BYŁ SOBIE CZŁOWIEK CZ. XXVIII
Człowiek wciąż rozmyślał o życiu ludzi w najbliższym otoczeniu, o tym, jak on sam żyje, i o tym wszystkim, co z jakiegoś powodu zdawało się wcześniej umykać jego uwadze. Coraz częściej miał wrażenie, iż najważniejsze tematy – te dotykające najbardziej podstawowych obszarów życia, niezmiennie pozostają w cieniu. Z pierwszych stron gazet możemy dowiedzieć się o wydarzeniach i intrygach ze świata show biznesu, ale z jakiegoś powodu nie ma tam informacji o tym, jak stworzyć własną przestrzeń do życia, która pozwoli nam spokojnie funkcjonować – zauważał Człowiek.
Każdego dnia rozgrywa się przed nami teatr dziejów – kontynuował swoje rozważania.
Cała ludzkość nieustannie przetwarza ogromne ilości informacji: zdjęć, filmów, reklam i wszelkich wiadomości – tylko można odnieść wrażenie, że wszyscy próbują poradzić sobie z buzującymi w nich emocjami.
To w zasadzie nie powinno nikogo dziwić – pomyślał – skoro logicznie analizując tak prosty zdawałoby się temat, jakim jest tworzenie DOMU, można dojść do wniosku, że tu prawie nikt go nie ma!
A skoro go nie ma, to i trudno ludziom czuć prawdziwy spokój i radość.
Oczywiście prawie wszyscy gdzieś mieszkają – jedni w jednorodzinnych budynkach, inni w ‘rzędówkach’, mieszkaniach, a jeszcze inni – w ogromnych willach.
Pozornie do wyboru, do koloru, lecz przecież, jak już wcześniej zaczął rozumieć – dom, to nie tylko konstrukcja (nawet jeśli racjonalny umysł tak zakłada), ale również płynące zeń odczucia, które powinien on zapewnić.
Jako, że Człowiek lubił do wszystkich rzeczy podchodzić ze zdrowym rozsądkiem, tak i teraz, postanowił na spokojnie wszystko przemyśleć.
Przypomniał sobie wnioski, które pojawiały się podczas oglądania filmów o świecie natury, i tym, że poza miejscem do spania, odpoczynku i robienia zapasów, wiele żywych istot tworzy dom ze względu na… Tak, Poczucie bezpieczeństwa – westchnął.
Co więc trzeba zrobić, by je odczuwać?
Na pierwszy rzut oka to może cztery ściany, dach nad głową i solidne ogrodzenie to załatwiają? – zapytał samego siebie.
Szybko jednak pojawiła się odpowiedź, że przecież w dużej mierze ludzie tylko nieustannie dokładają sobie więcej zamków i kłódek, a poszukiwane odczucia się nie pojawiają.
Pomyślał więc o życiu w wielkich blokowiskach, w których ludzie mieszkają tuż obok siebie – duże skupiska ludzkie powinny zapewniać poczucie bezpieczeństwa, bo przecież często są to dziesiątki, setki, a może nawet i tysiące osób w dość ciasnych wspólnotach.
Czyż nie tak ludzie radzili sobie dawniej, w ten sposób radząc sobie z zewnętrznymi zagrożeniami?
Niby tak mówi historia, lecz i tu szybko Człowiek doszedł do wniosku, że w obecnych czasach tak duże zagęszczenie przynosi tylko odwrotny skutek – ludzie nie mają swojej przestrzeni i wcale nie pomaga im to w utrzymaniu dobrych emocji.
Może w takim razie powinienem do tego podejść zupełnie na odwrót i zacząć od emocji? – pomyślał.
Analizował już wcześniej, że z tego, co nazywamy wsią ludzie biorą najwięcej, gdy jadą na wakacje – tam, w ciszy i spokoju natury, często czują się najlepiej.
Może więc w takim razie, to właśnie od stworzenia własnego pięknego zakątka trzeba by zacząć?
Może własny ogród założyć, by jego piękno oczy cieszyło każdego dnia życia i pozwalało dobre emocje generować?
Może stworzyć takie miejsce, by wszystkie chwile były tam jak prawdziwe wakacje…
Tu Człowiek przerwał swoje rozważania i powiedział do samego siebie: …tylko żeby to naprawdę cieszyło i dawało poczucie bezpieczeństwa, to musi być to własne.
W obcym miejscu, u kogoś – zawsze będzie się czuło, że to tylko tymczasowy przystanek…
Andrzej Tomicki
⇒ Czytaj także: 10 SPOSOBÓW MANIPULACJI SPOŁECZEŃSTWEM, O KTÓRYCH MUSISZ WIEDZIEĆ!Portal Odkrywamy Zakryte jest cenzurowany w Google i na Facebooku, bo nie jesteśmy finansowani przez rząd, aby publikować kłamstwa i propagandę. Wesprzyj prawdziwie niezależne media, pomóż nam przedzierać się z prawdą w gąszczu kłamstw ⇒ kliknij w link: https://www.odkrywamyzakryte.com/wiecej/