KOBIETA PAPIEŻEM? – PAPIEŻYCA JOANNA I WSTYDLIWY SEKRET WATYKANU

Czy to w ogóle możliwe, żeby kobieta była papieżem? Według oficjalnych zapisów watykańskich od ustanowienia kościoła chrześcijańskiego wybrano 266 papieży, a każdy z nich był mężczyzną. Jednak jedna, ciekawa średniowieczna legenda głosi, że ​​około 855 roku na papieża została wybrana wykształcona kobieta przebrana za mężczyznę. Dlaczego Watykan nigdy oficjalnie się do tego nie przyznał?

Wstydliwy sekret Watykanu

Legenda o papieżycy Joannie jest jedną z najpopularniejszych tajemnic średniowiecznego papiestwa.

Ta niezwykła kobieta zdołała awansować na najpotężniejsze stanowisko kościelne w średniowiecznym świecie, w czasach, gdy kobiety były całkowicie wykluczone z hierarchii kościelnej.

Według tej popularnej legendy kobieta-papież była szanowana i uwielbiana przez lud.

Piastowała swoją posługę papieską przez ponad dwa lata, zanim odkryto jej tajemnicę.

Dla wielu artystów i pisarzy była pięknym symbolem średniowiecznej, kobiecej siły.

Jednak współcześni historycy kwestionują istnienie papieżycy Joanny, twierdząc, że kobieta nigdy nie była papieżem, a historia została po prostu wymyślona przez złośliwych średniowiecznych mnichów.

Do sprawy tej niechętnie odnosi się także Watykan, którego dostojnicy zadbali o to, aby wymazać ten epizod z kościelnej historii, fałszowali dokumenty oraz skazali tę historię na niepamięć.

Jednak istnieje kilka historycznych źródeł (głównie kronik z XII i XIII wieku), które ewidentnie potwierdzają fakt, że kobieta była papieżem.

Najbardziej znana relacja pochodzi z „Kroniki papieży i cesarzy” autorstwa Marcina z Opawy, napisanej w połowie XIII wieku.

Papieżyca Joanna

Według Marcina z Opawy papieżyca Joanna był córką angielskich misjonarzy, która urodziła się ok. 818 roku.

W wieku 12 lat zakochała się w benedyktyńskim mnichy o imieniu Frumendiusz.

Gdy ów mnich został wysłany do szkoły w Atenach, Joanna postanowiła mu towarzyszyć w przebraniu mężczyzny, przybierając imię John Anglicus (Jan Anglik).

Tam, przebrana za chłopca, zdobyła wykształcenie i była podziwiana przez wszystkich za swoją wiedzę, dowcip i intelekt.

Niestety nagle wielka miłość się skończyła.

Joanna po rozstaniu z ukochanym udała się do Rzymu, gdzie kontynuowała swą naukę.

We Włoszech zdobyła szacunek mi uznanie miejscowych elit.

Joanna olśniewała wszystkich swoją bystrością umysłu, więc kiedy nadszedł czas wyboru nowego papieża, wydawało się, że nie ma lepszego wyboru.

Kobieta została papieżem w 855 roku, obierając imię Jan VIII.

Kobieta papieżem

Według Marcina z Opawy pontyfikat papieżycy Joanny był bardzo udany.

Jednak po dwóch latach jego trwania wydarzyła się katastrofa.

Joanna zaszła w ciążę i kiedy nadszedł czas porodu, pewnego dnia, podczas jednej z procesji, która przemierzała ulice Rzymu z Bazyliki św. Piotra, papieżyca nagle zaczęła rodzić.

Dziecko urodziło się na środku ulicy, wśród tłumu gapiów i zszokowanych dostojników kościoła.

Dalsze losy kobiety-papieża, podobnie jak jej życie, są przedmiotem licznych niejasności.

Jedna z wersji kronik Marcina z Opawy głosi, że papieżyca Joanna zmarła na ulicy, zaraz po porodzie.

Jednak inna wersja jego tekstu sugeruje, że kobieta po urodzeniu syna przeżyła i została wygnana z Rzymu.

Natomiast jej syn stał się wybitną osobistością w kościele katolickim i ostatecznie został biskupem w Ostii (nadmorskiej dzielnicy Rzymu).

To właśnie tam na jego prośbę w miejscowej katedrze podobno po śmierci pochowano Joannę.

W nieco mroczniejszej wersji tej legendy, gdy tylko Joanna urodziła dziecko, przedstawiciele Watykanu skazali ją na tortury i ukamieniowanie.

Boska kara

Wybór kobiety na papieża był postrzegany przez wielu średniowiecznych pisarzy jako wielka parodia naturalnego porządku.

Francesco Petrarca pisał, że po ujawnieniu prawdziwej tożsamości papieża Jana VIII, w całej Europie miało miejsce wiele dziwnych i strasznych wydarzeń, które wiązano z karą od Boga.

We Francji np. zmagano się z gigantyczną plagą szarańczy, a we włoskim miasteczku Brescia przez trzy dni i trzy noce padał krwawy deszcz.

Watykan od XVII wieku stanowczo zaprzecza istnieniu kobiety-papieża.

W 1601 r. papież Klemens VIII nakazał usunięcie wizerunku papieżycy Joanny z sali w katedrze w Sienie.

Czy rzeczywiście kobita uzyskała dostęp do Stolicy Apostolskiej? – legendy i zapisy historyczne głoszą, że tak, a przedstawiciele kościoła dalej temu zaprzeczają.

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.

https://www.youtube.com/watch?v=eLNLz27etE4