BISFENOL A (BPA) – TOKSYCZNE PLASTIKI W TWOIM OTOCZENIU

Bisfenol A–substrat stosowany przede wszystkim do utwardzania plastiku, choć mocno ostatnimi czasy ograniczony wciąż stanowi zagrożenie dla naszego zdrowia. Co gorsze, zatruwa zdrowie nie tylko osób dorosły, ale także dzieci i płodów w łonie matki.

BPA, czyli Bisfenol A

Bisfenol A – w skrócie BPA jest związkiem chemicznym grupy fenoli o nazwie 2,2-bis (p-hydroksyfenylo) propan.

Odkrył go w 1891 roku rosyjski chemik Aleksander Dianin.

Związek ten słabo rozpuszcza się w wodzie, ale za to wykazuje dobrą rozpuszczalność w roztworach wodorotlenków litowców, etanolu, metanolu, acetonie, bezwodnym kwasie octowym i eterze dietylowym.

BPA powszechnie wykorzystuje się do produkcji tworzyw sztucznych tzw. poliwęglanu, który jest twardym i przezroczystym plastikiem wykorzystywanym do tworzenia wielu plastikowych opakowań.

Wszechobecność

Pomimo tego, że na początku lat 30. XX wieku udowodniono, że Bisfenol A negatywnie wpływa na gospodarkę hormonalną, nie wykluczono go z produkcji.

W ciągu kolejny lat zyskał tak dużą popularność, że każdego roku producenci (m.in. Bayer i BASF) wypuszczają na rynek prawie 3 mln ton BPA.

Bisfenol A każdy z nas bez problemu znajdzie w swoim domu.

Zawierają go wszystkie plastikowe opakowania i pojemniki na żywność, woreczki foliowe, rękawy do pieczenia, folie spożywcze, torebki z ryżem lub kaszą, wykonane z twardego plastiku kubki, talerze, miski itd.

Wykorzystuje się go również do produkcji szczoteczek do zębów, kosmetyków (działa jak przeciwutleniacz), płyt CD, soczewek okularowych, monitorów komputerowych, szyb okiennych, reflektorów samochodowych, taśm do kas fiskalnych.

Spora część wypuszczonego na rynek Bisfenolu A trafia do nas pod postacią żywicy epoksydowej.

To właśnie ją w formie kleju używa się przy produkcji samolotów i samochodów, ale to nie wszystko.

Okazuje się, że żywica epoksydowa należy do podstawowych składników wypełnienia dentystycznego (plomby) oraz jest wykorzystywana do produkcji wewnętrznych pokryć metalowych puszek do napojów i konserw.

Przeprowadzone badania laboratoryjne udowodniły, że znani producenci napojów w puszkach stosują BPA (jego obecność potwierdzono m.in. w niektórych puszkach z piwem, puszkach z „Red Bullem” oraz „Spritem”).

Znaleźć go można także w plastikowych zabawkach dla dzieci, smoczkach, gryzakach, kubeczkach, butelkach, chociaż Komisja Europejska w 2011 roku wydała zarządzenie o całkowitym zakazie produkcji, importu i sprzedaży butelek dla dzieci z BPA w państwach Unii Europejskiej.

bpa.jpg
olegdudko / 123RF Zdjęcie Seryjne

Zagrożenie dla zdrowia

Bisfenol A może przedostać się do naszego organizmu przez skórę (w kontakcie z paragonami fiskalnymi) lub układ oddechowy (wdychając m.in. opary z niektórych farb, klejów, dymu papierosowego).

Jednak najczęściej dostarczamy go przez układ pokarmowy wraz ze spożywaną żywnością
i napojami, do których wcześniej jest uwolniony.

BPA przechodzi do napojów i produktów żywnościowych najczęściej wtedy, gdy struktura plastiku lub żywicowej powłoki uległa pęknięciu, lub uszkodzeniu.

Bisfenol A uwalnia się także pod wpływem zgniatania opakowania, poddawania go działaniu wysokiej temperatury (podgrzewania w kuchence mikrofalowej, mycia w zmywarce), mycia silnymi detergentami lub wlewania do niego gorących płynów.

Naukowcy udowodnili, że BPA przyczynia się do wielu chorób.

Podczas badań przesiewowych w USA obecność śladowych ilości Bisfenolu A w moczu stwierdzono u około 90% populacji.

Szczególnie na jego niekorzystne działanie narażone są płody w łonach matki, noworodki, niemowlęta oraz małe dzieci.

Dlatego też już od poczęcia ważna jest profilaktyka wykluczająca kontakt z BPA.

Dlaczego Bisfenol A jest tak groźny?

Otóż badania udowodniły, że powoduje on zaburzenia hormonalne i stanowi duże zagrożenie szczególnie dla mężczyzn.

Budowa cząsteczki Bisfenolu A przypomina estrogen – żeński hormon płciowy.

