WWO – czyli inaczej mówiąc, osoby wysoko wrażliwe widzą o wiele więcej, słyszą wyraźniej, czują mocniej. Dosłownie chłoną otoczenie, przetwarzają informacje na głębszym niż „normalny” człowiek poziomie. Są niczym ludzkie gąbki. Ciężko jest być WWO, jednak istnieją też zalety, które wysoko wrażliwa osoba może wykorzystać.

Wysoka wrażliwość to wbrew pozorom siła, nie słabość, trzeba tylko umieć z niej korzystać.

Oswoić się z tą cechą, zaakceptować ją i pokochać.

Co może dać WWO?

Oto kilka przykładów zalet tego zjawiska.

Jako pierwszą wartość możemy wymienić intuicję, która określana jest jako wiedza bez rozumu.

Co to znaczy?

To zdawanie się na przeczucie, które zbyt często okazuje się słuszne, by mogło być przypadkiem.

Dzieje się tak dlatego, że WWO przyswaja informacje, ogrom informacji, których nie jest w stanie przetworzyć.

Wtedy do gry wchodzi podświadomość, wykorzystuje daną wiedzę i ujawnia się jako głos intuicji.

Drugi pozytyw to na pewno empatia.

Osoby WWO potrafią jak nikt inny wczuć się w sytuację drugiego człowieka, zrozumieć go z każdej perspektywy, współprzeżyć jego ból.

Jest to jednocześnie męczące, ale pomoc innym daje również ogrom satysfakcji.

Wysoko wrażliwa osoba powinna uczynić to swoją siłą, jednocześnie dbając o siebie i swój komfort psychiczny.

Trzecia zaleta to bogate życie. 

WWO przeżywa wszystko dwa, trzy razy mocniej.

Czy to czytanie książki, czy spotkania z przyjaciółmi, film w kinie czy wycieczka do egzotycznego kraju.

Jednocześnie wysoko wrażliwa osoba jest kopalnią pomysłów, planów, w jej głowie toczy się kolorowe, oryginalne życie.

Dlatego WWO nie przepadają za telewizją, radiem czy dyskotekami.

Wystarcza im to, co się dzieje w ich głowach.

WWO rzadko się nudzą, co również samo w sobie jest zaletą, bo w ich głowach nie powstają sztucznie wykreowane (przez nudę właśnie) problemy.

Po czwarte WWO dobiera sobie towarzystwo, które jej odpowiada.

Wysoko wrażliwa osoba często postrzegana jest jako freak, ktoś, kto nie wpasowuje się w społeczeństwo, nie płynie z nurtem.

I bardzo dobrze!

WWO przyjaźnią się z fascynującymi, niebanalnymi, nietuzinkowymi ludźmi, często z artystycznymi duszami.

Posiadanie sprawdzonych, wiernych przyjaciół na całe życie to coś, co na pewno można zaliczyć do plusów bycia wysoko wrażliwym.

Po piąte i ostatnie tacy ludzie potrafią docenić drobiazgi, które składają się na szczęście dnia codziennego.

Potrafią cieszyć się uśmiechem pani na poczcie, pozdrowieniem od nieznajomego, obrazkiem dziecka czy zapachem, który przywodzi na myśl dzieciństwo.

To wszystko składa się mozaikę codziennej radości.

Wysoko wrażliwa osoba jak nikt inny potrafi czerpać garściami z morza drobiazgów, których prawie nikt nie zauważa.

I chociaż życie empatycznych osób nie zawsze jest usłane różami i bywa ciężkie, warto pamiętać, by uczynić ze swojej wrażliwości atut, nie wadę.

W wysokiej wrażliwości siła!

Należy tę siłę rozwijać i pielęgnować.

Czytaj także:

DEPRESJA SZANSĄ NA DUCHOWY WZROST

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.