NAUKOWCY CHCĄ NAM ZABLOKOWAĆ DOSTĘP DO SŁOŃCA!

Naukowcy z Uniwersytetu Harvarda od kilku lat pracują nad kosztownym eksperymentem, który ma na celu zablokowanie Słońca. Kontrowersyjny pomysł ma zostać wdrożony w życie już w najbliższym czasie. O co w tym wszystkim chodzi?

Zablokować Słońce

Zespół naukowców z Uniwersytetu Harvarda chce rozpylić małe cząstki kredy w atmosferze 20 kilometrów nad powierzchnią Ziemi, aby zablokować światło słoneczne w celu ochłodzenia Ziemi i zapobieganiu globalnemu ociepleniu.

Kontrowersyjny projekt ma kosztować około 3 mln dolarów i część tych kosztów zgodził się pokryć Bill Gates.

W ten oto sposób badacze chcą sprawdzić, czy sztucznie stworzona powłoka będzie blokowała promienie słoneczne i w ten sposób obniży się temperatura na Ziemi.

Gotowi do działania

Naukowcy z Harvardu przygotowują się do wdrożenia eksperymentu w życie.

Starannie dobierają materiały, które będą rozpylane ze sterowanego balonu.

W pierwotnych założeniach planowano użycie aluminium, ale ostatecznie zdecydowano się na węglan wapnia.

Wysyłając go w atmosferę, badacze chcą osiągnąć efekt chłodzenia klimatu, jaki spowodowałaby wulkaniczna erupcja.

blokowanie-słońca.jpg
foto.123rf.com

Powołują się na dane z 1991 r., kiedy to wulkan Pinatubo wybuchł na Filipinach, wysyłając miliony ton popiołu i dwutlenku siarki do atmosfery, tworząc warstwę, która obniżyła temperaturę przez następne dwa lata.

Jak miałby wyglądać taki eksperyment?

Otóż w pierwszej fazie przewidziane są dwa loty sterowanego balonu, który wzniesie się na wysokość 20 kilometrów nad południowo-zachodnimi Stanami Zjednoczonymi i uwolni do atmosfery węglan wapnia.

Następnie spędzi cały dzień na przelatywaniu przez powstałą chmurę w celu zmierzenia efektów takiego zabiegu.

O co w tym wszystkim chodzi?

Czy rzeczywiście brakuje informacji na temat tego, co dzieje się, gdy naukowcy rozpylają węglan wapnia w niebo?

Czy rzeczywiście potrzeba nam takich eksperymentów?

W rzeczywistości istnieje dokumentacja dotycząca historii geoinżynierii klimatu i wszelkich zaplanowanych metod modyfikacji pogody.

Wszystkie opowieści o zmianie klimatu lub globalnym ociepleniu pochodzą od tych samych osób i instytucji, które pracują lub są związane z geoinżynierią, które odpowiadają za narażanie nas na ekspozycje chemtrails.

chemtrails-blokowanie-słońca.jpg
Chemtrails foto.123rf.com

Geoinżyneria to cicha wojna, która od dawna toczy się wokół nas i której celem jest wyeliminowanie słabych jednostek.

Mieszkańcy San Francisco od dawna donoszą o rozpylaniu aluminium lub baru w powietrzu.

Efekty tych eksperymentów widzą na niebie, czują w powietrzu i doświadczają na własnym ciele (niektórzy twierdzą, że podczas rozpylania szkodliwych substancji u mieszkańców występują objawy grypopodobne).

Pozostaje pytanie: jaki jest rzeczywisty cel tego eksperymentu?

Kontrola opadów, ocieplenie klimatu… – sztuczne wytłumaczenia.

blokowanie-słońca.jpg
foto.123rf.com

Nikt się przecież nie przyzna, że w ten sposób legalnie uzasadnia się celową modyfikacją pogody i odbieranie ludziom dostępu do leczniczych właściwości światła słonecznego.

Już dziś możemy mówić o tym, że korzystamy z niego za mało, a jego brak niekorzystnie wpływa na nasz organizm.

A co będzie, jeżeli plan blokowania światła słonecznego zostanie wdrożony na masową skalę?!

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.