STAROŻYTNY KATAKLIZM – DESZCZ METEORÓW

Starożytne cywilizacje to już tylko cień tego, co kiedyś istniało. Dzisiaj pozostały po nich już tylko majestatyczne budowle, które niczym tajemnicze biblioteki, skrywają setki tajemnic, mówiących o historii naszych przodków. I choć teorii co do tego, jak wyglądało ich życie, jest bardzo wiele, to do dzisiaj nie wiadomo tak naprawdę, jak zakończyło się panowanie potężnych Egipcjan, czy tajemniczych Majów. Jak się okazuje, koniec tamtych cywilizacji mógł być spowodowany, przez potężny deszcz meteorów.

Nagłe zniknięcie

Przyjrzyjmy się pewnej kwestii.

Starożytne cywilizacje były zaawansowanymi technicznie społecznościami.

Nowe odkrycia jednoznacznie pokazują, że oficjalna nauka zdecydowanie mija się z prawdą, co do tego, jak funkcjonowały owe społeczności.

Idąc dalej, musimy postawić znak zapytania, w jakich jeszcze aspektach jesteśmy okłamywani.

Jedną z nich z pewnością jest kwestia zakończenia ich panowania.

Co ciekawe, ślady wskazują, że mieszkańcy wcale nie byli przygotowani na nagły kataklizm.

W samym Egipcie, ale i na słynnej Wyspie Wielkanocnej można znaleźć niedokończone budowle ich architektury.

Wygląda to tak, jakby ktoś przerwał pracę nad konstruowaniem posągów czy obelisków.

Czy nasi przodkowie stanęli przed obliczem nagłego, globalnego kataklizmu?

Ogień z nieba

Posłużymy się jedną z najstarszych ksiąg historycznych, do dzisiaj powszechnie używanej.

Biblia to niekiedy drastyczna historia o tym, jak to Bóg w swoim gniewie, zsyła na niepokorny lud najprzeróżniejsze katastrofy.

potop-biblijny.jpg
fot.123rf.com

Najsłynniejszą z nich jest oczywiście potop.

Do kwestii wody jeszcze wrócimy, jednak często również możemy przeczytać o swoistym deszczu ognia.

Wszyscy oglądaliśmy animowaną historię Mojżesza, gdzie stwórca, aby faraon uwolnił niewolnik, zsyła na Egipt ognisty deszcz niszczący wszystko to, co staje na jego drodze.

Tego typu historie nie są czymś wyjątkowym.

Praktycznie w każdej starożytnej kulturze odnajdujemy historię o płomieniach lecących z nieba.

Co ciekawe, na tę historię, możemy znaleźć konkretne dowody, nawet w naszym kraju.

Zakazana archeologia

Zakazana archeologia to dział nauki na nowo odkrywający przed nami tajemnice przeszłości.

Podnosząca się świadomość społeczeństwa przebija kurtynę kłamstwa na każdej płaszczyźnie, to się również tyczy historii.

Dzięki pracy takich ludzi jak Dr. Franc Zalewski, Polacy zaczynają przebudzać się w świadomości tego, kim tak naprawdę są.

Wspominamy tutaj o Słowianach, ponieważ tak samo, jak w Egipcie czy Ameryce Południowej, tutaj również istniała wysoce zaawansowana cywilizacja, która z dnia na dzień zniknęła z kart historii.

W samym Krakowie można znaleźć ślady, po odwiertach skalnych, gdzie do dzisiaj nie posiadamy urządzeń mogących wywiercić trójkątne otwory w skale.

Według dr. Zalewskiego ilość odwiertów wskazuje, że z wydobytego materiału, można by postawić pięć takich miast jak Kraków.

Odwierty pozostały, lecz gdzie są budowle?

Śladami katastrofy

Na terenie Polski większość pozostałości została ukryta pod ziemią.

Powodów ku takiemu stanu rzeczy jest bardzo wiele.

Głównym z nich jest oczywiście lądolód, który przechodząc przez całą Europę, niósł ze sobą miliony ton ziemi, przykrywając wszystko to, co stanęło na jego drodze.

Matka Natura mogła pochłonąć potężne miasta, ponieważ człowiek nie miał szans w starciu z jej siłami.

Jest jednak jeszcze jedna kwestia, ukazująca to, co działo się na świecie wiele tysięcy lat temu w zupełnie innym świetle.

Mało kto wie, ale wokół Krakowa można znaleźć trzy kratery, które są pozostałością po uderzeniu meteorytów.

Mają one od 50 do 100 m szerokości, co świadczy, że kosmiczne odłamki skalne były sporej wielkości.

Krater od zwykłej dziury w ziemi różni się swoją strukturą.

Jest lejowaty, a w jego obrębie można znaleźć pozostałości specyficznych minerałów, tworzących się tylko pod wpływem nagłej, gwałtownej wysokiej temperatury.

Dowody wskazują na to, że na naszych terenach rozegrał się potężny kataklizm, mogący unicestwić całą cywilizację w mgnieniu oka.

