CHORY GOŁĄB I SZCZENIAK CHIHUAHUA STALI SIĘ NAJBLIŻSZYMI PRZYJACIÓŁMI

Chory gołąb i szczeniak Chihuahua – ta niezwykła para uratowanych zwierząt stała się najbliższymi przyjaciółmi. Gołąb, który nie umie latać, zaprzyjaźnił się z nowo narodzonym szczeniakiem, który nie może chodzić. Jak do tego doszło?

Najbliżsi przyjaciele

Gołąb Herman doznał uszkodzeń neurologicznych, które sprawiły, że stracił zdolność latania.

Z kolei nowo narodzony szczeniak Lundy nie jest w stanie używać swych tylnych łap.

Jednak oboje uratowani i położeni koło siebie wtulili się w siebie tak, jakby byli członkami tego samego miotu lub gniazda, co skłoniło wiele osób do przekazania darowizny na rzecz fundacji, która się nimi opiekuje.

Źródło: Internet

Zwierzęta te spotkały się za pośrednictwem Mia Foundation, organizacji z siedzibą w Rochester w Nowym Jorku, która rehabilituje zwierzęta z deformacjami porodowymi.

Szansa na ratunek

Gołębia Hermana znaleziono siedzącego na chodniku.

Bez ruchu spędził na nim trzy dni, dopóki nie zabrali go ratownicy.

Z racji tego, że ratownicy stwierdzili, że nie mogą nic dla niego zrobić i chcieli go uśpić, Sue Rogers, założycielka Fundacja Mia wzięła go w siebie.

Natomiast szczeniak Lundy to nowy przybysz z Południowej Karoliny, którego hodowcy wysłali do fundacji po odkryciu, że nie może stanąć na tylnych łapach.

Prawdopodobnie to problemy z rdzeniem kręgowym są  powodem, dla którego piesek ma problemy z chodzeniem.

Kiedy gołąb i szczeniak znaleźli się obok siebie, oboje natychmiast się do siebie przytulili.

Źródło: Internet

Ich opiekunka zrobiła kilka zdjęć, które wrzucone do sieci wywołały falę zachwytów i zachęciły ludzi z całego świata do przekazania darowizny na rzecz organizacji lub zapewnienia wsparcia.

Źródło: Internet

Gołąb Herman prawdopodobnie będzie pod opieką fundacji przez resztę życia, ale szczeniak Lundy ma wystarczającą siłę, aby przetrwać w normalnych, domowych warunkach.

Jego tymczasowa opiekunka ma nadzieję, że znajdą się ludzie, którzy zaadoptują pieska z wrodzoną wadą, chociaż jej skrzynkę mailową zalały wiadomości z prośbą, by nie rozdzielać dwóch przyjaciół i dać im szansę na wspólną adopcję.

⇒ Czytaj także: NIEZWYKŁA PRZYJAŹŃ CZŁOWIEKA Z GEPARDEM

♦ Twoje wsparcie rozwoju portalu KLIK

♦ Współpraca reklamowa [email protected]

♦ Ujawnij światu swą działalność, produkty itd. – dodaj swoje ogłoszenie KLIK

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.