W BELGII ROZDAWANO TOKSYCZNE MASECZKI

W Belgii poinformowano, że dzianinowe maseczki, które zostały wyprodukowane w Azji, a były rozdawane za darmo od czerwca 2020 roku, mogą być toksyczne. W związku z tym zostało już wydane zalecenie, aby ich w ogóle nie używać. Dlaczego te maseczki są szkodliwe?

Toksyczność rozdawanych za darmo maseczek

Za darmo w Belgii mogło już zostać rozdanych kilka milionów maseczek do zakrywania ust i nosa, które mogą być potencjalnie szkodliwe dla zdrowia.

Belgijskie Ministerstwo Obrony zamówiło w 2020 roku 15 milionów maseczek w firmie Avrox.

Z tego 10 milionów jeszcze nie zostało rozdanych.

Belgijskie media informując o tym, powołały się na poufny raport belgijskiego Instytutu Zdrowia Publicznego Sciensano, a jako pierwsza poinformowała o tym RTBF.

W raporcie tym stwierdzono, że maseczki, które zostały wyprodukowane w Azji przez luksemburską firmę Avrox, mogą być szkodliwe, gdyż mogą się w nich znajdować nanocząsteczki srebra oraz dwutlenku tytanu.

W sytuacji, gdy te substancje będą wdychane, to będą mogły powodować uszkodzenie dróg oddechowych.

Firma Sciensano, po tym jak wyciekł raport, wydała komunikat prasowy, a poinformowała w nim, że jest zbyt wcześnie na wyciąganie wniosków i zaczęto dokładnie badać te składniki.

Szkodliwe nanocząsteczki srebra oraz dwutlenku tytanu

W dokumencie tym stwierdzono, że sam azotan srebra jest nieszkodliwy, a został on wykorzystany do pokrycia maseczek, co ma na celu zabezpieczenie ich przed tworzeniem się szkodliwej pleśni, która może powstawać w wyniku wilgoci z oddechu osoby, która nosi taką maseczkę.

Jednak ten azotan srebra może być bezpieczny, ale tylko w sytuacji, gdy jego nałożenie na tkaninę zostało wykonane prawidłowo.

Natomiast okazuje się, że badacze z Sciensano zauważyli, że w niektórych przypadkach część tych nanocząsteczek srebra może się uwalniać i wtedy razem z wdychanym powietrzem będzie przedostawała się do krwi danej osoby.

Z kolei czynnikiem, który będzie uwalniał te nanocząsteczki, jest pranie maseczek w pralce automatycznej.

Im częściej taka maseczka była prana, tym częściej dochodziło do uwalniania się tych nanocząsteczek srebra.

Jednak nie ma żadnych konkretnych badań, które potwierdzałyby szkodliwość tych nanocząsteczek.

Tutaj jednak bardziej poważnym problemem jest występowanie nanocząsteczek dwutlenku tytanu, które pochodzą prawdopodobnie z substancji, jaką wykorzystano do wybielenia tkaniny, z której zostały wykonane maseczki.

Tutaj również czynnikiem, który będzie powodował uwalnianie się dwutlenku tytanu, będzie pranie maseczek.

Przeprowadzone laboratoryjne badania na szczurach wykazały, że nanocząsteczki dwutlenku tytanu w niektórych sytuacjach mogą spowodować stany zapalne w drogach oddechowych, a także zwłóknienia, ale też mogą doprowadzić do powstawania guzów nowotworowych.

Jednak nie ma badań potwierdzających, czy tak samo będzie u ludzi.

Dlatego w komunikacie wydanym dla mediów Sciensano poinformowało, że potrzebne są bardziej dokładne badania, więc nie można jeszcze wyciągać ostatecznych wniosków.

Ministerstwo Zdrowia i Obrony w Belgii wstrzymało już program, który polegał na wydawaniu obywatelom bezpłatnych maseczek.

Natomiast osoby, które otrzymały takie maseczki, zostały poinformowane, aby wstrzymać się z ich użytkowaniem, dopóki nie zostaną zakończone wszystkie badania.

⇒ Czytaj także: SKUTKI UBOCZNE NOSZENIA MASECZEK PRZEZ DZIECI MOGĄ BYĆ FATALNE

Wesprzyj niezależne media, pomóż nam przedzierać się z prawdą w gąszczu kłamstw i wszechobecnej propagandy ⇒ kliknij w link: https://www.odkrywamyzakryte.com/wiecej/

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.