FARBA SOLARNA – KONIEC PANELI FOTOWOLTAICZNYCH?

Farba solarna nie jest nowym odkryciem, jednak naukowcy z Melbourne stworzyli pierwszą, unikatową farbę, która może być wykorzystana do produkcji nieskończonej ilości czystej, odnawialnej energii. Ta innowacyjna farba pochłaniając parę wodną z powietrza i promienie słoneczne, może podzielić cząsteczkę wody na tlen i wodór. Dzięki temu procesowi, wodór może być w przyszłości wykorzystany jako źródło czystego i ekologicznego paliwa.

Farba solarne niczym baterie słoneczne

Już w 2011 roku naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu Notre Dame opracowali farbę solarną, którą można malować ściany budynków.

Wówczas upatrywano w niej odpowiednik paneli fotowoltaicznych (baterii słonecznych).

Wynaleziona przez naukowców farba nałożona na fasadę budynku potrafi produkować słoneczną energię elektryczną.

Farba jest jednowarstwowa i nie wymaga używania specjalnego sprzętu do jej nakładania.

Wystarczy pomalować nią powierzchnię każdego materiału, który przewodzi prąd, aby przekształcać energię słońca w prąd elektryczny.

Rozwiązanie naukowców z Notre Dame z wykorzystaniem farby solarnej do pomalowania elewacji wydaje się praktyczniejszym rozwiązaniem niż montaż paneli fotowoltaicznych.

panele-fotowoltaniczne.jpg
fot.123rf.com

Nie tylko efektowniej i estetyczniej wygląda, ale i przekształca dany budynek w jedną wielką baterię słoneczną.

Ulepszanie technologii – odkrycie naukowców z Melbourne

Naukowcy z Królewskiego Instytutu Technologii w Melbourne (Uniwersytet RMIT) postanowili iść o krok dalej i stworzyli nową mieszaninę farby solarnej.

Stworzona przez nich farba solarna ma właściwości żelu krzemionkowego substancji powszechnie stosowanej w paczkowanej żywności, lekach i elektronice w celu wchłaniania wilgoci.

Nowa farba działa również jak półprzewodnik, ponieważ w jej mieszaninie znajduje się siarczek molibdenu, który ponadto dzieli cząsteczki wody na wodór i tlen.

Odkrycie naukowców z Melbourne zostało niedawno opublikowane w Science Daily.

Kierujący badaniami dr Torben Daeneke wyjaśnia, że dzięki zmieszaniu nowego materiału z cząstkami tlenku tytanu, czyli z popularnym składnikiem farb, dochodzi do powstania niezwykłej farby, która pochłania energię słoneczną, a następnie z promieni słonecznych i wilgotnego powietrza produkuje wodór – najczystsze i najbardziej przyjazne dla środowiska źródło energii.

Ściany niczym rafinerie

Czy pomalowanie zwykłego muru będzie alternatywą dla tradycyjnej formy pozyskiwania energii?

Naukowcy uważają, że powszechne stosowanie farb solarnych mających takie właściwości zastąpi wkrótce tradycyjne paliwa kopalne.

Twierdzą także, że taka farba solarna stworzy ze ścian domowy system pozyskiwania nieograniczonej energii.

Co więcej, dodają, że będzie ją można wykorzystywać nie tylko na ścianach budynków mieszkalnych, ale także do pokrywania powierzchni garaży, płotów, a nawet samochodów.

Odkrywcy niezwykłej farby solarnej zapewniają, że produkcja energii z pary wodnej i promieni słonecznych będzie możliwa w każdych warunkach klimatycznych.

W ciągu najbliższych pięciu lat możemy spodziewać się wprowadzenia tej farby do powszechnej sprzedaży.

Ponoć ma być dostępna dla każdego, na każdą kieszeń.

Czas pokaże.

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.