny zrezygnować osoby z chorą tarczycą, a nawet te po niedawnym zabiegu wyrwania zęba.

Automasaż możemy wykonywać poprzez:

– głaskanie,

– ugniatanie,

– pocieranie,

– poszczypywanie,

– wprawianie w wibracje i roztrząsanie ciała.

Automasaż twarzy

Automasaż twarzy nie tylko minimalizuje zmęczenie, ale ma także wpływ na redukcję zmarszczek.

Podczas masażu oczyszczamy naszą skórę i  pozbywamy się martwego naskórka.

automasaż-twarz.jpg
Automasaż twarzy foto.123rf.com

„Zabieg” ten rozpocznijmy od przyłożenia otwartych dłoni do naszej twarzy, a następnie przesunięcia ich w stronę uszu.

Kolejno możemy zacząć rozcierać i gładzić poszczególne części twarzy (okolice ust, żuchwa, policzki, skronie, czoło, szyja).

Następnie warto  np. podszczypywać okolice podbródka i żuchwy, wykonywać na czole serdecznym palcem „ósemki”, uciskać skórę pod oczami, rozmasowywać okolice brwi.

Ulga dla szyi i karku

To właśnie w okolicach szyi i ramion najbardziej odczuwamy zgromadzony stres.

Mówimy wtedy o sztywnym i bolącym karku.

automasaż-kark.jpg
Automasaż karku i szyi foto.123rf.com

W tym przypadku automasaż rozpocznijmy od prostego ćwiczenia kręcenia głowy wokół szyi – raz w prawą stroną, a potem  w lewo.

Następnie z delikatną pomocą dłoni (nic na siłę!) przybliżajmy głowę na prawego i lewego ramienia.

Kolejno rozcierajmy kark od wewnątrz w stronę uszu, a następnie rozmasujmy prawą i lewą (boczną) stronę szyi.

Podczas automasażu warto także skierować uwagę na samą głowę – masowanie jej opuszkami palców czy delikatne ciągnięcie za włosy.

Nasz „zabieg” możemy zakończyć powtórzeniem czynności wykonywanej na samym początku.

Czytaj także: MASAŻ JEST JEDNĄ Z NAJWSPANIALSZYCH SZTUK NA ŚWIECIE

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.

P.S. Informacje przedstawione w artykule nie są pisane przez lekarza. Nie są one fachową opinią, ani poradą medyczną. Nie mogą zastąpić opinii i wiedzy pracownika służby zdrowia, np. lekarza. Wszelkie rady, które są na mojej stronie stosujesz wyłącznie na własną odpowiedzialność.