CZĄSTECZKI ISTNIENIA – POZIOM ZAAWANSOWANIA

Cząsteczki istnienia. Każda cząstka elementarna ma swoją antycząstkę i procząstkę w sferze. Różnią się one znakiem ładunku energii elektrycznej i elektromagnetycznej, a pozostałe własności istnienia i życie są identyczne. Spróbuję te znaczenia wyjaśnić dla lepszego uzmysłowienia Waszej części wymiaru i to niezależnie od poziomu wibracji oraz częstotliwości (dotyczy to wszystkich 18 kwarków i 6 leptonów).

Antycząstka elektronu to pozyton, który nazywany jest antyelektronem o ładunku równym +e, o masie i spinie takim samym jak elektron.

Antycząstki (proszę ich nie kojarzyć z negatywną energią), tworzą wieloświaty oraz wielkie przestrzenie, w których funkcjonuje istnienie i życie na bardzo wielu poziomach wraz z dodatnią energią, lecz o przeciwnym znaku ładunku elektrycznego w energii w polu magnetycznym.

Zatem cząstki są jednocześnie swoimi własnymi antycząstkami.

Oczywiście należy to kojarzyć z antymaterią.

Temperatura antymaterii jest na tyle wysoka, że w tej przestrzeni wibracji nie będziecie umieć jej magazynować.

Po zetknięciu z materią zajdzie anihilacja, która może doprowadzić Was do zdezintegrowania masy materii.

W tej części Waszej przestrzeni, czyli na tym poziomie z obecną technologią nie jest ona gotowa, dlatego nie róbcie żadnych technologicznych posunięć czy procesów aktywacyjnych.

Chodzi o Decelerator Antyprotonowy w CERN.

We Wszechświecie istnieją obszary wieloświatów, w których jest materia zbudowana z antycząstek, czyli antymateria, a część z nich zbudowana jest z antymaterii.

Jednak nie dotykajcie tego obszaru ze swojego poziomu istnienia, ponieważ będzie to dla Was widoczne jako wirtualny foton.

Nie ingerujcie w ten obszar, ponieważ przy spotkaniu cząstki z jej antycząstką zachodzi anihilacja.

Polega ona na tym, że cząstka i antycząstka znikają, a kosztem ich energii spoczynkowych i kinetycznych powstają inne lżejsze cząstki o dużej energii, a to może zniszczyć wiele istnień – także w Waszym poziomie egzystencji.

Zetknięcie grama antycząstek z ich zwyczajnymi odpowiednikami wyzwoliłoby energię równoważną energii całej Waszej Galaktyki.

W swoim czasie przekażę Wam tę wiedzę do wykorzystania materii z antymaterią do napędu Waszych obiektów kosmicznych oraz bram wielowymiaru, które są porównywalne do tzw. Gwiezdnych Wrót.

Ważniejsza jest tu kreacja, a to zjawisko nie może zachodzić w próżni (musi w pobliżu znajdować się jądro) i jest ono uzasadnione zasadą zachowania pędu wieloprzestrzennego.

Jeśli zlekceważycie to w CERN, to takie działanie antyprotonów na materię, a do tego powstające promieniowanie i cząstki, zabiją Wasze komórki, więc unicestwicie się.

Anihilację z elektronami możecie wykorzystywać w małej proporcji.

Na razie można to robić w diagnostyce medycznej w emisyjnym tomografie pozytonowym, czyli dla dobra ludzkości można wykorzystać w medycynie także antyprotony.

Korzystając ze spowalniacza antyprotonów (to jest oczywiście zadanie dla Waszego grona naukowców) można zbadać biologiczną efektywność anihilacji antyprotonów, aby ocenić możliwości wykorzystania ich w zwalczaniu chorób nowotworowych, a nawet regeneracji tkanek na układy biologiczne.

Zatem wykorzystujcie to do leczenia nowotworów, a polega na niszczeniu komórek rakowych bez uszkodzenia otaczających je komórek zdrowych, ponieważ mają one przewagę nad używanym obecnie w terapii rakowej promieniowaniem jonizującym.

Sami wiecie, że w przypadku promieni rentgenowskich występuje wysoka absorpcja promieniowania na powierzchni i są silne uszkodzenia komórek zdrowych, które otaczają komórki rakowe.

Natomiast dla protonów występuje minimalna absorpcja na powierzchni oraz określony zasięg (hamowania) w tkance.

Większość energii jest deponowana na końcu drogi hamowania, a jest to bardzo pożądane, jeżeli chcecie w przyszłości regenerować tkanki.

A nawet obumarłe tkanki nadpisywać w żywych organizmach.

Te zalety posiadają także antyprotony, ale wykazują jednak dodatkową przewagę, gdyż ich wpływ na komórkę nie wynika jedynie z energii kinetycznej.

Anihilacja z protonem lub neutronem, który należy do jednego z wielu atomów w komórce, powoduje wydzielenie się energii, która prowadzi najczęściej do powstania kilku pionów.

Piony te lub powstałe z ich rozpadu kwanty gamma mają dość energii, aby wybić z pobliskich atomów elektron.

Powstałe jony powodują dodatkowe szkody w niechcianej komórce.

Dodatkowo cząstki te mogą również wzbudzić sąsiednie jądra i spowodować w nich emisję nukleonu, czyli protonu lub neutronu.

Skumulowany efekt wszystkich powstałych cząstek przewyższa zatem działanie zwykłego protonu.

To bezpośrednie efekty biologiczne antyprotonów do zastosowań klinicznych.

Wiem, że na razie tempo produkcji antyprotonów jest bardzo małe i dopiero znajdzie ona zastosowanie wtedy, kiedy Wasz układ planetarny zmieni częstotliwość, a to właśnie dzieje się w tej chwili.

Autor: Semjase

⇒ Czytaj także:

https://www.odkrywamyzakryte.com/ujawnienie-2/

https://www.odkrywamyzakryte.com/holokaust-szczepionkowy/

https://www.odkrywamyzakryte.com/wielowymiarowosc-duszy/

♦ Odkrywaj zakryte z nami, wspieraj rozwój portalu KLIK

♦ Współpraca reklamowa na portalu [email protected]

♦ Zareklamuj światu swą działalność, produkty, miejsce, wydarzenie itd. – dodaj swoje ogłoszenie KLIK

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.