Każdy z nas, choć raz w życiu pił napój energetyczny czy Coca Colę. Jedni piją, bo odpowiada im smak tych napojów, inni, bo dodają energii, zwłaszcza, gdy nie było czasu na poranną, mocną czarną. Czy jednak choć raz, zastanawialiście się, jaki wpływ mają napoje energetyczne na nasz organizm, czy na pewno są stworzone by nam dodać energii i zadowolić smakiem? Czy Coca Cola, tak znany na cały świat napój na pewno jest zdrowy dla naszego organizmu?

Zacznijmy artykuł od tego, co tak naprawdę zawierają napoje energetyczne i Coca Cola.

Skład napoju energetycznego (pierwszego z półki sklepowej, pamiętać jednak należy, że skład różni się w zależności od producenta) – najczęściej występujący składnik popularnych energetyków to wysoka jakość kofeiny, tauryny i guarany a także witaminy B – dodatkiem są również różnego rodzaju zioła i wysoki poziom cukru.

Cały skład uzupełnia woda, regulatory kwasowości i dwutlenek węgla – bo napoje te najczęściej są gazowane.

Skład Coca Coli – podobnie jak napoje energetyczne Cola zawiera kofeinę, aromaty, kwas fosforowy, karmel amoniakalno-siarczynowy a także dwutlenek węgla i duże ilości cukru, w zależności od smaków Coli, których na rynku pojawiło się już kilka aromaty będą się oczywiście różnić.

Właściwie, jak widać, skład napojów energetycznych czy Coli nie powinien nam szkodzić, chyba, że jesteśmy wrażliwi na jakiś składnik.

Głównym składnikiem, który może zaszkodzić jest kofeina, której w napojach energetycznych jest bardzo duże stężenie (w Coli dużo mniej, a teraz już praktycznie Cola nie zawiera kofeiny, bądź zawiera śladowe jej ilości).

Co jednak, kiedy przedawkujemy takie napoje energetyczne?

Bezsenność, pobudzenie, wymioty – to tylko jedne z łagodniejszych objawów, które mogą nam dokuczać.

Nadmiar kofeiny jednak, jest szkodliwa dla dzieci, kobiet w ciąży a także osób z nadciśnieniem czy problemami sercowymi, należy wtedy napoje energetyczne ostawić na bok, a najlepiej całkowicie z nich zrezygnować.

Prawo w Polsce (bo w innych krajach prawo jest inne) nie zabrania kupowania i samego spożywania napojów energetycznych przez osoby niepełnoletnie, to ich spożywanie jednak nie jest wskazane.

Co gorsza – w klubach, czy dyskotekach popularne stały się drinki z napojami energetycznymi i wódką w roli głównej, a takie mieszanki mogą okazać się szczególnie niebezpieczne.

Może wystąpić odwodnienie organizmu, poczucie trzeźwości – bardzo fałszywe, a to wszystko może prowadzić oczywiście do utraty przytomności.

Właśnie dlatego w niektórych krajach łączenie alkoholu z napojami energetycznymi jest zabronione.

Powinno się tutaj zaznaczyć, że ogromna ilość cukru w napojach energetycznych i Coca Coli szkodzi nie tylko naszemu zdrowiu, ale może pojawić się problem z zębami a także otyłość a gdy naprawdę spożywamy takich napojów naprawdę duże ilości, może nawet dojść do uszkodzenia nerek.

Napoje energetyczne, zawierają w jednej puszce nawet do 100 mg kofeiny, gdzie zwykła kawa to zaledwie około 40 mg – warto się nad tym zastanowić, nim sięgniemy po kolejną puszkę popularnego (i to coraz bardziej) energetyka, których to nowe rodzaje wciąż pojawiają się na rynku i są sprzedawane w gigantycznych wręcz ilościach, na całym świecie.

Przejdźmy teraz do tak smacznej, popularnej Coca Coli, która również cieszy się niesamowitym powodzeniem i to w każdej grupie wiekowej.

Jest mniej szkodliwa niż popularne energetyki?

Przedawkowanie coli może być fatalne w skutkach, ponieważ działanie Coli na nasz organizm, to magazynowanie komórek tłuszczu a co gorsza – pojawia się nadprodukcja insuliny – głównie poprzez ogromną zawartość cukru w tym smacznym, słodkim napoju.

Po 20 minutach od wypicia puszki Coli (która jest równa zjedzeniu 7 dużych kostek cukru) stężenie cukru we krwi bardzo szybko wzrasta.

W tym momencie trzustka zaczyna produkować gigantyczne wręcz ilości insuliny, by organizm mógł przetworzyć cukier w tłuszcz, ponieważ jest prościej przyswajalny przez organizm.

Trzeba tu zaznaczyć, że nadmiar glukozy jest w wielu przypadkach śmiertelny.

Po 40 minutach od wypicia puszki Coli – większość kofeiny, która zawarta jest w napoju, zostaje już wchłonięta przez organizm.

Powoduje ona jednak podniesienie ciśnienia krwi i rozszerzenie źrenic, w tym czasie następuje też podniesienie stężenia cukru w wątrobie, co powoduje uwolnienie go do krwi.

Po 45 minutach od wypicia puszki Coli – organizm zwiększa produkcję dopaminy.

Co to jest? Hormon, który odpowiada w naszym mózgu za „uczucia szczęścia i przyjemności”.

Taka sama reakcja występuje po zażyciu heroiny.

Pamiętajmy, że uzależnić możemy się nie tylko od heroiny, ale od cukru również! Po 60 minutach od wypicia puszki Coli występuje hipoglikemia, to obniżenie stężenia cukru we krwi, wraz z tym obniża się nasz poziom energii i zdolność koncentracji.

Jeśli dbasz o swoje zdrowie a także o zęby, nie ryzykuj i nie pij coli.

Zauważyłeś, że po wypiciu coli zgrzytają zęby?

Bo zawiera ona dużo więcej kwasu niż cytryna, przez co szkodzi naszym zębom.

⇒ Czytaj także: COCA-COLA I JEJ DIETETYCZNE OSZUSTWO

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.