Chmiel zwyczajny jest jedną z często uprawianych roślin w Europie. Znalazł zastosowanie nie tylko w browarnictwie, lecz także w medycynie naturalnej. Najbardziej znany jest jako środek uspokajający, rzadziej docenia się jego właściwości kosmetyczne. Tymczasem chmiel jest wielkim sprzymierzeńcem zdrowej i pięknej skóry. Doskonale radzi sobie z ranami, łupieżem, cellulitem i… – zapraszamy do lektury.

Wieloletnie pnącze

Chmiel zwyczajny to wieloletnie pnącze, które może osiągać wysokość nawet około sześciu metrów.

Występuje w całej strefie umiarkowanej na półkuli północnej.

Spotkać go można w Europie, Azji czy Ameryce Północnej.

Uprawiany jest też ze względu na walory estetyczne, ponieważ potrafi tworzyć zielone kotary na murach, ścianach budynków i płotach.

Jednak największe uprawy chmielu na masową skalę można podziwiać na terenach Bawarii, gdzie roślina może osiągać wysokość nawet do dziesięciu metrów.

Chmiel zwyczajny jest roślinną dwupienną, wiatropylną.

Kwiaty męskie i żeńskie występują na różnych osobnikach.

Chmiel uprawia się jednak głównie dla kwiatostanów żeńskich.

Podczas lata na kwiatach żeńskich rozwijają się zielonożółte kwiatostany, o owocostanach przypominających w końcowym stadium swojego rozwoju szyszkę, która ma od dwóch do czterech centymetrów długości.

Szyszki chmielowe

W medycynie naturalnej wykorzystywane są tylko owoce żeńskie, które zbiera się, gdy zaczynają dojrzewać.

Nie można dopuścić do ich zbrązowienia.

Po zbiorze szyszki są suszone w temperaturze od czterdziestu do pięćdziesięciu stopni Celsjusza.

Podczas tego procesu z pokruszonych gruczołów wydzielanych przez kwiatostan żeński chmielu zostaje wydobyty żółty proszek o bardzo klejącej się konsystencji.

Jest to tzw. mączka chmielowa, inaczej nazywana także lupuliną.

Ma bardzo aromatyczny, korzenny zapach, dlatego szyszki chmielu są surowcem stosowanym do produkcji piwa i likierów.

Chmiel zwyczajny w medycynie naturalnej

Chmiel zwyczajny był wykorzystywany także w medycynie naturalnej.

Docenia się jego działanie uspokajające, bakteriobójcze, nasenne, wzmagające łaknienie, ułatwiające trawienie, obniżające ciśnienie krwi i zmniejszające napięcie mięśni gładkich.

Chmiel zawiera fitoestrogeny – związki roślinne, które łagodnie naśladują naturalne estrogeny i nie powodują skutków ubocznych, dlatego uważane są za skuteczny dodatek do alternatywnego leczenia objawów menopauzy.

W medycynie ludowej chmiel zwyczajny wykorzystywany był także jako środek do wykonywania naparów, okładów na wrzody i rany na skórze.

W dolegliwościach wewnętrznych i zewnętrznych wykorzystywano wówczas napar z szyszek chmielu.

1 łyżeczkę szyszek chmielu (ok. 0,5 g) należy zalać 150 ml wrzącej wody i pozostawić pod przykryciem na 10-15 minut.

Ciepły napar można pić 2-4 razy dziennie lub w formie okładów stosować na zmiany skórne.

Sprzymierzeniec zdrowej skóry

Z racji tego, że chmiel posiada wiele substancji aktywnych, które pozytywnie wpływają na stan skóry oraz jej przydatków, znalazł zastosowanie w kosmetologii.

Chmiel jest dobrym źródłem fitohormonów, flawonoidów, wosków i substancji żywicznych, które pomagają w odnowie skórnej.

Roślina posiada w swoim składzie aż 20% substancji żywiczych i 1-3% olejków eterycznych.

Działa pozytywnie na produkcję kolagenu, elastyny oraz kwasu hialuronowego w skórze, co wpływa na zachowanie na długo elastyczności i sprężystości skóry oraz pomaga w walce z cellulitem.

Jest dobry dla skóry wrażliwej, ponieważ działa kojąco na podrażnienia, zaczerwienienia, stany zapalne i trudno gojące się rany.

Warto także wykorzystać moc chmielu w pielęgnacji włosów i skóry głowy.

Chmielowa płukanka polecana jest dla osób, które borykają się z takimi problemami, jak łupież, świąd skóry głowy lub przetłuszczające się i nadmiernie wypadające włosy.

Wystarczy 2 łyżki szyszek chmielowych, 1 łyżkę ziela skrzypu polnego i 1 łyżkę rozdrobnionych korzeni łopianu zalać litrem wody i gotować przez 15 minut.

Następnie wszystko odcedzamy i dzielimy na dwie porcje po 500 ml.

Pierwszą porcją płukanki moczymy włosy i delikatnie wmasowujemy ją w skórę głowy.

Pozostawiamy na 10 minut, następnie myjemy głowę delikatnym szamponem i do ostatniego płukania używamy drugiej porcji płukanki.

Włosy będą wzmocnione a skóra głowy odżywiona.

⇒ Czytaj także: WYWAR Z SZYSZEK ŚWIERKU – PROSTY SPOSÓB NA WYLECZENIE DRÓG ODDECHOWYCH

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.

P.S. Informacje przedstawione w artykule nie są pisane przez lekarza. Nie są one fachową opinią, ani poradą medyczną. Nie mogą zastąpić opinii i wiedzy pracownika służby zdrowia, np. lekarza. Wszelkie rady, które są na mojej stronie stosujesz wyłącznie na własną odpowiedzialność.