METODA BATESA – PROSTY SPOSÓB NA SAMOLECZENIE WZROKU

Metoda Batesa – na czym polega? Wzrok to bardzo ważny narząd, dzięki któremu można podziwiać piękno otaczającego nas świata. Jednak coraz więcej Polaków boryka się z różnymi wadami wzroku, a takimi częstymi przyczynami zaburzenia widzenia jest codzienna praca przed komputerem, nieprawidłowe oświetlenie czy nawet kilkugodzinne oglądanie telewizji. W związku z tym coraz bardziej popularną metodą walki z wadami wzroku staje się metoda samoleczenia doktora Batesa.

Metoda samoleczenia wzroku dr. Batesa

W Polsce metoda Batesa nie jest jeszcze dobrze znana, ale wielu specjalistów uważa, że jest to skuteczny sposób leczenia wad wzroku.

Taka redukcja wzroku polega na tym, że dana osoba wykonuje systematyczne ćwiczenia, które mają pomóc rozluźnić mięśnie gałki ocznej.

Gdy doktor Bates zobaczył, jak różne ćwiczenia wpływają na poszczególne tkanki ludzkiego organizmu, stwierdził, że mogą one również zniwelować problemy ze wzrokiem.

Dlatego też podstawowym założeniem tej metody jest to, że oko, które działa nieprawidłowo, jest również zdolne do regeneracji.

W tym przypadku tak, jak podczas leczenia innych narządów, w czasie wykonywania codziennych czynności oczy nie powinny być nadwyrężane.

Na samym początku dr Bates doszedł do wniosku, że wszystkie narządy, aby mogły dobrze funkcjonować, nie mogą być spięte.

Dlatego leczenie różnych schorzeń, a w tym również wad wzroku, trzeba rozpocząć od wyeliminowania stresu ze swojego życia i w związku z tym należy zmienić styl życia na bardziej zrównoważony.

Dr Bates uważa, że odpowiednio dobrane ćwiczenia, mogą przywrócić ostrość widzenia, ale aby to się stało, należy je wykonywać dokładnie i systematycznie.

Treningi, które on opracował, sprawiają, że można uniknąć napięcia wzroku, a poprzez to wraz z upływem czasu zaczyna się widzieć lepiej.

Efekty stosowania metody

Osoby, które do tej pory nie widziały wyraźnie, już po kilku dniach wykonywania treningów, powinny zauważyć poprawę ostrości wzroku, a zabiegi relaksacyjne wraz z czasem mogą zniwelować wady, takie jak krótkowzroczność czy nadwzroczność.

Metoda ta nie jest przeznaczona tylko dla osób z wadami wzroku, gdyż ćwiczenia relaksacyjne oczu mogą wykonywać osoby z prawidłowym widzeniem, co pozwoli zapobiec występowaniu poważnych chorób.

problemy-ze-wzrokiem.jpg
foto.depositphotos.com

Aby wzrok mógł prawidłowo funkcjonować, trzeba całkowicie zmienić swój styl życia, dlatego po pierwsze trzeba ze swojego życia wyeliminować stres, a można to zrobić, np. poprzez długą kąpiel, masaż albo zajęcia jogi.

Najpierw wizyta u okulisty

Jeśli mamy niesprecyzowaną wadę wzroku, warto odwiedzić okulistę, ponieważ dzięki temu będzie można sprawdzić, jaką się ma wadę wzroku, co z kolei ułatwi wybór ćwiczeń pod konkretną wadę, ale też będzie wyznacznikiem poprawy wzroku.

Wizyta u okulisty pomoże także określić, czy są jakieś nietypowe zmiany w oku, zwyrodnienia, nowotwory oraz inne choroby oka, które mogą być przeciwwskazaniem do wykonywanie ćwiczeń.

Ile i jak długo trzeba ćwiczyć?

Ćwiczyć można tyle, ile się ma na to czasu.

Może to być 5 minut dziennie, ale jeżeli można ćwiczyć 1,5 godziny to jeszcze lepiej.

Jednak ważne jest, aby na samym początku nie przesadzać z ćwiczeniami, gdyż należy stopniowo zwiększać czas ćwiczeń i pamiętać o tym, że najważniejsza jest relaksacja i to jej należy poświęcić jak najwięcej czasu.

Ćwiczenia, które bardziej obciążają wzrok, powinny być stosowane z umiarem.

Jeśli chodzi o długość ćwiczeń i pierwsze efekty, to większość osób zauważa je już po dwóch tygodniach, ale wszystko zależy od wady wzroku i od samego przygotowania do ćwiczeń, czyli minimum 30 minut dziennie i noszenie odpowiednich okularów.

