F.E.D – KOLEBKA ZŁA NA ŚWIECIE

 

Ustanowienie Nowego Porządku Świata wymaga sukcesywnego realizowania zamierzonych planów. Jednym z nich było stworzenie centralnego, prywatnego systemu bankowego w Stanach Zjednoczonych, czyli u stóp potentata światowej finansjery. Pod koniec grudnia 1913 rządzący w Białym Domu uchwalili Akt Rezerwy Federalnej. Dokładnie tego feralnego, grudniowego wieczoru prezydent Wilson podpisał utratę szczątków kontroli podaży pieniądza w USA na rzecz kartelu – dobrze zorganizowanego gangu chytrych, wyrafinowanych, maskujących się oszustów, o których istnieniu i ich działalności nawet dziś wie niewiele osób.

Historia zwycięzców

Podpisanie owego aktu motywowano wydarzeniami z 1907 roku.

Otóż wówczas w mniemaniu największych potentatów, USA zmagało się z ciężkimi problemami finansowymi.

Problemem było to, że waluta, która była dobra w jednym stanie, była czasem nic nie warta w innym.

Ludzie zaczęli tracić zaufanie do banków i obawiali się o swoje pieniądze odkąd tylko usłyszeli, że bank je wydaje.

Przerażeni, że ich bank może w każdej chwili zbankrutować, natychmiast ruszyli wymieniać swoje banknoty na złoto i srebro.

Próbując to zrobić, w 1907 roku zapoczątkowali panikę, podczas której tłumem przybywali do banków i żądali zwrotu depozytów.

Tymczasem banki nie miały wystarczających zasobów złotych i srebrnych monet, dlatego też wiele z nich upadło.

Ludzie zaś w konsekwencji stracili miliony dolarów, ucierpiał biznes, ekonomia, wzrosło bezrobocie.

By zapobiec panice takiej jak ta z 1907 roku, pięć lat później prezydent Wilson podpisał Akt Rezerwy Federalnej.  

Tak brzmiała oficjalna historia zwycięzców, jednak prawdziwa historia o tajnym bankowym konklawe i narodzinach aktu jest bardziej tajemnicza.

Ukryte spotkanie

W noc 22 listopada 1910 roku grupa najbogatszych i najbardziej wpływowych osób w USA wyruszyła w podróż prywatnym wagonem kolejowym ze skromnego dworca w Hoboken w stanie New Jersey.

Wśród nich była ważna osobistość – Nelson Aldrich, teść spadkobiercy – miliardera dynastii Rockefellerów, Johna D. Rockefellera Jr.

Tego wieczoru towarzyszyła mu największa elita krajowych finansów i bankowości: A. Piatt Andrew – asystent sekretarza stanu, Frank Vanderlip – prezes National City Bank of New York, Henry P. Davison – starszy partner JP Morgan Company, Benjamin Strong Jr. – współpracownik JP Morgan i prezes Bankers Trust Co., Paul Warburg – spadkobierca rodziny bankowej Warburg oraz zięć Solomona Loeba ze słynnej nowojorskiej firmy inwestycyjnej Kuhn, Loeb & Company.

Mężczyźni przyjeżdżali na dworzec po zachodzie słońca, jeden po drugim tak, aby nie wzbudzać zbędnych podejrzeń.

Celem ich podróży była położona u wybrzeży Georgii, Jeckyll Island – miejsce, gdzie znajdował się prestiżowy klub, którego członkami byli Morganowie, Rockefellerowie, Warburgowie i Rotschildowie.

Oficjalnym celem tej podróży, jaki został przekazany lokalnym reporterom było… polowanie na kaczki.

W rzeczywistości cel ten dotyczył wspólnego, zachowanego w tajemnicy przez dziesiątki lat, stworzenia projektu reformy sektora bankowego USA.

Podczas pobytu na Jeckyll Island spiskowcy opracowali szczegółowy plan utworzenia centralnego systemu bankowego pod nazwą Federal Reserve System, który zakładał pełną władzę nad państwowymi bankami i zorganizowanie ich w prywatny kartel, tak by mieć kompletną kontrolę nad podażą pieniądza.

