BABAJI – NIEŚMIERTELNY JOGIN

W dzisiejszych czasach trudno jest ludziom uwierzyć w istnienie cudów, a wszystko, co wykracza poza ramy codziennego doświadczania życia – umysł ludzki odrzuca niejako z automatu. Każde zjawisko opisywane przez ludzi, lecz nie pasujące do przyjętego schematu funkcjonowania i tego, co za normalne uznaliśmy – uważamy za mistykę, lub co gorsza – za kłamstwo. Zjawiska nadprzyrodzone, o które przecież w tym świecie nie trudno, stały się tematem tabu, o którym nie powinno się rozmawiać w kręgach ludzi myślących, wykształconych i ‘wiedzących jak życie wygląda’. Tymczasem jednak to, co dla jednej osoby może być czymś zupełnie zwyczajnym, dla kogoś innego – może stanowić niezwykłe wyzwanie, ale i zagadkę. 

Jednym z przykładów może być telepatia.

Wielu ludzi odrzuca i neguje choćby wzmianki o tym, że owe zjawisko istnieje – inni natomiast, traktują to jako element codziennego życia.

Bez względu jednak na podejście do owego zagadnienia – często nawet najbardziej zatwardziali jej przeciwnicy są zadziwieni, gdy pomyślą o kimś, a chwilę później ta osoba do nich dzwoni.

Czyż nie doświadczyliśmy tego prawie wszyscy?

W świecie myśli, wibracji i energii, jest to po prostu jedno z praw. Tak jak działanie radia, które kiedyś dla ludzi było czymś ogromnie zjawiskowym, a później, gdy ludzie pojęli jego działanie – stało się czymś powszechnie akceptowanym.

Dawniej niewiarygodne, teraz zupełnie normalne.

I tu dochodzimy do Indii – domu dla wielkich postaci, niezwykłych zjawisk i innego spojrzenia na duchowe doświadczenia ludzi.

Nie jest to oczywiście jedyne miejsce na świecie, gdzie można było znaleźć ślady cudów, bo i w Europie, i innych miejscach, ludzie doświadczali wielu dobrodziejstw.

W odległych ostępach Himalajów, pośród dziewiczej przyrody i nieskazitelnie czystego powietrza, w górskich jaskiniach pojawiał się nieśmiertelny jogin Babaji (czyt. Babadżi). Babaji – wielki Mistrz Duchowy, którego imię oznacza dosłownie ‘czcigodny ojciec’. 

Babaji-Mahavatar-KrijaJogin

Tam, wraz z grupą kilku uczniów, praktykowali medytacyjne rozważania Prawdy Uniwersalnej i Energii Życia, czyli Boga.

„Zawsze gdy ktokolwiek wypowie z szacunkiem imię Babadżi – natychmiast przyciąga ku sobie duchowe błogosławieństwo” – powiedział jeden z jego uczniów, Lahiri Mahasaja. (z książki Autobiografia Jogina).

Jest to bardzo ważne, by zdawać sobie sprawę z pomocy, jaką nieustannie daje światu ów wielki Awatar (sanskryckie słowo oznaczające zstąpienie – w hinduskich świętych pismach awatar oznacza ‘zstąpienie Boskości w fizycznym ciele’).

Jego misją jest tchnąć w ludzi natchnienie, by zwrócili się w stronę Duchowego rozwoju oraz porzucili ograniczające przekonania dotyczące ludzkich możliwości.

Działa on w spokoju i ukryciu, wykonując cichą pracę na rzecz całego świata – przenikając przeszłość, przyszłość i teraźniejszość w swym nieśmiertelnym ciele.

Zachowuje on swą młodzieńczą postać przez wiele stuleci, by pokazać ludziom konkretny przykład ich własnych możliwości – to, że każdy może przekroczyć próg nieśmiertelności.

Babaji może być widziany i rozpoznany przez innych, tylko gdy tego zapragnie – pojawiając się często dla uczniów, w różnych postaciach.

Wraz ze swym ciałem przenosi się pośród jaskiń Himalajów, lecz nie istnieją dla niego ograniczenia czasu i przestrzeni, i przy odpowiedniej czystości myśli i intencji – jego obecność można odczuć w każdym miejscu na świecie.

Jest to wielki Mistrz Duchowy, który został wybrany, by spełniać boski plan wskazywania ludziom mądrości i nauki przekazywanej przez Boga – jest ‘wyznaczonym przez boskość narzędziem niebiańskich błogosławieństw dla świata’.

Hampi, Karnataka, Indie - Świątynia Malyavanta Raghunatha. Kolorowe oprawki. obraz przedstawiający Sri Babaji i Hathiram w zielonym środowisku ze złotym krzyżem
Hampi, Karnataka, Indie – Świątynia Malyavanta Raghunatha. Obraz przedstawiający Sri Babaji i Hathiram w zielonym środowisku ze złotym krzyżem

Jego postać została opisana w książce „Autobiografia Jogina” autorstwa Paramahamsy Joganandy.

Ten wielki Guru nigdy nie występował publicznie. Jedno jest natomiast pewne: w chwilach lęku czy jakichkolwiek problemów – warto zwrócić się do niego z prośbą o pomoc, imię Babaji wypowiadając.

Z życzeniami pomyślności,
Andrzej Tomicki

⇒ Czytaj także: inne teksty tego autora TUTAJ

Wesprzyj niezależne media, pomóż nam przedzierać się z prawdą w gąszczu kłamstw i wszechobecnej propagandy ⇒ kliknij w link: https://www.odkrywamyzakryte.com/wiecej/

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.