Średnio można założyć, że przy prostych wadach wzroku, będzie to poprawa rzędu 0,5 dioptrii w ciągu 2 – 3 miesięcy przy minimum 2 sesjach ćwiczeń dziennie po 20 minut, ale na konkretne efekty trzeba poczekać.

Z kolei przy dużych wadach, które powstawały, np. przez 10 lat, nie będzie możliwe odniesienie sukcesu w pół roku.

Powrót do normalnego wzroku będzie tutaj stopniowy, ale możliwy do osiągnięcia w krótszym czasie niż powstawała sama wada.

Przykładowe ćwiczenia wstępne

Wszystkie ćwiczenia należy rozpoczynać od rozluźnienia całego ciała, a głównie mięśni karku, dlatego należy zacząć od krótkiego masażu tych mięśni.

W związku z tym należy usiąść wygodnie, ale bez krzyżowania nóg i poruszać przez chwilę ramionami w taki sposób, aby je rozluźnić.

Od nasady szyi do ramienia znajduje się napięty mięsień i trzeba go znaleźć, aby można było chwycić go pomiędzy cztery palce a nasadę dłoni i ścisnąć dość silnymi, zdecydowanymi ruchami kilkanaście razy oraz przesuwać dłoń do góry ramienia i z powrotem.

Taki masaż można wykonywać także poprzez naciskanie tego mięśnia opuszkami trzech środkowych palców na całej jego długości.

Następnie ręce należy opuścić swobodnie wzdłuż tułowia i wykonać kilkanaście krążeń barkami w taki sposób, aby kreślić duże i dokładne koła, najpierw do przodu, a potem do tyłu.

Istotne znaczenie ma także rozluźnienie i odprężenie szyi, aby tego dokonać, należy swobodnie poruszać barkami i głową.

Tutaj innym przykładem ćwiczenia będzie 10 wolnych maksymalnych skrętów głowy w lewo i w prawo, ale też należy starać się sięgnąć wzrokiem jak najdalej w kierunku skrętu.

W podobny sposób można pochylać głowę na boki, czyli raz w lewo i raz w prawo – takie ćwiczenie wykonuje się 10 razy.

Następnie pochyla się głowę w przód oraz tył i tutaj należy postarać się, aby wzrok wędrował zgodnie z ruchem głowy, to ćwiczenie również wykonuje się 10 razy.

To są tylko przykładowe ćwiczenia, a następnie należy rozluźnić i rozgrzać mięśnie oczu, ale tutaj najpierw można wykonać tzw. kąpiel oczu, czyli nad wanną albo umywalką trzeba kilka razy rzucić sobie na powieki pełne garście wody – raz ciepłą dla odprężenia i raz zimną dla mobilizacji.

Potem należy skierować wzrok maksymalnie w prawo do góry, a potem spuścić go w lewo w dół.

Następnie trzeba spojrzeć w lewo do góry i przenieść wzrok w prawo w dół.

Dalej wykonuje się wzorkiem znak krzyża, czyli należy spojrzeć w górę, przenieść wzrok w dół po linii prostej, wrócić do patrzenia na wprost, spojrzeć w lewo, przenieść wzrok na prawo i następnie znów na wprost.

Takie ćwiczenie ma na celu odprężyć i rozgrzać mięśnie gałki ocznej i należy je wykonać około 10 razy, ale gdy stanie się męczące, trzeba je przerwać.

ćwiczenia-oczu.jpg
foto.depositphotos.com

Przykładowe typowe ćwiczenia zasadnicze

Tutaj jednym z ćwiczeń jest naświetlanie, czyli solaryzacja, a najlepiej jest go przeprowadzić przy wykorzystaniu światła słonecznego, ale też można użyć żarówki o mocy 150 W.

Należy zwrócić twarz w stronę słońca lub żarówki, która jest ustawiona w odległości 2 metrów, należy chwilę pooddychać wolno i głęboko, a później pomału, następnie świadomie zamyka się powieki przy wzroku skierowanym na wprost.

Po chwili można poczuć, jak ciepło światła wnika w oczy – należy tak posiedzieć przez chwilę, a potem powoli przekręcić głowę w lewą i prawą stronę.

W tym przypadku amplituda ruchu powinna wynosić około 10 centymetrów, a ruch powinien być rytmiczny i niewykonywalny szybciej niż 30 razy na minutę.

Po tym czasie trzeba sobie wyobrazić, że słońce zaczyna przesuwać się za każdym razem w przeciwnym kierunku niż kręci się głową.

