MIŁOŚĆ, A ZAUROCZENIE

Ludzie zakochują się w ciałach, poprzez emocje i zaślepienie jego pięknem. Nie zakochują się w istocie poprzez to ciało doświadczającej. Bo zakochanie się jest tylko chwilową emocją, jaką odczuwają poprzez wspólne doświadczanie. Jest ekscytacją i fascynacją nowym… ciałem. Pożądanie bliskości ciała jest na tyle silne, że zatracają się zmysłach, by dalej odczuwać przyjemne emocje.

Tę wstępną fazę zauroczenia nazywają miłością,

Ludzie potrafią nawet całe życie spędzić z jedną osobą, nie znając jej, a poprzez to nie poznając też samych siebie.

Potrafią skupiać się na pomnażaniu swej materii, lub zmianie wizerunku i osobowości partnera wg własnych upodobań, gustów i pragnień wymarzonego ideału, jaki będzie pasował do ich własnego iluzorycznego obrazka, zapominając przy tym o zmianie samych siebie.

Siebie zmieniają na potrzeby innych, by ich obrazek pasował do obrazka z kimś, kto wzbudza w nich emocje i fascynację w tym partnera lub gdy mogą przez to uzyskać coś, na czym im zależy.

Wszak trzeba się dopasować, by być akceptowanym.

Emocje kierują ich życiem i każdą jego formą.

Czy to niskie, czy wysokie.

Każda nowa relacja, każda fascynacja zawsze zaczyna się od pytania:

Czy mi się spodoba?

Czy jej /jemu się spodobam?

Ludzie potrafią włożyć mnóstwo wysiłku, by ich ciała były piękne.

Wielu traktuje je jak towar udanej transakcji.

Chcąc przyciągnąć uwagę i zachwyt budują wokół siebie otoczkę handlową udanych relacji, jakby ona miała być wyznacznikiem udanego spełnionego związku miłosnego, udanego seksu, przyjaźni czy udanej transakcji biznesowej.

Poprzez zaślepienie, emocje i fascynacje ciałem otwierają się na miłość.

Lecz tam, gdzie miłości nigdy nie było, nigdy jej nie będzie.

Każda fascynacja i zauroczenie mija.

Pojawia się nowa fascynacja jak u dziecka, które dostaje nową zabawkę.

Po fascynacji zostaje przyzwyczajenie, uzależnienie i rozczarowanie.

Lęk przed stratą, wygoda i strach przed zmianą.

To powoduje, że ludzie żyją dalej ze sobą, nazywając związki czy małżeństwa udanymi lub wręcz się z tym nie kryją, że udane nie są lub takowe rozpadają się na rzecz kolejnych fascynacji i emocji z nimi związanych.

Ponownie powstają oczekiwania, roszczenia, wymagania i zawody lub presja wymuszania na partnerze zmiany wg własnych oczekiwań, jakie dyktuje własne ego.

Miłość nie jest emocją, ani fascynacją tym bardziej.

Miłość nie jest transakcją udanego zakupu, jakim jest zauroczenie pięknem ciała.

Miłość wypływa z wnętrza każdej istoty i tyle ile ona miłości w sobie posiada, tyle jest w stanie ofiarować drugiej istocie.

Ciało jest ważne, lecz jest to ostatni czynnik, jaki ma znaczenie w budowaniu trwałej, spełnionej relacji.

Każdy, kto kocha siebie, nie ma potrzeby dowartościowywać się słowami pochlebstw płynącymi z zewnątrz.

Jest to miłe, lecz nie wyznacza jego własnego poczucia wartości.

Ludzie poprzez zachwyt ciałem i zaślepienie nim u partnera, często wchodzą w rolę ofiary i poświęcenia byle nie stracić obiektu swego zachwytu.

Budują w sobie zazdrość o drugą osobę, jakby ona była ich tylko własnością niemającą prawa do własnych wyborów.

Tacy ludzie czują się odrzuceni i rozczarowani gdy ta bliska osoba decyduje inaczej i odchodzi.

Ich własne poczucie wartości upada.

Czują zawód, bo tak wiele z siebie dali, tak wiele znosili, nie dostrzegając, że tak naprawdę wszystko, co ich łączyło, nigdy miłością nie było.

O miłość się nie zabiega, o nią się nie walczy, ani jej nie szuka.

Ona nie stawia warunków z czynników zewnętrznych.

Dwie osoby są ze sobą, bo tego chcą, bo takiego dokonują wyboru poprzez cały czas trwania relacji i wzajemnie pielęgnują i budują wspólną przestrzeń wzajemnego doświadczania poprzez wspólne spełnienie i uzupełnienie na każdej płaszczyźnie, a nie dlatego że okoliczności (rodzina, dzieci, wspólny biznes etc.), strach, przyzwyczajenie lub wygoda w materii to wymuszają.

Miłość. Ona jest lub jej nie ma.

Ją się czuje, lecz nie poprzez emocje, ale poprzez spokój i harmonię w sobie we wspólnym odczuwaniu siebie, czy to w seksie i bliskości, czy to życiu.

Każda istota, która szuka partnera poprzez zachwyt ciałem, a nie poprzez jej wnętrze, przyciągnie takiego samego partnera.

Zaślepienie będzie trwało do czasu zrozumienia, że jest to ostatni czynnik, jaki scala relacje uczuciowo w związkach na ziemi.

