MNIEJ, ALE LEPIEJ? – O WŁAŚCIWEJ SZTUCE JEDZENIA

Na czym polega właściwa sztuka jedzenia? Zacznijmy od tego, że raport z 2017 roku pokazuje, że Polacy każdego roku wyrzucają około 9 mln ton żywności. Większość to pieczywo, wędliny i warzywa. Jedną z przyczyn marnowania jedzenia pozostaje robienie zbyt dużych zakupów względem naszych potrzeb lub – dla rzekomej oszczędności – nabywanie kilku produktów w promocyjnej cenie.

Żyjemy w konsumpcjonistycznym społeczeństwie, w którym pragniemy posiadać coraz więcej.

Taki model życia przekłada się także nasze odżywianie.

Nadmierne spożywanie pokarmów, niepotrzebne wyrzucanie jedzenia – to norma.

Nasze poszczególne zachowania powiązane są z kolei ze stresem, a także bardzo niską jakością energetyczną posiłków.

Bo przecież w biegu odżywiamy się fast foodami, a w domowym zaciszu bardzo chętnie odgrzewamy różnego rodzaju gotowe dania ze sklepu.

Złe odżywianie powoduje negatywne skutki zarówno w naszym samopoczuciu, jak i całym organizmie.

Mowa jest tu o różnego rodzaju chorobach naczyniowo – sercowych, a także otyłości.

Ona obciąża poszczególne stawy oraz zakłóca odpowiedni poziom tłuszczów/cukrów w ciele.

Z kole tzw. puste kalorie spowalniają nasz metabolizm, prowadząc do niskiej wydajności energetycznej.

Drewniana miska

Wiele społeczeństw cieszy się zdrowiem i sędziwym wiekiem, dzięki konkretnym nawykom żywieniowym.

Na ten przykład mieszkańcy Himalajów jedzą kilka małych pieczonych ryb z garstką jarzyn.

Wielu specjalistów oraz dietetyków sądzi, że powinniśmy jeść tyle, ile mieści się w dwóch złożonych pięściach. Dlaczego?

miska-ryż.jpg
foto.depositphotos.com

Jest to rozmiar naszego żołądka, a więc miara tego ile powinniśmy spożyć, by poczuć sytość.

W kulturze wschodu posiłek często złożony jest wyłącznie z małej miseczki ryżu lub makaronu.

Niektórzy tę praktykę postrzegają w kategorii etycznego ubóstwa i prostoty, według których żyją mędrcy oraz mistycy.

Tym samym małe naczynie staje się alternatywą wobec społeczeństwa nadmiaru.

Jakość i piękno

A gdyby tak zmniejszyć ilość kupowanych i spożywanych posiłków na rzecz ich jakości?

Bo przecież jakość karmi nas na wiele sposobów.

Nie trzeba brać kolejnych kęsów, kiedy dostajemy piękne podane jedzenie we wspaniałym otoczeniu przyjaciół i rodziny.

Choć warto stawiać na prostotę przyrządzania posiłku, to nie warto zadowalać się jego byle jakością.

jedzenie-jakość.jpg
foto.depositphotos.com

Wybieraj produkty dobre, świeże i ze sprawdzonych źródeł.

Nie musi być to od razu kawior lub ostrygi.

Czasem wystarczy zamienić biały ryż na brązowy, a gotowy sos na ten przyrządzony samodzielnie.

A gdyby coca-colę zastąpić jednym kieliszkiem dobrego wina do obiadu?

Zadbaj o różnego rodzaju szczegóły.

To właśnie poprzez nie wzbogacamy naszą codzienność.

A zatem unikaj papierowych oraz plastikowych naczyń, nie jedz w łóżku, staraj się podawać posiłki w estetyczny sposób, zadbaj także o swój wygląd podczas jego spożywania!

Jedz wolno

Pamiętasz smak, zapach, wygląd swojego ostatniego posiłku? No właśnie.

Niemal połykamy danie, zamiast go kosztować i delektować się nim.

sztuka-jedzenia.jpg
foto.depositphotos.com

Dlaczego mamy odbierać sobie przyjemność z czynności, którą wykonujemy kilkukrotnie w ciągu dnia?

Mowa jest tu nawet o celebracji jedzenia!

W japońskiej tradycji posiłki kreują nasze myśli i rozwój duchowy.

Jedzenie może być zatem momentem odprężenia oraz relaksu podczas dnia.

Ponadto jest świetną okazją, do ćwiczenia uważności – czyli bycia „tu i teraz”.

Pamiętaj, że nasz organizm potrzebuje około 15-20 min na uświadomienie sobie sytości.

A zatem jedząc wolniej, potrzebujemy mniej by się najeść.

Wolne przeżuwanie kolejnych kęsów powoduje, że proces trawienny jest szybszy.

To wszystko może (ku uciesze wielu) prowadzić do schudnięcia – z jednoczesną eliminacją najróżniejszych srogich diet.

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.