Twarz przesuwa się w lewo, a słońce przesuwa się w prawo i odwrotnie – przy tym nie należy myśleć o niczym innym i skupić się tylko na dobroczynnym wpływie ciepła i światła.

Po pięciu minutach (czasu tego nie należy przekraczać) otwiera się pomału oczy, mruga się przy tym i przez chwilę pozostaje się jeszcze w spokojnej, odprężającej pozycji.

Kolejnym ćwiczeniem jest palming, a w tym przypadku należy usiąść na krześle z prostym oparciem i przesuwać się do stołu, na którym trzeba oprzeć oba łokcie, a następnie lekko wklęsłymi wnętrzami dłoni trzeba nakryć oczy w taki sposób, aby ich palce skrzyżowały się na czole nad linią brwi.

Na razie nie trzeba zamykać oczu, aby możliwe było skontrolowanie prawidłowej pozycji dłoni, gdyż nie może przez nie przenikać światło i ważne jest to, aby dłonie nie dotykały gałek oczu.

Palce, powieki i brwi trzeba mieć całkowicie rozluźnione, ale też trzeba zwrócić uwagę na postawę, gdyż należy siedzieć prosto tak, aby plecy i kark utrzymać w jednej linii.

Głowy nie można pochylać do przodu, gdyż powinno być przeciwnie, czyli kark powinien mocno wypychać głowę ku górze, tak jakby była przyciągana magnesem.

Kiedy skontroluje się postawę, należy rozpocząć zasadniczą część ćwiczenia, ale najpierw trzeba zacząć świadomie oddychać głęboko, czyli trochę wolniej niż zwykle, a pozycja powinna być prosta, odprężona, ze skrzyżowanymi nad brwiami palcami dłoni można pozwolić, aby powieki zamknęły się lekko i pomału.

Tutaj najpierw wykonuje się palming klasyczny, jest też palming wizualizacyjny oraz palming oddechowy.

Taki klasyczny palming należy zawsze wykonywać po naświetlaniu.

Innym ćwiczeniem jest czarny punkt, które ma na celu pobudzić mikroruchy oczu, czyli przez 1 – 1,5 minuty należy wpatrywać się w czarny punkt, płomień świecy lub jakieś inne odbicie światła na zakrzywionej powierzchni.

Ćwiczenie to powinno być zakończone spokojnym błądzeniem oczu po horyzoncie albo obserwacją spadających liści, błyszczących fal na spokojnej wodzie, lecących ptaków lub czegoś innego, co porusza się swobodnym rytmem.

Kolejne przykładowe ćwiczenie to ćwiczenie ze sznurem, który powinien mieć długość około 4 metrów i należy na nim zawiązać supełki w odległości 15 centymetrów od siebie.

Jeden koniec sznura trzeba zamocować na wysokości oczu w rozświetlonym miejscu, a drugi przytknąć do czubka swojego nosa, a cały sznur powinien być napięty.

Następnie należy kilkakrotnie wziąć wolny, głęboki oddech, kilka razy pomrugać i skoncentrować wzrok na pierwszym węźle.

Jeśli wzrok będzie prawidłowo skoncentrowany, to powinno się widzieć sznur w kształcie leżącej litery X z węzłem, na którym koncentruje się swój wzrok, a powinien się on znajdować dokładnie w miejscu przecięcia się ramion litery.

Czasami ktoś może nie być w stanie zobaczyć litery X, a widzi tylko Y lub V, ale to też jest prawidłowy obraz.

Potem znowu bierze się kilka wolnych, głębokich oddechów, mruga przez chwilę oczami i rozpoczyna się ponownie ćwiczenie, ale koncentrując się na kolejnym węźle.

Jest to trudne i wyczerpujące ćwiczenie, dlatego zalecane jest, aby po nim przeprowadzić kolejną krótką serię ćwiczeń rozluźniających.

Skuteczność ćwiczeń zależy głównie od prawidłowości i systematyczności ich wykonywania.

Sięgnij po więcej → Samoleczenie wzroku metodą dr. Batesa

Czytaj także: LUTEINA – NATURALNY OBROŃCA ZDROWIA OCZU

♦ Odkrywaj zakryte z nami, wspieraj rozwój portalu KLIK

♦ Współpraca reklamowa na portalu [email protected]

♦ Zareklamuj światu swą działalność, produkty, miejsce, wydarzenie itd. – dodaj swoje ogłoszenie KLIK

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.

P.S. Informacje przedstawione w artykule nie są pisane przez lekarza. Mają charakter informacyjny i nie stanowią fachowej porady medycznej. Wszelkie rady, które są na mojej stronie, stosujesz wyłącznie na własną odpowiedzialność.