Nasza Cywilizacja niby się”rozwija”. Każdego dnia przybywa mnóstwo nowych gadżetów, przedmiotów użytku codziennego i sposobów na ułatwienie nam wszystkim życia. Postęp w dziedzinie technologii jest w ciągu ostatnich lat naprawdę ogromny.

W ten sposób zapewne myśli większość ludzi żyjących na Ziemi.

I czyż nie jest to prawdą? – przecież co i rusz mamy prezentację nowych telefonów, a i przekątne coraz bardziej płaskich telewizorów, rosną w zastraszającym tempie.

Pokazywane na wystawach samochody mają kolorowe podświetlenia wnętrz, a ich systemy zdolne są rozpoznawać znaki drogowe.

Wszędzie „rozkwit i nowości”.

Ale co tam samochody, skoro powstają coraz doskonalsze okulary wirtualnej rzeczywistości, chipy i gry, które zabierają nas do innego świata. 

Wszystko ładnie i pięknie, choć w zasadzie, to nie zmienia się nic. Stagnacja pomieszana z uwstecznieniem.

Jakże to? – zapytać można

Spójrzmy na wymieniony powyżej przykład samochodów.

Jeśli weźmiemy dowolną markę produkującą auta, to przecież one od kilku pokoleń są w zasadzie takie same.

A może nawet gorsze, skoro dawno temu były w użyciu te, które jeździły na prąd, a nawet na wodę.

Prototypy, które funkcjonowały, mogły być powielane i wdrażane do użytku codziennego na całym świecie.

Te jednak dość szybko znikały z powierzchni Ziemi, często również z prawie przypadkowym zaginięciem dokumentacji technicznej potrzebnej do ich zbudowania.

I tak możemy się oburzyć, zarówno na stwierdzenia, że ludzkość się uwstecznia, lub na to, że może ktoś celowo wpływać na okoliczności tego świata, rynki i technologie, które są dostępne, ale jak zwykle – to my powinniśmy się zastanowić dlaczego tak się dzieje, a przyczyny poszukać w nas samych.

Jeśli innowacje nie mogą się przebić, lub z jakiegoś powodu ktoś chce je kontrolować, to oznacza to ni mniej ni więcej – że taki mechanizm musi istnieć wśród ludzi.

I teraz pytanie – dlaczego są ukryte wynalazki?

Pierwsza jest zawsze myśl tworząca

Zaobserwujmy więc co się dzieje w nas samych, gdy ktoś mówi nam o rzeczach, które sięgają poza nasz przyjęty światopogląd.

Jak reagujemy na nowości, które próbują przebić się do naszych umysłów?

Czy stwierdzamy, że warto się temu przyjrzeć, warto zbadać, przemyśleć i sprawdzić wszystko, porównać ze stanem dzisiejszym i być może, po rozważeniu za i przeciw, zaktualizować nasze wierzenia?

Czy raczej z góry reagujemy złością i odrzucamy wszystko, co ‘nie mieści się nam w głowie’?

Czy potem nie przejawia się to w postaci odrzuconych wynalazków, i braku postępu?

A jakże on ma się dokonywać, skoro wszystkich, którzy poszukują innych dróg życia, pionierów i podejmujących próby wszelkie poszerzenia światopoglądu ludzkości, uznajemy za dziwolągów i skazujemy na społeczny ostracyzm?

I tu oczywiście można stwierdzić, że ludzkość ma to obecnie zakodowane w genach, bo przecież wszystkich myślących inaczej (od narzuconego schematu) skazywano na wiele, nazwijmy to niedogodności – choćby w postaci Świętej Inkwizycji, lekko pukającej do drzwi – ale i to zjawisko było przecież tylko objawem.

Objawem czegoś znacznie głębszego, a mianowicie – odpuszczenia myślenia.

O tym co nas otacza, o tym, jak żyjemy, o tym – co naprawdę zmienia się na lepsze w naszym życiu i gdzie i w czym, rozwój Cywilizacji się przejawia.

Każdy Człowiek musi zacząć ‘łączyć kropki’, nie zwalniać siebie z myślenia o otaczającym świecie, a wręcz przeciwnie – swoim myśleniem porównywać, a z porównania wnioski wyciągając – ulepszać miejsce w którym żyje, i świat, który go otacza.

Wiąże się to również z tym, że zamiast walczyć z każdą ‘nową teorią’, próbujemy wnikliwie się wszystkiemu przyjrzeć – może wtedy powstanie na świecie energia pozwalająca na przejawy nowej twórczości i ukrytych wynalazków, które rzeczywiście będą mogły ulepszyć życie każdego Człowieka.

Owocnych przemyśleń,
Andrzej Tomicki

⇒ Czytaj także: inne teksty tego autora TUTAJ

Wesprzyj niezależne media, pomóż nam przedzierać się z prawdą w gąszczu kłamstw i wszechobecnej propagandy ⇒ kliknij w link: https://www.odkrywamyzakryte.com/wiecej/

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.