Gdy odrzucisz zaślepienie ciałem, zadaj sobie pytanie kim jesteś naprawdę.

Kim jest osoba, na którą otworzyłeś swe serce.

Ile jest w Tobie akceptacji, szacunku i zrozumienia do niej?

Ile otwartości na wspólne doświadczanie we wspólnym spełnieniu?

A ile do samego siebie tych wartości przejawiasz…?

Czy jesteś sobą w relacji?

Czy ta druga osoba może być w pełni sobą?

Czy tworzysz maskę własnych lęków przykrytą pozorami własnej siły lub strachu (ego-poświęcenie)?

Ile sobą jesteś w stanie ofiarować drugiej osobie, a ile ona jest w stanie ofiarować Ci sobą?

A gdyby nagle Twa materia zniknęła.

Gdybyś nie miał nic, co mógłbyś materialnie dać.

Gdybyś nie posiadał pięknych ubrań, przedmiotów, dyplomów, pieniędzy i kosmetyków?

Gdyby Twe ciało się zmieniło?

Gdyby Twe emocje wyhamowały?

Kim wtedy byś był?

Czy potrafiłbyś siebie kochać?

Czy potrafiłbyś akceptować drugą podobną Tobie istotę?

Czy potrafiłbyś kochać ją tak samo jak siebie ?

Czy wyznacznikiem Twej wartości byłaby nadal materia i ciało?

Twoje i czyjeś.

Każde ciało zmienia się i starzeje ….

Lecz wnętrze pozostaje …

Wyższych wartości się nie nabywa.

Wyższe wartości się w sobie rozwija, tylko poprzez pracę nad sobą samym…

Czy wiesz, że po tu jesteś?

I głównie po to.

Reszta to tylko narzędzia, które tu zostawisz.

Emocje także odejdą.

Na końcu pozostaniesz tylko Ty sam ze sobą i tym co wypracowałeś swoimi wartościami, jakie przejawiasz w sobie.

Ty odejdziesz stąd, jako istota doświadczająca poprzez swe ciało, które także zostawisz…

Zaspokajanie pragnień poprzez drugą osobę nie jest miłością.

Zaspokajanie własnych potrzeb poprzez drugą osobę nigdy miłością nie było.

Dowartościowywanie siebie poprzez zachwyt innych, nigdy miłością do siebie nie będzie…

To tylko emocje, które mijają i poczucie zapełnienia braku swej własnej wartości.

Lecz w środku pustka pozostaje…

Nie zastąpi jej nic.

Ani emocje, ani pieniądze, ani komfort życia, ani ładne ubrania, ani dobre jedzenie, ani piękne ciało.

Żadna materia.

I nic nie da spełnienia w bliskości z drugą osobą, gdy będą nią kierowały tylko emocje, pragnienia i oczekiwania.

A wnętrze i współodczuwanie pozostanie martwe.

Jak martwa za życia jest każda istota, która kieruje się tylko umysłem i tylko emocją w swym przejawianiu się…

Kolejny raz historia powtórzy się…

Umrzesz i zapomnisz.

Narodzisz się na nowo i znów ta sama historia powtórzy się.

Te same wzorce, te same schematy, te same programy.

Te same emocje, ta sama lekcja.

Lecz Ty nadal nie będziesz wiedział

KIM JESTEŚ… Ślepo będziesz podążał za tłumem… Nigdy nie poznając samego siebie.

Gdy wchodzisz w emocje przestajesz dostrzegać to co ważne, umyka to co istotne.

Zatracasz się.

Przestajesz być obserwatorem.

Gdy zatracasz się w zmysłach, przestajesz odczuwać prawdę, widząc tylko iluzję obrazu, jaką sam sobie stworzyłeś.

Namiętność jest piękna, gdy pochodzi z duszy, a nie z umysłu…

Gdy płynie z serca do serca… i nie jest tylko iluzją zmysłów, którą rządzą emocje.

Wygląd, wiek, oczekiwania, rasa, kultura, religia, schematy, kanony systemu, jaki wytyczają inne umysły, przestają mieć znaczenie.

Wówczas powstaje pełna akceptacja doświadczania duszy z drugą duszą.

Wówczas iluzja ciał zanika…

Pozostają emocje.

Gdy one znikają … znika fascynacja i zaślepienie.

Pozostaje miłość…

W połączeniu dwóch ciał i dwóch dusz poprzez wspólne doświadczenie i akceptację swego obecnego jestestwa.

Drugi człowiek nie jest wypełnieniem braku wewnętrznej pustki, a staje się dopełnieniem pełni nas samych…

Miłość zawsze zaczyna się od siebie…

Skuteczna pomoc psychologiczna kliknij TUTAJ

⇒ Czytaj także: MIŁOŚĆ – DLACZEGO TAK TRUDNO JĄ ZNALEŹĆ W XXI WIEKU?

Portal Odkrywamy Zakryte jest cenzurowany w Google i na Facebooku, bo nie jesteśmy finansowani przez rząd, aby publikować kłamstwa i propagandę. Wesprzyj prawdziwie niezależne media, pomóż nam przedzierać się z prawdą w gąszczu kłamstw ⇒ kliknij w link: https://www.odkrywamyzakryte.com/wiecej/

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.