NASA PRZYPADKOWO UJAWNIA DOWODY SWYCH MANIPULACJI POGODOWYCH

Zdjęcia wykonane przez satelity NASA pokazują szokujący dowód działań geoinżynieryjnych, które zmieniają pogodę naszej planety. Faktem jest, że zmiany klimatu są kontrowersyjnym tematem. Co więcej, planeta się ociepla i trudno jest wyjaśnić wiele dziwnych zjawisk pogodowych. Ale czy to możliwe, że za te zmiany odpowiedzialna jest NASA?

Fakt czy teoria spiskowa?

W ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci w Internecie pojawiły się „teorie spiskowe” dotyczące kontroli pogody.

Co więcej, popularność zyskały również pogłoski o kontroli pogody przez agencje rządowe.

To, co długo postrzegano jako niemożliwe do osiągnięcia, jest obecnie możliwe dzięki wysiłkom geoinżynieryjnym, które pozwoliły nam kontrolować pogodę.

Geoinżynieria, znana również jako inżynieria klimatu, to celowa interwencja na dużą skalę w system klimatyczny naszej planety w celu wywarcia wpływu na niekorzystne globalne ocieplenie.

Zdolność kontrolowania pogody może być ostatecznym narzędziem zmian na dobre lub siejących zniszczenie.

Jeśli popatrzymy na katastrofalne szkody, które wyrządził huragan Matthew, a później jego następczyni Irma, jeśli weźmiemy fakt ekstremalnych powodzi i rozległych zniszczeń, zauważymy, że w ostatnim czasie byliśmy świadkami niesamowitej niszczycielskiej mocy Matki Natury – ale właśnie – czy na pewno to ona nam zgotowała takie „atrakcje”?

Najnowsze zdjęcia satelitarne NASA ujawniają coś, co określa się mianem „szokującego dowodu na obecność inżynierii klimatu”.

Dowody manipulacji pogodowych

Jak wspomniano powyżej, zdjęcia wykonane przez satelity NASA pokazują dowód trwającego ataku geoinżynieryjnego na Ziemię.

Na poniższych zdjęciach nienormalne formacje chmur wskazują na ich nienaturalne pochodzenie, ponieważ natura nie jest wielkim fanem kątów 90 stopni, kwadratowych kształtów i linii prostych.

W pobliżu wschodniego wybrzeża Australii:

Zachodnie wybrzeże Afryki:

Obecnie znaczna część Zatoki Meksykańskiej i części Karaibów ma nieco wyższą temperaturę niż normalna temperatura oceanu, co normalnie przyczyniłoby się do rozwoju klimatu tropikalnego.

Ale w atmosferze jest tyle kurzu i suchego powietrza, że ​​burze duszą się w zarodku, zanim jeszcze się na dobre zaczną.

Wybrzeże Kalifornii:

Południowa Hiszpania na Morzu Alborańskim:

Dane Wigington z portalu Wakeup-World wskazuje na to, w jaki sposób transmisje o częstotliwości radiowej mogą zmieniać formacje chmur i że jest to wynikiem „rozpylania toksycznych metali przewodzących prąd elektryczny”.

Teraz wyobraźcie sobie wszystko, czym oddychamy.

Na następnym zdjęciu Dane wskazuje na region w pobliżu stacji HAARP, która wygenerowała unikatowe wzory chmur:

⇒ Czytaj także: DLACZEGO WŁADZA I „ELITY” TEGO ŚWIATA POZWALAJĄ NA CHEMTRAILS? 

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.