TRZY SZOKUJĄCE PRAWDY O ŻYCIU POZAZIEMSKIM

Życie pozaziemskie fascynuje ludzkość od lat. Mimo to, jako cywilizacja nie jesteśmy gotowi, na otwarty kontakt z innymi. Dla naszego dobra i bezpieczeństwa pewne istoty postanowiły działać na Ziemi z cienia. Inne z kolei, traktują nas jako zwykłe zwierzęta hodowlane. Ten artykuł nie będzie wysuwał niesamowitych teorii o tym, jak może wyglądać życie we wszechświecie. Zamiast tego, ukaże już to, czego możemy być pewni.

Posłużymy się logicznym umysłem i suchymi faktami, aby móc lepiej zrozumieć, w jakim położeniu jest ludzkość, względem innych inteligentnych form życia we wszechświecie.

Wbrew pozorom sami zobaczycie, że kwestie życia na innych planetach, są bardziej nam bliskie, niż mogłoby się to na początku wydawać.

DWA KIERUNKI ROZWOJU NASZEJ CYWILIZACJI

Ludzkość to bardzo oryginalny gatunek.

Jako całość, cywilizacja dała się nabrać na fałszywe i zakłamane wartości, które celowo zawróciły nas z prawidłowej, harmonijnej ścieżki rozwoju.

Z drugiej strony jednak widzimy jak każdego dnia, tysiące ludzi otwiera oczy na prawdę o nas samych, co daję siłę i moc sprawczą wyzwolenia cywilizacji spod kajdan niewoli.

Tak więc mieszkańcy planety Ziemia zaczynają iść coraz szybciej w zupełnie dwóch różnych kierunkach, gdzie finalnie jedni albo odgrodzą się od drugich, lub złączą w jedną, harmonijną całość.

Fakt ten sprawia, że obce cywilizacje mają spore pole do popisu na tej globalnej szachownicy.

Nie dziwi więc, że niektóre cywilizacje postanowiły dołączyć do gry.

OPRAWCY Z CIENIA

W tym miejscu poruszymy dwa aspekty cywilizacji pozaziemskich, opierając się na fakcie ich ingerencji w nasze życie codzienne.

Po pierwsze, niektóre rasy z pewnością mają na nas negatywny wpływ.

Świadczy o tym, chociażby rozwój technologiczny, który idzie w coraz mocniejszym kierunku techniki mind control, gdzie elektronika codziennego użytku, zamiast pomagać nam w rozwoju, sprawia, że ludzie stają się chodzącymi zombie.

 

zombie-smartfon.jpg
fot.depositphotos.com

 

Możemy gdybać godzinami, dlaczego jakaś rasa postanowiła posłużyć się nami w ten sposób, ale po co szukać nie wiadomo jakich teorii, skoro świetnym przykładem jesteśmy my sami.

Człowiek również bez skrupułów wykorzystuje inne, żywe i czujące istoty w masowy sposób, dla zaspokajania swoich potrzeb.

Każdego dnia miliardy zwierząt hodowlanych przeżywa niewyobrażalne cierpienia, ale kogo będzie obchodzić jakaś kura czy świnia?

Tak też inni mogą myśleć o nas.

UKRYCI POMOCNICY

Drugą stroną medalu, są cywilizacje pozytywne, które starają się nam pomóc.

Pomagają nam na wiele różnych sposobów.

Bez względu na to, kto co myśli o naszej planecie, sytuacja nie jest jeszcze tak tragiczna i beznadziejna, żeby nie dało się z nią nic zrobić.

Gdyby rządzący mieli tak potężną władzę, o jakiej niekiedy mówią ludzie, którzy są przekonani, że za chwilę świat się skończy i wszyscy zginiemy – to już dawno iluminaci, masoni, czy cholera wie, jakie jeszcze inne sekty, powsadzałyby nas do klatek i zabili, albo zostawili na rychłą śmierć.

Tak się jednak nie dzieje i jednym z przykładów ingerencji sił pozytywnych w nasze życie, jest internet.

 

internet.jpg
fot.depositphotos.com

 

Drogi czytelniku, skoro to czytasz, to znaczy, że internet nie jest przejęty w całości przez siły nieczyste i dobro – jakkolwiek je rozumiesz, ma swoje pole do manewru również w wirtualnym świecie.

Tak jak powiedzieliśmy wyżej – rasy negatywne używają technologii do kontrolowania mas, jednak rasy pozytywne przeciwdziałają tej sile i chociażby przez internet, czy filmy ukazujące prawdę o naszym świecie, starają się nam pomóc.

Tak więc pierwszą prawdą o życiu we wszechświecie jest to, że na naszej planecie toczy się międzyplanetarna walka dobra ze złem.

Ten artykuł stara się pomóc jasnej stronie mocy.