Mały element wielkiej układanki

Spotkanie tych ważnych osobistości było jednak jedynie małym elementem większej układanki, która składa się na cały obraz utworzenia Rezerwy Federalnej.

Cała historia zaczyna się, bowiem już pod koniec XVII wieku w Europie.

Na całym kontynencie trwała wojna.

Zniszczona przez ogromną porażkę w bitwie morskiej flota brytyjska wymagała wydania rozkazu o jej odbudowie.

Królowi brakowało pieniędzy.

Skrzynie rządu zostały opróżnione przez działania wojenne.

Szkocki bankier William Paterson znalazł jednak bankowe rozwiązanie.

Proponuje założenie firmy, która pożyczy rządowi milion funtów na 6% plus 5000 opłaty za zarządzanie z prawem do emisji obligacji.

W 1694 roku pomysł ten został nieco zmieniony i opierał się na kwocie 1,2 mln funtów pożyczki wziętej na 8% z 8000 funtów przeznaczonymi na zarządzanie.

I tak oficjalnie został utworzony Bank Anglii.

Nazwa wskazywała na to, że bank miał być podmiotem rządowym, jednak w rzeczywistości był to prywatny bank, z prywatnymi udziałowcami, prywatnym zyskiem, produkcją pieniędzy z powietrza na rozkaz króla, które do króla miały wracać.

Utworzenie Banku Anglii stało się późniejszy wzorem powielanym przez wszystkie kraje świata.

W 1791 roku USA było w poważnym kryzysie finansowym.

Współczesna waluta wydawana przez Kongres Kontynentalny upadła przez nadmierną emisję i fałszerstwa.

Zdesperowany Kongres poprosił o pomoc Roberta Morrisa – Inspektora Nadzoru Finansów, który opowiadał się za utworzeniem na wzór Banku Anglii prywatnego banku centralnego.

W ten oto sposób Kongres powołał do istnienia Bank Ameryki Północnej.

Jednak pod koniec wojny nie zaskarbił on sobie sympatii ludności i został zdegradowany z pozycji banku centralnego do prywatnego banku komercyjnego, założonego przez stan Pensylwania.

Niebawem jednak grupa pod przewodnictwem Aleksandra Hamiltona czuwała nad uruchomieniem działalności kolejnego prywatnego banku centralnego tym razem dla nowo utworzonych Stanów Zjednoczonych Ameryki.

Pierwszy taki bank został powołany w 1971 roku i był kolejnym prywatnym bankiem centralnym, który mógł pożyczać pieniądze z powietrza rządowi.

W ciągu pierwszych 5 lat egzystowania banku, rząd pożyczył od niego 8,2 mln dolarów zaś ceny wzrosły o 72%.

Inflacja rosła, dług również.

W 1816 roku prezydent Madison podpisał statut utworzenia Drugiego Banku Stanów Zjednoczonych, który ponownie jak dwa poprzednie banki opierał swą prywatną działalność na pożyczaniu pieniędzy rządowi.

W 1836 roku statut banku miał wygasnąć a prezydent Jackson kategorycznie odmówił jego wcześniejszego odnowienia.

Co więcej zapowiedział, że rząd zaprzestaje korzystania z usług banków i spłaci także wszystkie długi, co ostatecznie mu się udało zrobić 8 stycznia 1835 roku.

Wtedy to po raz pierwszy i ostatni w historii swojego istnienia Stany Zjednoczone były wolne od długu u bankierów.

Pod koniec XIX wieku USA wciąż było nękane przez bankowe paniki spowodowane szalonymi spekulacjami bankowymi i ostre rygory w sprawie kredytowania.

Na początku XX wieku większość pieniędzy amerykańskiej gospodarki zostało zgromadzonych w rękach małej kliki magnatów przemysłowych, w prawie całkowicie zmonopolizowanej gospodarce: Artors w nieruchomościach, Carnegie i Schawps w stali, Harrimans, Standford, Vanderbilt w kolejach, Mellon i Rockefeller w branży paliwowej.

