OBOZY FEMA I NOWE MUTACJE WIRUSÓW

FEMA – czyli Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego w Stanach Zjednoczonych już lata temu przygotowała się na potężny kryzys, wszyscy słyszeli o trumnach i specjalnych obozach. Agencja oczywiście pomagam ludziom w przypadku różnych katastrof takich jak tornada, huragany czy pożary, a także jej rolą jest zapanowanie nad ewentualnym chaosem/stanem wojennym za pomocą wojska i gwardii narodowej. Oczywiście wokół FEMA powstało mnóstwo teorii spiskowych i większość ludzi się z tego śmieje, nie rozumiejąc roli agencji.

Wielu ludzi w USA obawia się uprawnień prezydenta i wojska w tym agencji federalnych do zwalczania zamieszek, wszystko kryje się pod tzw. Operacją „Garden Plot” gdzie w latach 60 i 70 tłumiono zamieszki.

Choć konstytucja dopuszcza takie działania, to jednak ludzie obawiają się rosnącej roli rządu federalnego w działaniach w niektórych Stanach.

Nie będę się tutaj rozwodził nad tym jak to dokładnie wygląda, bo jest to dość skomplikowane, ale chodzi to, że rola FEMA w tym wszystkim jest ogromna.

Za prezydentury George W. Busha, a później za Obamy FEMA poszerzała swoje uprawnienia, przygotowano i rozszerzono plany reagowania w przypadku kryzysu.

Na przykład korporacja Walmart zaczęła pełną współpracę z FEMA w tworzeniu ewentualnych miejsc ewakuacji, zbiórki po prostu centrów „pomocy” tylko czy w centrum pomocy potrzebny jest 3 metrowy płot z drutem kolczastym, kamerami, bramkami jak na lotnisku itd.?

Oczywiście władze USA podkreślają, że to wszystko dla dobra obywateli przypominając o atakach terrorystycznych czy katastrofach.

FEMA jako jedna z pierwszych agencji na masową skalę wykorzystała implanty RFID podczas huraganu Katrina (jak dobrze pamiętam) znakowali zwłoki implantami z chipem RFID, bo jak twierdzili, pomoże to w późniejszej identyfikacji i ew. zwróceniu zwłok rodzinie.

Ten test FEMA przeszła perfekcyjnie.

Podczas rządów Trumpa i kryzysu z Covidem rola agencji FEMA sprowadzała się do asysty, oznacza to tyle, że agencja miała wspierać lokalne władze stanowe w ich działaniach.

Biden w jeden dzień odwrócił to wszystko, ogłaszając, że chce utworzyć 100 punktów szczepień, on nie chce niczego tworzyć, agencja wykorzysta już istniejącą infrastrukturę i PRZEJMIE przewodnią rolę w działaniach mających na celu masowe szczepienie ludzi. Dlaczego tak myślę?

Rząd Federalny, który kieruje tym wszystkim za prezydentury Trumpa pozwalał pojedynczym Stanom na samodzielne postępowanie teraz sytuacja może się bardzo szybko zmienić.

Gubernator Florydy Ron DeSantis, wyśmiał plan Bidena, nazywając oczekiwane ośrodki „obozami FEMA”. „Mogę powiedzieć, że na Florydzie nie jest to konieczne” – powiedział.

Ciekawe, że akurat z ust Gubernatora padają takie słowa.

Z tego co udało mi się ustalić amerykanie teoretycznie do marca, będą mieli problemy ze szczepieniami z powodu braku dostaw.

FEMA spokojnie będzie miała miesiąc czasu aby zacząć działać.

Biden ostro będzie naciskał na agencję, która już zapowiedziała władzom stanowym 100% zwrotu kosztów, cokolwiek to znaczy.

Oczywiście to nie jest tak, że FEMA sama od siebie podejmuje jakiekolwiek decyzje rozkazy płyną z NORTCOMu, czyli głównego dowództwa w Ameryce Północnej.

Kryzys w Stanach Zjednoczonych jest i będzie się rozrastał, po zaprzysiężeniu Bidena.

W Seattle Antifa urządziła sobie święto, rozpierdalając kolejne sklepy i podpalając co się da przy jednoczesnym krzyczeniu „jebać Trumpa i Bidena”, co jest nawet zabawne.

Do USA zmierza dziesiątki tysięcy imigrantów i Biden ich wpuści, już zrobił odpowiednie ruchy, powodując, że Mur Trumpa przestanie mieć jakiekolwiek znaczenie.

Chyba nie muszę tłumaczyć, co to będzie oznaczać, znamy to ze swojego Europejskiego podwórka, każdy wie, co się dzieje w Niemczech czy we Francji.

Dokładnie ten sam schemat, który tylko pogłębi problemy Amerykanów.

