Pierwszy dzień szkoły tuż, tuż… Tymczasem na polskich sześciolatków w niektórych placówkach przedszkolnych czekają kontrowersyjne materiały edukacyjne. Otóż w jednej książce mającej charakter podręcznika rodzice odkryli czytankę, która promuje ideę multikulti i małżeństwa mieszane.

Kontrowersyjny tekst

Mamy Kalima, Abdula, Abrahama to Polki. A tatusiowie? Tata Kalima jest z Konga. Abdula z Iraku, a Abrahama z Izraela. W kraju taty Abdula i taty Kalima trwa wojna, a u taty Abrahama – walka. Dla Kalima, Abdula i Abrahama Polska to spokojny kraj. Tutaj własny dom, posiłki, zabawa. Tutaj nie ma wojny, nie ma walk – jest spokojne życie.

To właśnie ten fragment w materiałach edukacyjnych dla sześciolatków wywołał ostatnio burzę.

Tekst pochodzi z pakietu przeznaczonego dla przedszkolaków „Olek i Ada” poziom B+, wydawnictwa „MAC Edukacja”.

Nad tekstem znajdują się zdjęcia trzech chłopców – Kalima przedstawiciela z Konga, Abrahama z Izraela i Abdula z Iraku.

Promowanie wielokulturowości

Zgodnie z modelem rodziny zaprezentowanym w tekście normalne jest, że Polki zawierają małżeństwa z obcokrajowcami.

Promowanie wielokulturowości wywołało burzę szczególnie wśród rodziców tegorocznych „zerówkowiczów”.

Zastanawiają się, dlaczego tak wcześnie i nachalnie promuje się multikulturowość?

Dlaczego to matka jest Polką, a ojciec obcokrajowcem, a nie odwrotnie?

Dlaczego tekst dotyczy chłopców i to takich, którzy noszą imię nawiązujące do kraju, z którego pochodzi ich tata?

Niemile zaskoczeni są także nauczyciele.

Zwracają uwagę nie tylko na sedno treści, ale także na fakt niespójności gramatycznej i stylistycznej tekstu.

Zarzuty wobec MEN

Chociaż rodzice główne zarzuty w tej sprawie stawiają Ministerstwu Edukacji Narodowej, to jednak nie ono jest odpowiedzialne za tę sytuację.

Pod względem prawnym wydawnictwa przygotowujące materiały edukacyjne dla przedszkoli nie muszą ubiegać się o ich akceptację przez MEN i dopuszczenie do użytku.

Są jedynie zobowiązani do kierowania się podstawą programową wychowania przedszkolnego, a ta z dnia 14 lutego 2017 r. zwraca uwagę na poznawanie innych kultur.

Według wydawnictwa powstały pakiet „Olek i Ada” jest wynikiem 30 lat doświadczeń i kontaktów z nauczycielami.

Warto podkreślić, że książki dla przedszkolaków autonomicznie wybierają dyrektorzy placówek i to w zasadzie oni zadecydowali o tym, z czego będą czerpać wiedzę najmłodsze pokolenia.

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.