Gdy wszystkie te rodziny chciały skonsolidować swoje majątki były automatycznie przyciągane do sektora bankowego, którym zarządzał bankowy potomek John Pierpont Morgan.

To on kontrolował i finansował otwarcie większości korporacji, to on utworzył pierwszą miliardową firmę w USA, pośredniczył także w umowie z prezydentem Groverem Clevelandem, by „uratować” państwowe rezerwy złota, sprzedając warte 62 mln dolarów złoto skarbowi państwa w zamian za rządowe obligacje.

To on doprowadził w 1907 roku do kryzysu, który poprowadził do powstania Rezerwy Federalnej.

Działalność Systemu Rezerwy Federalnej

Powstała w 1907 roku panika sprawiała, że Kongres powołał Narodową Komisję Monetarną
z senatorem Nelsonem Aldrichem na czele, który był związany bardzo ściśle z bankierami międzynarodowymi.

Komisja przez prawie dwa lata badała centralny system bankowy w Europie.

Pod koniec 1910 roku ostatecznie powołano w USA System Rezerwy Federalnej, w wyniku czego władza kreowania pieniądza została przeniesiona z rządu amerykańskiego na małą grupę prywatnych bankierów.

23 grudnia 1913 roku podpisano Akt Rezerwy Federalnej, który zakładał, że prywatny system bankowy ma monopol na emisję pieniędzy oraz kontrolę kredytu narodowego w USA a sam Federalny System Rezerw nie podlega praktycznie żadnej kontroli politycznej.

Olbrzymie pożyczki z Federalnego Banku Rezerw znacząco przyczyniły się do kontynuacji I Wojny Światowej, na długo po tym jak cała Europa była już bankrutem.

Od października 1914 roku rząd USA pozwolił na udzielanie pożyczek aliantom za pośrednictwem firmy Morgana oraz na inną pożyczkę dla Francji z banku Kuhn, Loeb & Co.

Dzięki takim pożyczkom rynek eksportowy USA z 2329 milionów dolarów w 1914 roku wzrósł do 8080 milionów 1920 roku, natomiast import z 1839 na 5278 milionów dolarów.

Takie działania pozwoliły przechwycić Stanom Zjednoczonym rynki handlowe w Niemczech, Anglii, Azji oraz Ameryce Południowej i przenieść całą władzę ekonomiczną do Nowego Jorku.

Największe zyski uzyskiwały wówczas grupy bankowe Morgana i Kuhn-Loeba.

Federalny Bank Rezerw miał także spore znaczenie w wywołaniu Wielkiego Kryzysu oraz recesji w okresie międzywojennym.

W tym samym czasie wprowadzono w USA podatek dochodowy i pozbawiono mocy amerykański system celny.

Interesującym jest fakt, że „centralizacja handlu w rękach państwa poprzez bank narodowy z kapitałem państwowym i wyłącznym monopolem” oraz „stopniowany podatek dochodowy” zostały wymienione jako cele udanej rewolucji komunistycznej w „Manifeście Komunistycznym”.

Jednakże mimo upływu wielu lat System Rezerwy Federalnej przetrwał i stale rósł w siłę.

USA wciąż kontroluje „produkcję” waluty narodowej, która należy do korporacji banków prywatnych, pozostających w rękach bardzo wąskiej grupy ludzi.

W ten sposób realizują oni łańcuch pełnej kontroli nad emisją waluty -> systemem kredytowym państwa -> gospodarką a w konsekwencji nad prezydentem –> premierem –> rządem –> senatorami -> ambasadorami -> polityką zagraniczną -> ustrojem wewnętrznym -> mediami -> społeczeństwem.

Amerykański Federalny Bank Rezerw pozostaje dyktatorem posiadającym absolutną autokratyczną władzę nad narodem amerykańskim, a pośrednio i nad ludnością całego świata.

Czytaj także: PIRAMIDA FINANSOWA – LUDZKA NAIWNOŚĆ I GRUBE MILIONY

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.