MEDYTACJA I JEJ RÓŻNE RODZAJE
Medytacja. Istnieją dwa rodzaje ludzi. Ci, którzy wierzą w sens medytacji i Ci, którzy w nią nie wierzą. Zajmijmy się jednak tymi, którzy stosują tego typu relaks.
Czym w ogóle jest medytacja?
Medytacja to swego rodzaju… oczyszczanie organizmu z przeróżnych myśli, którymi zaprzątamy sobie głowę każdego dnia.
Medytacja to również wprowadzanie naszego ciała i ducha w stan swego rodzaju wyciszenia, spokoju.
Podobno medytacja niesie ze sobą bardzo wiele korzyści.
Między innymi poprawia pamięć, dodaje energii, a także uodparnia nas na różnego rodzaju stresy.
Czy istnieją jakieś „rodzaje” – techniki medytacji?
Owszem. Jest ich kilka.
Medytacja koncentracji – podczas tej techniki medytacji, musimy skupić się na jakimś przedmiocie, elemencie zewnętrznym, może być nim określony przedmiot, punkt.
Możemy też skupić się na elemencie wewnętrznym, czyli oddechu, czy biciu naszego serca.
To właśnie przez to, nasz umysł niejako zmuszony jest przez nas do coraz większego skupienia, coraz większej koncentracji.
Na samym początku, ten rodzaj medytacji jest dość trudny.
Ponieważ cały czas nasz umysł jest wręcz atakowany różnego rodzaju myślami, które dopływają do nas z zewnątrz.
W miarę ćwiczeń ta metoda staje się łatwiejsza i coraz szybciej udaje nam się uspokoić i skoncentrować, tym samym nie dopuszczając do siebie myśli z zewnątrz.
Medytacja uważności – podczas tego typu medytacji, staramy się obserwować myśli, które nas nawiedzają.
Obserwujemy to, jak przez nas „przepływają”.
Przychodzą i odchodzą.
Musimy robić to niezwykle swobodnie, bez spięć czy nerwów.
Ta technika ma za zadanie nauczyć nas pogłębiania, większego przeżywania doznać, które docierają do nas ze świata zewnętrznego, chodzi tutaj o dźwięki, zdarzenia, a nawet kolory.
Jednak uczy nas też głębszego przeżywania doznań, które docierają z wewnątrz, od nas samych.
Uczy nas również bardzo ważnej rzeczy, a mianowicie: oddzielania emocji od faktów.
Medytacja z mantrą – podczas, gdy artykułujemy dane dźwięki, nie tylko panujemy nad naszym umysłem, ale wprowadzamy się w bardzo pozytywne wibracje, które mają działanie lecznicze – co zostało potwierdzone przez wiele osób.
Jako ciekawostkę warto dodać, że bardzo często podczas medytacji z mantrą, pomocne okazują się korale – sznur korali (np. różaniec – u chrześcijan, albo mala – u joginów).
Medytacja ruchowa – to chyba jedna z najciekawszych medytacji.
Wprawiamy bowiem nasze ciało w określony, koniecznie powtarzający się ruch.
Najczęściej jest to kołysanie, na boki czy w przód i w tył.
Podobno to jedna z najprostszych medytacji.
Medytacja z wizualizacją – podczas tego typu medytacji, nasz umysł pracuje nad stworzeniem i rozwijaniem obrazów, koniecznie tych pozytywnych.
Pracuje też nad stworzeniem równie pozytywnych myśli i emocji.
Medytacja religijna – to rodzaj medytacji, podczas której chcemy zbliżyć się do Boga.
To dzięki temu rodzajowi medytacji, mamy skupić się na Słowie Bożym, a także przesłaniu, które ma odnosić się do codziennego życia.
Medytacja współczucia – dziwne? Nie. Wcale nie.
To rodzaj medytacji, który kierowany jest do osób mniej religijnych, a nawet niewierzących.
To rodzaj medytacji, który polega na nauczeniu się współczucia wobec drugiej osoby, wobec przeżywania przez nią tragedii, czy wręcz przeciwnie – szczęścia.
Uczy nas odpowiednich emocji wobec takich osób.
Uczy więc miłości, altruizmu, radości, współczucia, optymizmu, wdzięczności…
Co daje medytacja?
W medytacji chodzi nie tylko o to, by w jak najlepszy sposób idealnie połączyć naszą psychikę z ciałem, ale dzięki pracy z naszym umysłem, powstaje bardzo wiele korzyści fizycznych.
Medytacja bowiem pomaga: obniżać tętno i ciśnienie krwi, zwalczać zaburzenia snu, wzmocnić system odpornościowy, zmniejszyć napięcie mięśni i bóle stawów, niwelować bóle migrenowe, wzmocnić koncentrację, a także walczyć z przemęczeniem i ogólnym wyczerpaniem psycho-fizycznym.
Warto dodać, że medytacja chroni nas również przed zaburzeniami trawienia, zaburzeniami oddechowymi, a także działa wspomagająco przy leczeniu różnego rodzaju alergii.
Medytacja jest często stosowana przez osoby chore na cukrzycę czy depresję, bo pomaga w leczeniu.
Choć medytacja, kojarzy nam się raczej z techniką, której używa się głównie w religii (od buddyzmu po chrześcijaństwo), to wcale nie musimy jej wiązać z naszą duchowością.
Możemy używać medytacji tylko i wyłącznie do celów relaksacyjnych, czy jak wspomnieliśmy wyżej – zdrowotnych.
Kiedy chcemy zacząć przygodę z medytacją, wato na początku wybrać odpowiedni rodzaj medytacji dla siebie, warto zacząć od najłatwiejszej metody, by się nie zniechęcić zbyt szybko.
Medytacja to trudna sztuka, zwłaszcza dla osób, cierpiących na depresje, stany lękowe, które mają sporo problemów, zmartwień i trosk w życiu codziennym.
Jest również bardzo trudna dla osób ciągle zabieganych, przepracowanych, aż w końcu dla osób, które kompletnie nie wierzą w jej uzdrawiającą moc.
Warto jednak próbować i przekonać się na własnej skórze, na własnym duchu, że medytacja ma niesamowitą moc…
*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.
https://www.youtube.com/watch?v=PSTTeT0-Zio