ŚWIECĄCE ŚCIEŻKI ROWEROWE? – TAKIE RZECZY RÓWNIEŻ W POLSCE
Ścieżka rowerowa świecąca w nocy, do tego całkowicie samowystarczalna, bo ładowana energią słoneczną to pomysł laboratorium TPA z Pruszkowa. Oświetlaną w ten sposób trasą rowerową można przejechać, np. w okolicach Lidzbarka Warmińskiego. Czy świecące nawierzchnie to dobre rozwiązanie?
Ścieżki malowane światłem
O pomyśle tworzenia ścieżek rowerowych świecących w ciemności zrobiło się głośno, kiedy metodę taką rozpowszechniono w Holandii.
To tam 12 listopada 2014 roku otworzono ścieżkę „Gwieździsta noc”, która jest częścią szlaku rowerowego Van Gogha, łączącego miejsca, w których żył i tworzył ten wybitny malarz.
Nawierzchnia oświetlana jest dzięki umieszczonym w niej świecącym w ciemności elementom oraz diodom LED.
Kamienie, z których zbudowano ścieżkę, zostały pokryte specjalną farbą, która w trakcie dnia naświetla się promieniami słońca, a w ciągu nocy zaczyna świecić.
Twórcy jednak zabezpieczyli się na wypadek pochmurnych dni i dołączyli do ścieżki również panele słoneczne oraz diody LED.
Pomysł jednak nie jest nowy, ponieważ już wcześniej taka ścieżka powstała w parku Christ’s Pieces w Cambridge w Wielkiej Brytanii.
Świecąca ścieżka rowerowa
W Polsce pomysł stworzenia świecącej w ciemności ścieżki rowerowej powstał w laboratorium TPA w Pruszkowie.
Pierwsza taka ścieżka powstała w pobliżu Lidzbarka Warmińskiego, na szlaku prowadzącym nad Jezioro Wielochowskie.
Ścieżka rowerowa świecąca po zmroku jest oświetlona luminoforem, syntetycznym materiałem, który świeci w nocy po naładowaniu przez światło dzienne.
Materiał, z którego została wykonana droga dla jednośladów, daje światło przez ponad dziesięć godzin.
Oznacza to, że droga może promieniować przez całą noc i ponownie gromadzić światło następnego dnia.
Działanie materiału, z którego powstała ścieżka, związane jest ze zjawiskiem luminescencji, czyli pochłanianiem promieniowania elektromagnetycznego z obszaru widzialnego, ultrafioletu lub podczerwieni.
Pochłonięta energia zostaje następnie emitowana w postaci światła, na ogół o energii mniejszej niż energia światła wzbudzającego.
Dla bezpieczeństwa, dla estetyki
Chociaż luminofory użyte w materiale ścieżki rowerowej mogą emitować różne kolory, projektanci wybrali kolor niebieski, który ma najlepiej pasować do otaczającego krajobrazu.
W zastosowaniu materiałów priorytetem było zapewnienie, by budowa takiej drogi była jak najbardziej zrównoważona, a także opłacalna w ten sposób, by nie musiała kosztować więcej niż tradycyjne ścieżki rowerowe.
Podobno świecąca ścieżka rowerowa ma poprawić bezpieczeństwo osób jeżdżących na rowerze w nocy, a to, że wygląda ładnie, traktowane jest jako bonus.
Świecąca rowerostrada
Budowa świecących po zmroku ścieżek rowerowych cieszy się w Polsce coraz większym zainteresowaniem.
Pod Wrocławiem w gminie Prusice powstaje rowerowa autostrada – zwana przez samorządowców rowerostradą, która docelowo ma łączyć Wrocław z Trzebnicą i dalej przebiegać w kierunku Milicza oraz Żmigrodu.
Ścieżka wypełniona jest znacznikami fluorescencyjnymi, które będą oświetlać trasę rowerową po zmroku.
*Niebieską czcionką oznaczono odnośniki do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.
https://www.youtube.com/watch?v=wEe8firurCY