Do tego możemy doliczyć Zielony Ład i założę się, że w szybkim tempie miliony ludzi zostanie bez pracy…

Wszyscy już słyszeli o nowych wariantach wirusa.

Akurat dziwnym zbiegiem okoliczności wirus zaczął mutować gdy pojawiły się szczepionki i zaczęto szczepić ludzi.

Obecnie głównie mówi się o mutacjach z Wielkiej Brytanii i RPA, ale podobno pojawiły się także w Brazylii i Kalifornii.

Straszy się ludzi nowymi mutacjami wirusa, by zachęcić ich do szczepień.

Oni doskonale wiedzieli, że ludzie będą mieć ogromne wątpliwości co do tych nowych szczepień, a nie ma lepszej zachęty niż kolejny straszak.

Zabawne jest to, że nawet jak się zaszczepisz to i tak dalej musisz żyć w swoistej kwarantannie, czyli nosić maseczkę, trzymać dystans społeczny itd.

Zwolennicy szczepień nie potrafią tego wyjaśnić, gdy zaczynasz z nimi o tym rozmawiać, przepalone styki w mózgu uniemożliwiają im myślenie.

Podobno w Chinach w regionach przemysłowych pojawia się znowu wirus.

Wiele państw próbuje się zamykać i mamy taką jakby powtórkę z rozrywki z tamtego roku gdy się to wszystko zaczęło.

Zwolennicy obostrzeń dalej wierzą, że to się wkrótce skończy.

Nie, to się nie skończy.

Z tego co zauważyłem oni planują do września wyszczepić większość ludzi, co to oznacza?

Że sytuacja przez te najbliższe kilka miesięcy się nie zmieni i będą nam dalej zaciskać pętlę na szyi na takim poziomie jak teraz.

Ten wrzesień to nie jest jakiś randomowy termin, moim zdaniem to będzie koniec pewnego etapu, w drodze jest eliminacja gotówki, kryzys klimatyczny (może jakaś mała katastrofa naturalna, dawno tego nie było) co za tym idzie, trzeba zarżnąć do końca gospodarki świata, być może będziemy coraz częściej słyszeli o dochodzie podstawowym.

Gdzieś w tym wszystkim będzie wojna.

Administracja Trumpa nałożyła ostre sankcje na banki centralne Iranu i Syrii, i nie zapowiada się, żeby Biden cokolwiek tutaj zmienił.

Jak pamiętacie rządy Baracka Obamy to pomnóżcie to razy 10 to wam wyjdzie co będzie się działa za rządów Bidena. Co z naszym krajem?

Gdzieś wisi tam dalej ta ustawa 447 i umowa z amerykańskim wojskiem, które podpisało kompleksową umowę z naszym krajem gdzie to my będziemy płacić za wszystko, co oni tu będą chcieli robić.

Będą chcieli gdzieś postawić bazę, to my zapłacimy, nie oni.

Jakąś rolę w tym, co nadchodzi, odegramy, może będziemy tylko bazą wypadową, a może coś więcej…

W najgorszym scenariuszu jaki może się wydarzyć to gwałtowne przyspieszenie wszystkiego, gdzie teraz dopiero zaczną się zgony, ta szczepionka przed niczym nie chroni nie dajcie się zwieść.

Gdyby doszło do takiej sytuacji, automatycznie sytuacja ze złej przeradza się w tragiczną i taki solidnie głęboki kryzys to będzie idealny moment, by mogli bez żadnych pytań i wątpliwości wdrożyć najbardziej opresyjne procedury.

Może dlatego właśnie Biden tak naciska w sprawie FEMA, może ten stary cap doskonale wie, co się wkrótce wydarzy i już teraz zaczął działać. Obym się mylił.

Powiem Wam, że coraz trudniej to wszystko zebrać w jedną myśl.

Człowiek przerabia jakiś temat, a obok dzieje się mnóstwo innych ważnych rzeczy, które mi umykają.

Staram się, jak mogę, ale też jestem tylko człowiekiem.

To nie jest takie proste, by to wszystko zrozumieć i zebrać w jakąś sensowną całość.

Ludzie sobie nie zdają sprawy, ile czasu pochłania sprawdzenie czegoś, a później jeszcze to przełożyć na tekst.

Napisanie tego krótkiego posta zajęło mi dwie godziny, ale przynajmniej wiem, że to, co napisałem, bazuje na faktach.

Pozdrawiam

Mora

⇒ Czytaj także: NADCHODZĄ OBOZY ŚMIERCI… – ŻYDOWSKA PRZEPOWIEDNIA

Wesprzyj niezależne media, pomóż nam przedzierać się z prawdą w gąszczu kłamstw i wszechobecnej propagandy ⇒ kliknij w link: https://www.odkrywamyzakryte.com/wiecej/

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.