CAŁA PRAWDA O „CUDOWNYCH” CHUSTECZKACH NAWILŻAJĄCYCH DLA DZIECI

Chusteczki nawilżające dla dzieci miały być cudownym wynalazkiem, który miał ułatwić pielęgnacje niemowlęcia. Łatwo nimi przecież usunąć z ciałka dziecka wszystkie zabrudzenia. Problem w tym, że rodzice zwykle nie sprawdzają, co znajduje się w składzie takich chusteczek nawilżających i czemu zawdzięczają swoje „cudowne” właściwości. A to duży błąd! Dlaczego? Zaraz się przekonacie…

Skład chusteczek nawilżających

Chusteczki nawilżające przeznaczone są do higieny niemowląt oraz małych dzieci, ale bardzo często rodzice używają ich praktycznie do wszystkiego, np. mycie stolika po karmieniu czy smoczka, który spadł na ziemię.

Może się wydawać, że głównym składnikiem takich chusteczek jest woda i w związku z tym produkt będzie bezpieczny dla dziecka.

Jednak prawda jest zupełnie inna, ponieważ wiele dostępnych na rynku chusteczek zawiera w swoim składzie substancje, które są szkodliwe dla niemowląt oraz dzieci.

chusteczki-nawilżające.jpg
foto.123rf.com

Podczas produkcji takich chusteczek jej pierwszy etap polega na przetworzeniu bawełny, gdyż to właśnie z niej produkuje się włókninę.

Następnie przygotowywane są płyny nawilżające, np. lotiony wodne, oleiste albo mające typ emulsji i to właśnie nimi nawilżone są chusteczki.

Jakie szkodliwe substancje można znaleźć w chusteczkach dla niemowląt i dzieci?

Są to związki, takie jak:

  • środki powierzchniowo – czynne,
  • emulgatory,
  • konserwanty,
  • humektanty,
  • substancje zapachowe,
  • składniki ropy naftowej i jej pochodne.

Jeśli chodzi o środki powierzchniowo – czynne, to można je znaleźć prawie w każdych chusteczkach, które dostępne są na rynku.

Środki te mają przede wszystkim działanie myjące oraz ułatwiające pienienie, ale też bardzo często powodują podrażnienie oraz przesuszenie skóry.

Są również odpowiedzialne te za wydzielanie łoju oraz potu.

Do takich środków zalicza się: Sodium Lauryl Sulfate (SLS) oraz Sodium Laureth Sulfate (SLES).

Kolejny składnik to emulgatory, a wśród nich znajduje się glikol polietylenowy (PEG) oraz glikol polipropylenowy (PPG).

Okazuje się, że te emulgatory mogą być odpowiedzialne za uszkodzenia struktury komórek, ale pojawiły się również głosy, że mogą być rakotwórcze.

Ich bardzo częste stosowanie może spowodować osłabienie warstwy ochronnej skóry, a także może doprowadzić do zwiększenia jej przepuszczalności, a poprzez to skóra staje się cienka i bardziej wrażliwa.

Skutkiem ubocznym stosowania produktów z emulgatorami są stany zapalne, które mogą dotyczyć skóry twarzy oraz pachwin.

Są jeszcze konserwanty, które również nie są obojętne dla skóry, np. parabeny, Sodium Benzoate, Benzoic Acid, Imidazolidinyl oraz Potassium Sorbate.

To właśnie te konserwanty powodują też podrażnienia, zaczerwienienie oraz pieczenie skóry, a do tego dochodzą konserwanty z grupy alkoholi, np. Phenoxyetanol, które mają działanie drażniące na skórę.

Kolejne składniki, które mogą spowodować powstanie reakcji alergicznej nawet u zdrowych dzieci, to substancje zapachowe, które na opakowaniach chusteczek można znaleźć pod nazwą: perfume oraz fragrance.

Tutaj może być nawet 2500 takich związków, które mogą wywoływać alergię.

chusteczki-nawilżające.jpg
foto.123rf.com

Następnym składnikiem są humektanty, do których należy Propylene Glycol, a on również może powodować podrażnienia.

Do tego pozostaje jeszcze ropa naftowa i jej pochodne, czyli oleje mineralne, parafina, które są odpowiedzialne za zatykanie porów, a tym samym utrudniają wymianę gazową oraz metabolizm skóry.

Taka parafina sprawia, że skóra dziecka staje się gładka, lśniąca i miękka, ale jak się to dzieje?

Parafina pokrywa skórę dziecka, tak jakby cienką warstwą plastiku, a poprzez to zatyka pory i blokuje drogę, którą mają być wydalane toksyny.

W związku z tym dochodzi do tzw. duszenia się komórek, poprzez co zostaje zahamowany ich podział oraz zaburzona gospodarka hormonalna.

Na samym końcu są wyciągi roślinne, a najczęściej stosowany jest tutaj aloes, rumianek, nagietek, lawenda oraz ogórek.

Jednak ich stężenie jest bardzo małe, a zapach pozyskiwany jest ze sztucznych aromatów.

Tutaj bardzo ważne znaczenie ma to, skąd pochodzi dany ekstrakt, czyli gdzie jest uprawiany i jaki jest sposób jego pozyskiwania.

Problemy skórne

Z każdym rokiem pojawia się coraz więcej dzieci, które mają alergię, a objawia się ona przeważnie zmianami skórnymi.

Poza tym u wielu niemowlaków rozpoznawane jest atopowe zapalenie skóry.

chusteczki-nawilżające.jpg
foto.123rf.com

W związku z tym skóra dziecka staje się wrażliwa i podatna na uszkodzenia, ale też bardzo ważne jest to, że zostaje osłabione jej działanie, które ma chronić organizm przed zanieczyszczeniami zewnętrznymi.

Kupując chusteczki nawilżające, na opakowaniu można znaleźć informację, że zostały stworzone w trosce o codzienną pielęgnację skóry dzieci i niemowląt, a do tego są miękkie, delikatne i nie drażnią skóry dziecka.

Do tego chronią przed podrażnieniami i nawilżają skórę…

Niestety prawda jest zupełnie inna i w rzeczywistości zwykłe, naturalne mydło i czysta woda, mogą zdziałać więcej niż nasączone chemikaliami kawałki bawełny.

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.

https://www.youtube.com/watch?v=tHJf9DrL7QQ