PLAN KISSINGERA I ŻYWNOŚCIOWA DEPOPULACJA

Plan Kissingera z 1974 r. jest po części odpowiedzią na pytanie: „Kto jest odpowiedzialny za światowy niedobór żywności?”. Sfałszowane dane i manipulacje zachodniej polityki doprowadziły do gwałtownego pogorszenia się globalnej sytuacji żywnościowej.

Fałszywe badanie

10 grudnia 1974 r. Rada Bezpieczeństwa Narodowego USA pod kierownictwem sekretarza generalnego USA Henry’ego Kissingera opublikowała dokument z Badawczego Memorandum Bezpieczeństwa Narodowego NSSM 200, które dotyczyło skutków globalnego wzrostu populacji na bezpieczeństwo USA i jego interesy zagraniczne.

Badanie fałszywie twierdziło, że wzrost populacji w tzw. krajach najsłabiej rozwiniętych (LDC) stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA.

NSSM 200 przyjęty jako oficjalne założenia polityki prezydenta Geralda Forda w listopadzie 1975 r., nakreślił tajny plan ograniczenia wzrostu populacji w tych krajach poprzez kontrolę urodzeń, a także, pośrednio, przez wojnę i głód.

kontrola-urodzeń.jpg
foto.shutterstock.com

Kissinger po części powielił plan Wielkiej Brytanii z 1944 roku.

Założył, że podobnie jak wcześniej w Wielkiej Brytanii, zagrożeniem dla Stanów Zjednoczonych był wzrost populacji w byłym sektorze kolonialnym.

Zwrócił szczególną uwagę na 13 „kluczowych krajów”, w których Stany Zjednoczone miały „szczególne interesy polityczne i strategiczne”: Indie, Bangladesz, Pakistan, Indonezja, Tajlandia, Filipiny, Turcja, Nigeria, Egipt, Etiopia, Meksyk, Brazylia i Kolumbia.

Twierdził, że wzrost liczby ludności w tych krajach jest szczególnie niepokojący, ponieważ szybko zwiększy ich względną siłę polityczną, gospodarczą i militarną.

Jedzenie jako broń

Wśród kilku środków, które Kissinger zalecał, aby poradzić sobie z tym domniemanym zagrożeniem, na pierwszy plan wysuwały się przede wszystkim kontrola urodzeń i powiązane z nią programy ograniczania populacji.

Jednak sekretarz generalny USA ostrzegał, że mimo wprowadzenia tych środków, zanim populacja zacznie spadać, prawdopodobnie wcześniej znacznie wzrośnie.

Dlatego też zaproponował drugi, szybciej działający środek, a mianowicie ograniczenie dostaw żywności do państw słabiej rozwiniętych:

[…] ponieważ wzrost liczby ludności jest głównym czynnikiem determinującym wzrost zapotrzebowania na żywność, przydział ograniczonych zasobów PL 480 powinien uwzględniać kroki podejmowane przez kraj w zakresie kontroli populacji oraz produkcji żywności – głosił dokument.

I dalej: […] w dłuższej perspektywie niższa liczba ludności na świecie (np. 8 do 9 mld, a nie od 12 do 16 mld) będzie wymagać mniejszego rocznego wkładu zasobów bezpośrednio absorbowanych przez skalę populacji, jak również znacznie mniejszą ilość żywności, produktów leśnych, tekstyliów i innych źródeł odnawialnych. Trzeba zrobić wszystko w celu ochrony przed zakłóceniem dostaw oraz należy rozwijać krajowe alternatywy, inaczej gospodarka USA będzie wymagać importu znacznej ilości minerałów z zagranicy, zwłaszcza z krajów słabiej rozwiniętych. Fakt ten zmusza USA do zwiększenia zainteresowania w dziedzinie politycznej, gospodarczej i społecznej w określaniu stabilności krajów realizujących dostawy. Zmniejszanie presji społeczeństwa poprzez zmniejszenie liczby urodzeń może zwiększyć szanse na ich stabilność, w takim wypadku polityka ludnościowa staje się istotna w odniesieniu do dostaw zasobów oraz interesów gospodarczych Stanów Zjednoczonych.

Kissinger przewidział także powrót głodu, który może sprawić, że wyłączne poleganie na programach kontroli urodzeń będzie niepotrzebne.

głód-plan-kissingera.jpg
foto.shutterstock.com

Gwałtowny wzrost liczby ludności i opóźniona produkcja żywności w krajach rozwijających się, wraz z gwałtownym pogorszeniem się globalnej sytuacji żywnościowej w 1972 i 1973 r., wzbudziły poważne obawy dotyczące zdolności świata do odpowiedniego wyżywienia w ciągu następnego ćwierćwiecza i później.

Przyczyna tego nadchodzącego deficytu żywności nie była jednak naturalna, ale wynikała z zachodniej polityki finansowej:

Inwestycje kapitałowe w nawadnianie i infrastrukturę oraz wymogi organizacji dotyczące ciągłej poprawy plonów rolnych mogą przekraczać możliwości finansowe i administracyjne wielu krajów najsłabiej rozwiniętych. W przypadku niektórych obszarów znajdujących się pod największą presją ludności zarobki z wymiany walutowej są niewielkie lub wcale nie pokrywają stale rosnącego importu żywności.

W ten oto sposób Kissinger zaplanował masowe ograniczanie płodności i zachęcał inne kraje do walki z szybkim wzrostem liczby ludności.

W głodzie i ograniczaniu jedzenia widział oszczędny program depopulacji na wielką skalę.

DEPOPULACJA LUDZKOŚCI – „TEORIA SPISKOWA” CZY BRUTALNA PRAWDA?

CHINY, 5G I KORONAWIRUS – ELEMENTY UKŁADANKI ŁĄCZĄ SIĘ W CAŁOŚĆ

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.