W następstwie jego dostania się do organizmu poziom testosteronu we krwi u mężczyzn spada.

Powstają problemy z erekcją, płodnością, potencją.

Zachwiana zostaje również równowaga hormonalna dziewczynek oraz prawidłowa praca tarczycy, w konsekwencji czego zaczynają szybciej dojrzewać.

bisfenol a.jpg
Prawo autorskie: designer491 / 123RF Zdjęcie Seryjne

Inne badania wykazały, że Bisfenol A jest odpowiedzialny także za zwiększanie ryzyka zachorowania na nowotwory prostaty, macicy i piersi.

Już na etapie ciąży i potem w pierwszych miesiącach życia noworodka zaburza pracę genów, które chronią kobiety przed rakiem piersi.

Bierze udział w powstawaniu chorób serca, m.in. występowaniu arytmii, palpitacji serca oraz podnosi ryzyko wystąpienia zawału aż o 10%.

Przyczynia się także do rozwoju cukrzycy typu 2, otyłości oraz insulinoodporności.

Zatrucie Bisfenolem A często łączone jest z zaburzeniami neurobehawioralnymi u dzieci, np. nadpobudliwością psychoruchową i deficytami uwagi (ADHD) oraz wystąpieniem trudności związanych z radzeniem sobie z agresją i negatywnymi emocjami.

BPA może przyczyniać się również do występowania zaburzeń emocjonalnych, lęków, niepokoju, a nawet depresji.

Ludzkość kontra plastikowe opakowania

Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (European Food Safety AuthorityEFSA) biorąc pod uwagę szereg szczegółowych badań i weryfikacji toksyczności BPA, obniżył „wielkość dawki szacunkowego bezpiecznego poziomu BPA, określanego jako tolerowane dzienne pobranie (TDI), do 4 mikrogramów na kilogram masy ludzkiego ciała dziennie” (informacja Krajowej Izby Gospodarczej).

Obecnie całkowity zakaz używania Bisfenolu A wprowadziła Japonia, Korea Południowa, Kanada i większość stanów w USA.

W Polsce obowiązuje na razie jedynie dyrektywa Komisji Europejskiej o zakazie jego stosowania w butelkach dla dzieci.

John Dalli, komisarz UE ds. zdrowia w 2011 r. tak skomentował to wydarzenie: „1 marca to kamień węgielny w naszych działaniach na rzecz ochrony obywateli Unii, a w szczególności dzieci.

Ponieważ są niejasności co do szkodliwości Bisfenolu A dla niemowląt, Komisja Europejska uznała za konieczne, by działać”.

Szkoda tylko, że działania nie są bardziej radykalne i wszechstronne…

Jak się chronić?

Jedyną ochroną naszego zdrowia przed BPA jest mądre kupowanie.

Warto zwracać uwagę na oznaczenia opakowań produktów, które wkładamy do koszyka.

Produkty zawierające BPA, a zwłaszcza plastiki poliwęglanowe identyfikujemy po odnalezieniu na opakowaniu oznaczenia „PC 7” (PC – plastik poliwęglanowy, polycarbonate plastic) lub umieszczonej cyfrze „7” w trójkącie (informuje on o możliwości recyklingu).

bpa-free.jpg
Prawo autorskie: angelinast / 123RF Zdjęcie Seryjne

Produkty, które nie zawierają BPA, są opatrzone napisem Bisphenol A Free lub BPA free umieszczonym na samym produkcie, lub najczęściej na spodzie opakowania.

Może pojawić się również w trójkącie symbol „05 PP”., czyli bezpieczny Polipropylen.

Najrozsądniej jest wybierać (o ile to możliwe) produkty w szklanych opakowaniach i butelkach oraz unikać spożywania żywności z metalowych puszek.

Trzeba też pamiętać o przestrzeganiu zasad prawidłowego używania opakowań wykonanych z tworzyw sztucznych.

Wszelkie podgrzewania, mycia w zmywarce, używanie silnych detergentów i przede wszystkim wlewanie do nich gorących napojów, zup itp. są wykluczone.

bpa-free.jpg
FOT.GRAPHICSTOCK.COM

UWAGA! Zakaz stosowania BPA w niektórych krajach spowodował wynalezienie jego substytutu – Bisfenolu S (BPS) i Bisfenolu F (BPF), które są powszechnie używane.

Jak się jednak okazuje, choć wszelkie badania są dopiero w toku, to ich wstępne wyniki informują, że zamienniki Bisfenolu A mogą być równie szkodliwe dla naszego zdrowia, w tym na układ hormonalny i serce.

Na 99. dorocznym zjeździe Amerykańskiego Towarzystwa Endokrynologicznego (ENDO 2017) w Orlando zaprezentowano wyniki badań, które potwierdzają, że Bisfenol S może przyczynić się do zwiększenia poziomu agresywności raka piersi.

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.