DEPOPULACJA LUDZKOŚCI – „TEORIA SPISKOWA” CZY BRUTALNA PRAWDA?
Depopulacja ludzkości to jeden z najtrudniejszych tematów poruszanych przez tych, którzy szukają prawdy o naszym świecie. Czy elity będące u szczytu władzy, planują zmniejszenie naszej populacji o 80-90%? Jeśli tak, to czy już dziś możemy zauważyć przygotowania do tego globalnego morderstwa? Spróbujemy przyjrzeć się szokującej prawdzie, a przede wszystkim zrozumieć w jakim celu, ktoś chce naszej zagłady.
Przykazanie Satanistów
W Stanach Zjednoczonych w stanie Georgia znajduje się osobliwy monument.
Cztery potężne bloki skalne, wsparte pod jednym betonowym filarem, mają na sobie wyryte osobliwe przykazania.
Nie jest do końca pewne, jakie są początki pomnika, wiadomo jedynie, że w roku 1979 elegancko ubrany człowiek, podający się jako R. C. Christian zlecił jego budowę firmie kamieniarskiej oświadczając, że chce zostawić przekaz dla całej ludzkości.
Za zlecenie zapłacono gotówką i w niedługim odstępie czasu, postawiono bloki z dziesięcioma przykazaniami.
Pierwszy z nich brzmi: Utrzymuj ludzkość poniżej pół miliarda, w nieustannej równowadze z naturą.
Nikt się nie ukrywa z zamiarami
Co ciekawe, elity u góry władzy wcale nie ukrywają się jakoś specjalnie ze swoimi zamiarami.
W internecie można znaleźć masę wypowiedzi o tym, że aby uratować naszą planetę, należy drastycznie zmniejszyć liczebność jej mieszkańców.
To tylko świadczy o tym, jak mało ważne są nasze życia w rękach potworów w ludzkich ciałach.
Kwestia dążenia ukrytego rządu do spełnienia tego planu jest rzeczą oczywistą.
Tylko ci, którzy nie chcą widzieć niewygodnych faktów, stwierdzą inaczej.
Zacznijmy od analizy dnia codziennego typowego Kowalskiego.
Czy wykonując normalne czynności, kawałek po kawałku zamieniamy się w bezmyślne zombie i zbliżamy do śmierci?
Niestety tak!
Pierwszy, codzienny krok do śmierci
Pierwszą rzeczą, jaką najczęściej wykonujemy, jest mycie zębów.
Zdecydowana większość past serwowanych przez koncerny farmaceutyczne zawiera w sobie fluor – który jest najzwyklejszą chemiczną trucizną w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Podstawowym składnikiem trutek na szczury i insekty jest właśnie to, czym myjemy zęby.
Mało tego, używa się go do leków psychotropowych, tak więc większość z nas dostaje codzienną dawkę narkotyku, który otępia nasz umysł i wyniszcza organizm.
Fluor zabija również szyszynkę, główny organ odpowiedzialny za postrzeganie świata energetycznego, nic więc dziwnego, że cywilizacja utraciła możliwość używania szóstego zmysłu.
Samo mycie zębów drastycznie zabija nasz prawdziwych potencjał.
Powietrze, którym oddychasz
Wychodząc z domu, nieświadomie jesteśmy atakowani przez tysiące toksyn, starających się w przeróżny sposób nas wykończyć.
Największym problemem jest powietrze, którym nieustannie oddychamy.
Chorzy maniacy, których jedynym celem istnienia jest utrzymanie władzy, poprowadzili rozwój technologiczny, w kierunku napędów spalinowych wyniszczając naszą planetę.
Ilość szkodliwych substancji zawartych w powietrzu jest jednym z głównych czynników chorobowej plagi XXI w. jakim jest rak płuc.
Z ziemi przenosimy się na niebo.
Dzień bez chemtrails to już praktycznie święto.
Tony spryskiwanych chemikaliów każdego dnia zalewają populację i żaden polityk górnego szczebla, nawet nie śmie o tym wspomnieć.
Nie mamy do końca pewności, jakie skutki uboczne wywołują one w naszych ciałach, jednak sam fakt wdychania opiłek metalów ciężkich powinien każdemu dać do myślenia, w jakim celu jest to robione.
Zatrute jedzenie
Przyjrzyjmy się naszemu jedzeniu.
USA mogą być świetnym przykładem tego, do czego dążą psychopatyczne „elity”.
Pestycydy zawarte w owocach i warzywach, mięso zwierząt faszerowanych stymulantami wzrostu czy wszelakiego rodzaju napoje gazowane, gdzie na litr butelki 1/3 to cukier, więc w bardzo prosty sposób na uzależnienie człowieka od niezdrowego jedzenia, powoli wyniszczającego jego organizm.
Ilość chorób tym powodowanych wystarczy na napisanie osobnej encyklopedii, a to ile osób rocznie „zajada się na śmierć”, jest owiane tajemnicą, ponieważ dla firm produkujących tego typu jedzenie, nie liczy się nasze życie, tylko ich portfel.
Pozbawienie płodności
Prostą metodą prowadzącą ku depopulacji danego gatunku, jest pozbawienie go możliwości rozmnażania.
Tutaj mamy kilka najbardziej oczywistych przykładów, że ten proces jest obecny na naszej planecie.
Pierwszym z nich są używki.
Każdy lekarz powie całą litanię o tym, jak szkodliwe jest palenie papierosów.
Jednym z głównych efektów ubocznych, to oczywiście utrata płodności.
Tak więc dali nam coś, co nas uzależnia, a następnie pozbawia możliwości przedłużenia gatunku.
Drugim czynnikiem to wprowadzenie chorych, niezgodnych z człowieczą naturą schematów myślenia do życia codziennego.
Mowa o propagowaniu homoseksualizmu.
Widzimy jak w samej Europie, dochodzi do zmiany strukturalnej u podstawy seksualnego myślenia społeczeństwa.
Przez hasła typu: „mowa nienawiści” czy „tak dla związków tej samej płci” wymywa się z nas naszą prawdziwą, pierwotną naturę.
Widzimy, jak w szkołach uczą dzieci, że homoseksualizm dotyka 15-20% społeczeństwa.
To czysty gwałt na umysłach niewinnych istot a skutkiem tego, jest brak tożsamości płciowej u najmłodszych.
Strzał w dziesiątkę, jeśli chcesz zmniejszyć populację danego gatunku.
Depopulacja planety to fakt, który w dzisiejszych czasach nie jest tak mocno widoczny, ponieważ liczebność populacji stale wzrasta.
Jednak nie trudno wywnioskować co przyniesie przyszłość, jeśli sytuacja się nie zmieni.
To tylko od nas zależy, czy będziemy się biernie przyglądać jak chore psychicznie pseudo elity, z uśmiechem na twarzy będą dawać nam coraz to bardziej wymyślne sposoby walki z nami samymi.
CHINY, 5G I KORONAWIRUS – ELEMENTY UKŁADANKI ŁĄCZĄ SIĘ W CAŁOŚĆ
*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.
https://www.youtube.com/watch?v=Mm6RQqbKUN0
