ZESPÓŁ ALICJI W KRAINIE CZARÓW, CZYLI NIEBEZPIECZNA BAJKA W REALU

Zespół Alicji w Krainie Czarów to rzadko rozpoznawane zaburzenie psychosensoryczne,w którym następuje mocno zniekształcone postrzeganie otaczającego świata. Zazwyczaj rozpoznaje się go u dzieci, chociaż dosięga również osoby dorosłe. Najczęściej pojawia się jako nietypowa aura poprzedzająca atak migreny lub padaczki.

Syndrom rodem z kart książki

Kiedy w 1865 roku została opublikowana książka Lewisa Carrolla (właściwe: Charles Lutwidge Dodgson) pt. „Alicja w Krainie Czarów” z ilustracjami Johna Tenniela nikt się nie spodziewał, że prawie 100 lat później jej bohaterka stanie się inspiracją dla medycznego świata.

Zespół-Alicji-w-Krainie-Czarów.jpg
Alicja w Krainie Czarów fot.123rf.com

Z historii małej Alicji, która podążając za królikiem, odkrywa w jego norze małe drzwi będące przepustką do baśniowego świata cudowności, a następnie korzysta z zawartości butelki z napisem „wypij mnie” i zmniejsza swoje rozmiary lub zjada ciastko z napisem „zjedz mnie”, by urosnąć, skorzystał na początku lat 50. XX wieku amerykański neurolog C. Lippman.

Doktor miał siedmiu pacjentów, którzy twierdzili, że mają umiejętność zmieniania kształtu oraz rozmiaru swojego ciała.

Jedni twierdzili, że potrafią zwiększać poszczególne części swojego ciała, np. głowy, palców u rąk, uszu do nierealnych rozmiarów, drudzy, że osiągają ponadprzeciętny wzrost i górują nad wszystkimi ludźmi mijanymi na ulicy.

Niektórzy pacjenci Lippaman twierdzili również, że widzą niekończące się schody lub odczuwają utratę gruntu pod nogami.

Obserwacje doktora pozwoliły mu ustalić, że objawy te pojawiają się najczęściej rano, dotyczą częściej dzieci w wieku od 5 do 10 lat i współwystępują z migrenowymi bólami głowy.

Zespół Alicji w Krainie Czarów, czyli AWS

Schorzenie to oficjalnie zostało opisane i nazwane w 1955 roku przez brytyjskiego psychiatrę doktora Johna Todda.

W Canadian Medical Association Journal opublikował opisy przypadków pięciu pacjentów w przedziale wiekowym od 17 do 43 lat, którzy przed atakiem rozpoznanej migreny lub padaczki doświadczali iluzji wzrokowych, złudzeń wzrokowych polegających na widzeniu przedmiotów i osób pomniejszonych (mikropsji) lub powiększonych (makropsji) ora metamorfopsji wzorkowych, czyli np. zmiany odległości, barw, niewidzenie konturów lub mienienie się obrazów.

Zespół-Alicji-w-Krainie-Czarów.jpg
fot.123rf.com

Zaobserwowane objawy u swoich pacjentów dr Todd powiązał z historią przedstawioną w książce Lewisa Carrolla i dlatego też zaproponował nadanie tym objawom ogólnej nazwy „Zespołu Alicji w Krainie Czarów” (AWS).

Najczęstsze objawy

Do najczęstszych symptomów pojawiających się w Zespole Alicji w Krainie Czarów zalicza się:

• Mocne zniekształcenie postrzeganego obrazu własnych części ciała oraz otaczającego świata (dotyczy wielkości oraz odległości).
• Zmienione postrzeganie tekstur (np. odczuwanie miękkości na twardym podłożu, twardości giętkich powierzchni itd.).
• Zaburzenia upływu czasu (przyspieszanie lub zwalnianie).
• Problemy z utrzymaniem równowagi.
• Zaburzenia w odbieraniu dźwięków.
• Omamy i halucynacje.
• Depersonalizacja.
• Problemy emocjonalne (poczucie śledzenia, silny lęk i niepokój).

Powiązania migrenowe

Zarówno Lippman, jak i Todd zauważyli ścisłe powiązania Zespołu Alicji w Krainie Czarów z atakami aury migrenowej u dzieci, chociaż objawy pojawiały się także u osób dorosłych.

Jednak przez długi czas rozpatrywano AWS jako równoważnik lub jeden z wariantów migreny.

Zespół-Alicji-w-Krainie-Czarów.jpg
fot.123rf.com

Niestety w klasyfikacji chorób nie określono jasno kryteriów diagnostycznych tego zespołu.

W literaturze wymienia się za to cztery kryteria jego rozpoznawania w przypadku powiązań migrenowych.