DLACZEGO INTERESUJE ICH CZŁOWIEK?

Kolejnym szokującym faktem o cywilizacjach z innych światów jest to, co ich tak naprawdę może interesować w nas samych.

Nie jest tajemnicą, że Ziemia to bardzo interesujące miejsce w kosmosie dla odwiedzających ją przybyszów.

Źródła alternatywne podają różnie, ale najczęściej usłyszymy o kilkudziesięciu rasach, które bacznie nam się przyglądają, lub aktywnie uczestniczą w rozwoju człowieka.

Jednak co może ich tak strasznie w nas interesować, że zlatują się z odległych o miliony lat świetlnych miejsc, aby w mniejszym lub większym stopniu uczestniczyć w życiu Ziemian?

Kiedy mówimy o obcych cywilizacjach, najczęściej mamy przed oczami super rozwinięte technicznie społeczności, które za jednym kliknięciem mogą przenosić się z jednego końca galaktyki na drugi.

Z pewnością tak też jest, jednak nie zmienia to faktu, że te potężnie rozwinięte istoty, nieustannie kręcą się na naszej planecie.

Cóż więc może ich tak w nas ciekawić?

A no to, że człowiek jest istotą czującą MIŁOŚĆ!

 

miłość-serce.jpg
fot.depositphotos.com

 

Ludzie może i nie są wielce inteligentni, jednak potrafimy patrzeć na świat sercem, uczuciami.

Jesteśmy istotami duchowymi, nieustannie połączonym ze Źródłem w mniejszym lub większym stopniu.

Nasze wnętrze może przepełniać niesamowita moc uczuć i emocji, które dla obcych cywilizacji, może być niczym kosmiczna anomalia, niedająca się wytłumaczyć pod żadnym logicznym równaniem.

Ogrom wszechświata niczym dno oceanów, rodzi życie we wszelakich formach i z całą pewnością, nie jedna inteligentna rasa doszła do rozwoju technicznego, bez potrzeby rozwijania w sobie uczuć, jakie na codziennie targają naszym życiem.

My rodzimy się z miłości, ale co by było, jakby 100 lat temu wynaleźli technikę klonowania?

Jak wyglądałaby nasza cywilizacja dzisiaj?

A teraz wyobraźcie sobie rasę, która do rozmnażania używa tylko zimnego, logicznego umysłu i techniki klonowania.

To świetnie tłumaczy tak ogromne zainteresowanie naszą planetą przez obcych dzisiaj.

OBCE CYWILIZACJE PODLEGAJĄ KARMIE

Kolejny fakt ukażę przed nami świat naczyń połączonych, jakim jest cały wszechświat.

Wszystko rządzi się swoimi prawami i jednym z podstawowych, jakie powinno nas dzisiaj interesować, jest PRAWO KARMY.

Czy się to komuś podoba, czy nie, prędzej czy później dostaniemy wszystko to, na co sobie świadomie, lub nieświadomie zapracowaliśmy.

Dla jednych to dobra wiadomość, dla drugich trochę mniej, ale faktem jest, że energia w kosmosie nigdy nie umiera i jest tylko kwestią czasu i przestrzeni, aż pewne rzeczy do nas wrócą.

Dlaczego o tym wspominamy?

Ponieważ nasza cywilizacja była już nie jednokrotnie odwiedzana przez inne rasy, które nie do końca były nam przychylne.

Jak wskazują starożytne teksty, ludzkość była przez setki tysięcy lat wykorzystywana jako tania siła robocza, a dzisiaj ta niewola przeobraziła się w swoją nowoczesną formę.

Faktem jest to, że bardzo dużo jest w tym naszej winy, ponieważ daliśmy się mentalnie zniewolić i nabrać na to kłamstwo.

Idąc dalej, dla pewnych cywilizacji staliśmy się swoistym prawem karmy i nasz upadek, będzie równoznaczny z początkiem ich końca.

Z upływem lat, wiele cywilizacji zmieniło do nas nastawienie i dzisiaj pomagając nam, pomaga także sobie.

Z kolei inne, zatraciły się w swoim szaleńczym traktowaniu ludzi i teraz nie ma wyboru, a tylko cięgnie swoje przedstawienie dalej.

Logicznie myśląc, nasza cywilizacja stała się swoistym kielichem goryczy dla jednych, a szansą odkupienia win dla drugich.

Jak widać, aby zrozumieć obce cywilizacje, trzeba najpierw spojrzeć na nas samych.

Kosmiczni sąsiedzi z pewnością mają wiele niesamowitych tajemnic, o których nam się nawet nie śniło.

Mimo to, dzięki zebranej wiedzy, możemy coś o nich powiedzieć, a jak przeczytaliście wyżej, cywilizacje pozaziemskie są niekiedy bardziej ziemskie, niż mogłoby się to na początku wydawać.

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.