Bardzo prawdopodobne, że fala uderzeniowa zniszczyła budynki naszych przodków i właśnie dlatego Polska ma tak mało odkrytych pozostałości po starożytnej architekturze.

Idąc dalej, takie same kratery można znaleźć również w Egipcie.

Z racji piaszczystego terenu, doskonale widać kierunek fali uderzeniowej na wysuniętych skałach.

Według dr. Zalewskiego, deszcz meteorów przeszedł przez górną Afrykę, Europę, Ocean Spokojny i zakończył się na wschodnim wybrzeżu obu Ameryk.

Ponownie, badając kultury wszystkich wyżej wymienionych kontynentów, natrafimy na wzmianki o kataklizmie z nieba.

Oczywiście, różnice kulturowe ubrały wszystko w swoje słowa, jednak faktem jest, że wszystkie starożytne ludy mieszkające na tych terenach, mają w swoich opowiadaniach rzeczy, pasujące dzisiaj do kosmicznego bombardowania.

Mentalność starożytnych

Od razu pojawia się pytanie, dlaczego postanowiono ukryć przed nami tę historię.

Jednym z powodów, może być próba zatajenia przed cywilizacją starożytnej technologii.

Dzisiejszy świat jest oparty na elektronice.

Nie jest tajemnicą, że odpowiednio dostrojone urządzenia domowe, mają stały, negatywny wpływ na działanie naszego mózgu i całego organizmu.

Jest to jeden z elementów kontroli populacji doświadczanych każdego dnia przez wszystkich ludzi na całym świecie.

Fenomenem naukowym jest długowieczność ludzi zamieszkujących tereny dzisiejszej Mongolii.

Mieszkańcy stepów, nie znają pojęć jak choroby śmiertelne, a dożywają spokojnie ponad stu lat.

stary-mongoł.jpg
fot.123rf.com

Żyją tak, jak natura chciała i zdecydowanie, wyglądają na ludzi szczęśliwych.

Z całą pewnością, nasi przodkowie również opierali rutynę życia codziennego na jedności z Matką Gają.

Nie wiemy, jak naprawdę wyglądało ich życie, jednak cywilizacja umiejąca wybudować potężne kompleksy skalne, takie jak chociażby te w Bośni i Hercegowinie, świadczy o wysoce rozwiniętym życiu społecznym.

Rodzi się pytanie, czy byli oni również jedynie marionetkami w rękach władzy, czy zdrowymi, wolnymi i świadomymi ludźmi?

Jeżeli założymy, że urządzenia, którymi posługiwały się na co dzień, nie wpływały negatywnie na ich ciała i umysły, to ich cywilizacja mentalnie zdecydowanie różniła się od naszej.

Ciekawe, czy gdyby przenieść w czasie pradawnego Słowianina, do dzisiejszej Polski, to czy ten zgodziłby się na szczepienia, nadaniu numeru pesel czy płacenie rachunków.

Bitwa o władzę

Ukryta władza posiada już technologię, mogącą kontrolować pogodę.

Nadal nie jest ona silniejsza od samej Matki Natury i nie obserwujemy powstawania tornad w centrum Nowego Yorku.

Jednak trzeba sobie jasno powiedzieć, że takie urządzenia jak HAARP mają stały wpływ na zjawiska na naszym niebie.

Zmierzamy tutaj do wysunięcia kolejnej teorii, ukazującą odwieczną walkę dobra ze złem.

Jeżeli starożytne cywilizacje były ludami wolnymi, gdzie spokój, harmonia i dążenie do wspólnych celów były na porządku dziennym, to w jaki sposób można było nimi zawładnąć, jeśli droga manipulacji umysłem zawodziła.

Możliwe, że istoty pożądające władzy bardziej, niż czegokolwiek innego, postanowiły po prostu zniszczyć tych, którzy byli dla nich nieugięci.

Dla nas technologia zdolna obsiać połowę globu deszczem odłamków skalnych jest czymś niewyobrażalnym, ale dla cywilizacji, która ewoluowała miliony lat, taka kwestia nie powinna być niczym trudnym.

Spójrzmy na samych Reptilian.

Źródła wiedzy alternatywnej podają, że ich ewolucja ciągnie się milionami lat, a ogólnego rozwoju doświadczają tylko wtedy, jeśli posiadają odpowiednio silnego wroga.

Jako rasa drapieżna, w genach ma zapisane dążenie do ciągłej władzy i dominacji nad słabszymi.

Możliwe, że to właśnie gadzi oprawcy, zapoczątkowali potężny kataklizm, powalając na kolana dawnych mieszkańców planety.

Ci z kolei na skraju wyginięcia, byli o wiele łatwiejsi do manipulacji i kontroli, a efekty tych działań widzimy do dzisiaj.

Pradawny deszcz meteorów to fascynująca teoria, mówiąca bardzo wiele o nas samych.

Przeszłość zawsze była, jest i będzie historią, gdzie każde działanie wywołuje następne.

Jak się okazuje, starożytna katastrofa, może mieć o wiele większy związek z tym, jak wygląda dzisiejszy świat, niż jak mogłoby się na początku wydawać.

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.