DUCHOWOŚĆ  I ETYKIETKI

Duchowość to nie przyklejanie sobie etykietek i wiara, że ​​jesteś częścią jakiegoś klubu oświecenia ……Prawdziwa duchowość to otwieranie serca, z prostotą, bez konieczności poznawania wszystkich czakr i codziennego sprawdzania wibracji swoich czakr …..

To nie wiedzieć, jakiego koloru jest twoja aura, niebieska, indygo, żółta, czerwona czy cukierkowego różu, bo to naprawdę nie ma znaczenia! 

To nie słownictwo fałszywego „new age” przyprawiającego o zawrót głowy z powodu braku prostoty….. 

Nie jest to znajomość hierarchicznych imion wszystkich aniołów i archaniołów. 

To nie jest branie się za mistrza Piotra, Pawła czy Jakuba…

 To nie „Kocham Cię i serduszka” na końcu każdego zdania, które powoduje mdłości od zbyt dużej ilości „maści”…..

Prawdziwa duchowość jest przeżywana bez tych wszystkich niepotrzebnych teorii na ten temat, lub każde wydarzenie, które przeżywasz w swoim życiu, staje się tematem do dyskusji lub nawet niekończących się rozpraw, gdzie wszystko kończy się przedmiotem teorii bez większej spontaniczności i prostoty w wymianie.

Duchowość nie mówi tak wyrafinowanym słownictwem, że gówno lub mnie to nie obchodzi, staje się tabu z powodu zbytniej sztywności, a niektórzy ludzie zostają znieczuleni, nie pozwalając już na wyrażanie swoich prawdziwych emocji…..

Duchowość nie jest próbą pozbycia się twojego ego ani nawet stłumienia go, ale zaakceptowaniem go i pokochaniem, ponieważ jest integralną częścią tego, kim jesteś

Kochane ego nie musi już krzyczeć ani się manifestować, ponieważ jest rozpoznawane. 

(Porównuję ego do dziecka, dziecko, któremu poświęcasz uwagę, usłyszane i rozpoznane, pozostaje spokojne i spokojne, to gdy czuje się odrzucone lub niesłyszane, krzyczy, jest podekscytowane lub przeżywa kryzys, aby zostać usłyszanym, z ego jest To samo).

Duchowość polega na zaakceptowaniu ciemności jako braku światła…. 

To, że wybierasz światło, nie oznacza, że ​​ciemność już nie istnieje…..

Światło nie mogłoby istnieć bez ciemności, to posiadanie wnikliwości, aby zobaczyć siebie takim, jakim naprawdę jesteś, włączając w to ciemność i brzydotę, której nie lubisz lub odrzucasz. 

Kiedy mówię „brzydki”, mówię o energii, o ciemności, nie w osądzie, ale w rozpoznaniu tego, co wibruje.

Duchowość jest niezwykle prosta i jest doświadczana przed teoretyzacją. 

Najbardziej duchowe istoty, które spotkałem i przekroczyłem, nie brały siebie za istoty duchowe, nie potrzebują ich, ponieważ są w byciu, a bytowi nie potrzeba już etykiet ani przynależności, ani uznania, ani wyznania, ani grupy, ani ujawniać stanu swoich czakr na co dzień itd. itd.

Są tak proste, dobre, pokorne, tak przepełnione współczuciem, mają tak wielkie serce i tak czystą duszę, że cały ten „duchowy” folklor nie ma żadnego znaczenia dla nich. 

Są duchowi w „naturalny” sposób, a nie „teoretyczni”, ani nie próbują definiować czegokolwiek.

Duchowość jest przede wszystkim w sercu, a nie w umyśle…..

Duchowość to dużo prostoty, ogromne otwarte serce i spora dawka humoru 😉

⇒ Czytaj także: DUCHOWOŚĆ OD ZAPOMNIENIA DO PRZYPOMNIENIA

Portal Odkrywamy Zakryte jest cenzurowany w Google i na Facebooku, bo nie jesteśmy finansowani przez rząd, aby publikować kłamstwa i propagandę. Wesprzyj prawdziwie niezależne media, pomóż nam przedzierać się z prawdą w gąszczu kłamstw ⇒ kliknij w link: https://www.odkrywamyzakryte.com/wiecej/
*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.