Kryterium pierwsze dotyczy przynajmniej jednego doświadczanego epizodu iluzji ciała lub otaczającego świata.

Kryterium drugie odnosi się do czasu trwania epizodów, które mają być nie dłuższe niż 30 minut.

Kryterium trzecie głosi, że objawom z kryterium pierwszego i drugiego powinny towarzyszyć bóle głowy lub migrena.

Z kolei zgodnie z kryterium czwartym obraz rezonansu głowy, EEG i badanie płynu mózgowo-rdzeniowego muszą pozostać bez jakichkolwiek zmian.

Zespół Alicji w Krainie Czarów i inne choroby

Jak dotąd nie udało się ustalić, czym jest spowodowany Zespół Alicji w Krainie Czarów.

Naukowcy wiązali jego objawy z podatnością niedojrzałego mózgowia, wyładowaniami w obszarach ciemieniowych oraz zmniejszonym przepływem krwi w strukturach skroniowych i korze wzrokowej.

Oprócz aury migrenowej pojawienie się symptomów AWS udokumentowano także w infekcji wirusem Epsteina-Bar (48% przypadków), grypie (AH1N1), padaczce, ospie wietrznej, ostrym rozsianym zapaleniu mózgu i rdzenia, boreliozie, napadowych bólach głowy, naczyniaku jamistym umiejscowionym w okolicy skroniowo-ciemieniowej oraz po zatruciu LSD.

Przypadek Rika Hemsley’a

W brytyjskim dzienniku The Guardian jakiś czas temu pojawił się artykuł opisujący przeżycia młodego mężczyzny Rika Hemsley’a, zmagającego się z objawami Zespołu Alicji w Krainie Czarów.

Jako 21-letni student Rik dużo się uczył, zarywał noce, pił duże ilości kawy.

Pewnego ranka po jednej z takich nocy poświęconych nauce doświadczył pierwszego objawu zniekształconego postrzegania otaczającego go świata.

Mianowicie, gdy stanął na podłodze, poczuł jakby jego stopa wbijała się w dywan, a sama podłoga stała się gąbczasta.

Zespół-Alicji-w-Krainie-Czarów.jpg
fot.123rf.com

Zlekceważył te symptomy, zrzucając winę na duże zmęczenie, stres i złą dietę.

Z czasem jednak objawy stawały się coraz częstsze i głębsze.

Podłoga lawirowała pod nogami, wydawała się miękka, a dłonie przypominały wyciągnięte na kilka metrów do przodu długie tyczki.

Mijane na ulicy samochody wydawały mu się maleńkie, a on sam w sobie widział wielkoluda lub odwrotnie – był karzełkiem, a otaczające go przedmioty przybierały nienaturalne rozmiary.

Rik zaczął mieć duże problemy z poruszaniem się, utrzymywaniem właściwej pozycji ciała i dokładnym ocenianiem odległości.

Codzienne, samotne życie stało się dla niego niebezpieczne.

Zwykłe wyjście po zakupy mogło zakończyć się dla niego tragicznie, gdyż nie potrafił np. określić, jak daleko znajduje się jadący samochód i w którym momencie może bezpiecznie przejść przez ulicę.

Zespół-Alicji-w-Krainie-Czarów.jpg
fot.123rf.com

Zaniepokojony udał się do lekarza.

Ten wykluczył podłoże psychiatryczne zgłaszanych problemów i zasugerował, że są one związane z migrenowymi bólami głowy.

Środki przeciwbólowe jednak nie pomagały, a obraz rezonansu wyszedł prawidłowo.

Życie Rika odmieniło się, kiedy postanowił przenieść się do domu swoich rodziców.

To tam po raz pierwszy obejrzał film dokumentalny o kobiecie z podobnymi objawami.

Dowiedział się o istnieniu takiego zaburzenia, jakim jest Zespół Alicji w Krainie Czarów, z którym po prostu trzeba nauczyć się żyć.

Ta wiadomość dała mu nadzieję na normalność.

Z czasem zakłócenia przestrzenne u Rika się zmniejszały, aż osiągnęły częstotliwość jednego epizodu w miesiącu.

Pozostały mu jednak pewne ograniczenia w codziennym funkcjonowaniu jak np. niemożność prowadzenia samochodu, ale wszystko to dla bezpieczeństwa siebie i innych.

Zespół Alicji w Krainie Czarów jest trudną do zdiagnozowania i rzadko rozpoznawalną przypadłością.

Mimo to potrafi chorującemu przysporzyć wiele problemów.

Podobno sam autor „Alicji w Krainie Czarów” cierpiał z powodu bardzo ciężkich migren i związanych z nimi objawów poprzedzających, które mogły stać się inspiracją do opisania w książce jego własnych, specyficznych przeżyć.

Skuteczna pomoc psychologiczna kliknij  TUTAJ

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.