ZBITEŃ – ROZGRZEWAJĄCA ROSYJSKA MIKSTURA NA PRZEZIĘBIENIE I STANY ZAPALNE

Zbiteń stanowi napój rozgrzewający, który tradycyjnie przyrządza się i wykorzystuje na terenie Rosji. Jego receptura opiera się na wodzie, miodzie oraz odpowiedniej kompozycji korzennych przypraw. Do czasu, gdy jego zaszczytne miejsce zajęła herbata, cieszył się dużą popularnością we wszystkich warstwach społeczeństwa.

Zbiteń współcześnie

Dziś ten dawny napój zdaje się przeżywać swój renesans.

Jest coraz chętniej przyrządzany i podawany, szczególnie zimą, gdy można silnie odczuć jego dobroczynne działanie na nasz organizm.

Medycyna ludowa Rosjan ceni go przede wszystkim z uwagi na właściwości odżywcze i rozgrzewające.

Są to elementy pozwalające na przetrwanie nawet w obliczu najbardziej srogich mrozów, z jakimi mogą spotkać się m.in. mieszkańcy Syberii.

Miód na zdrowie

Oczywiście większość z nas stwierdzi, że jeśli podejmiemy gotowanie miodu, to doprowadzimy do utraty jego cennych właściwości.

Jest w tym nieco prawdy.

zbiteń.jpg
foto.123rf.com

W procesie gotowania, a właściwie już w temperaturze przekraczającej 40 stopni Celsjusza miód traci część ze swoich dobroczynnych dla naszego zdrowia właściwości.

Zapominamy jednak lub nie zdajemy sobie sprawy, że wówczas zyskuje zupełnie inne.

Miód w formie surowej ma działanie śluzotwórcze, a w taki sposób uzyskujemy środowisko wręcz idealne do namnażania się bakterii, pasożytów oraz wirusów.

Z kolei, gdy go zagotujemy, znikają właściwości śluzotwórcze, a pojawia się energia i ciepło.

Witaminy, które unicestwimy w czasie gotowania, możemy dostarczyć do organizmu z zupełnie innych źródeł.

Liczne przepisy na lecznicze napoje, wykorzystujące gotowany miód były polecane od bardzo dawna, m.in. przez św. Hildegardę.

Znalazły się one również u znanych i cenionych polskich zielarzy, takich jak Stefania Korżawska czy Zbigniew Nowak.

Historia zbitenia

Zbiteń znany jest na terenie Rosji od XII wieku.

Stosowany był powszechnie aż do XIX wieku, gdy zastąpiono go herbatą, która z pewnością nie była charakterystycznym produktem dla tego obszaru.

Przywędrowała z cieplejszych stron świata.

W związku z tym można uznać, że nie stanowiła najlepszego i najzdrowszego rozwiązania dla miejscowej ludności.

zbiteń.jpg
foto.123rf.com

Dlaczego? Wniosek taki można wysnuć na podstawie rosnącej popularności założenia, że jesteśmy najzdrowsi, najszczuplejsi i najlepiej się czujemy, spożywając produkty regionalne, czyli charakterystyczne dla kuchni naszego regionu od wielu lat.

Jest to widoczne w wielu miejscach na świecie.

Przykładowo przywędrowanie zachodniej, przemysłowej żywności prowadzi w niektórych społeczeństwach, które dotąd parały się rybołówstwem do otyłości i wielu problemów ze zdrowiem.

Stąd może najkorzystniej dla nas będzie wybierać to, co dla nas tradycyjne i naturalne?

XXI wiek jest czasem ponownej świetności dla zbitenia, który za sprawą swojego pochodzenia i tak zyskał popularność i stał się rozpoznawalny.

W tym czasie wprowadzono go do masowej produkcji, co pozwoliło poznać go szerszemu gronu ludzi.

Pomiędzy XVII a XIX wiekiem cieszył się zdecydowanie największą popularnością na terenie Rosji. W tym czasie możliwe było nabycie go u tzw. sbiteńszczika.

Przepis na zbiteń

Przygotowanie zbitenia jest banalnie proste.

Początkowo dokładne odmierzenie przypraw może wydawać się kłopotliwe, jednak z czasem dochodzimy do wprawy i wszystko staje się zdecydowanie łatwiejsze.

Przepisów na ten rozgrzewający napój jest co najmniej kilka, różnią się pomiędzy sobą, chociażby dodatkami i z pewnością nieco smakiem i właściwościami.

Zaprezentowane poniżej przepisy wykorzystywane są przez Nadieżdę Siemionową.

Jest ona dobrze znana nie tylko w Rosji, ale i na świecie.

Zajmuje się naturalnymi metodami leczenia.

Od wielu lat prowadzi w Soczi Szkołę Zdrowia.

Pośród jej osiągnięć jest m.in. skuteczny sposób usuwania pasożytów, a w ten sposób zapewnianie również ochrony przed dolegliwościami, jakie mogą być przez nie powodowane.

Podawane receptury na zbiteń wykazują działanie detoksykacyjne, przeciwpasożytnicze oraz przeciwzapalne i są stale wykorzystywane przez tę orędowniczkę medycyny naturalnej.

Wszyscy kuracjusze poddający się leczeniu u niej wykorzystują, jako jeden z elementów terapii właśnie zbiteń.

Zbiteń władymirski

Potrzebujemy:

  • Litr wody,
  • 200 gram. miodu,
  • 5 gram. cynamonu,
  • 5 gram. goździków,
  • 5 gram. liścia laurowego,
  • 5 gram. imbiru.

Miód należy wymieszać z wodą i gotować około 20 minut.

Po tym czasie dodajemy pozostałe przyprawy i gotujemy przez kolejne 5 minut.

Konieczne jest następnie przecedzenie napoju przez sitko.

Zaleca się picie gorącego napoju w ciągu dnia.

Zbiteń suzdalski

Potrzebujemy:

  • Litr wody,
  • 150 gram. miodu,
  • 15 gram. imbiru,
  • 15 gram. cynamonu,
  • 15 gram. liścia laurowego.

W tym przypadku również koniecznością jest wymieszanie miodu z wodą i gotowanie przez 20 minut.

Kolejnym krokiem jest dodanie przypraw korzennych i gotowanie jeszcze przez około 5 minut.

Miksturę można przecedzić przez gazę lub gęste sitko.

Podobnie jak w powyższym przypadku pijemy gorące w ciągu dnia.

Zbiteń prosty

Potrzebujemy:

  • 4 litry wody,
  • Kilogram miodu,
  • 5 gram. cynamonu,
  • 20 gram. chmielu,
  • 5 gram. kardamonu,
  • 5 gram. goździków,
  • 5 gram. mięty lub melisy.

Miód rozpuszczamy we wrzątku.

Następnie dodajemy chmiel oraz przyprawy korzenne.

Po czym gotujemy na malutkim ogniu przez 2 godziny.

Następnie zdejmujemy z ognia i dodajemy melisę lub miętę.

Odstawiamy na bok pod przykryciem na około 10 minut. Pijemy gorące w ciągu dnia.

Wykorzystanie zbitenia jest bardzo szerokie.

Spełni swoją funkcję przy przeziębieniach, chorobach pasożytniczych, infekcjach, przemarznięciu czy przewlekle toczących się stanach zapalnych.

Do każdego tego rodzaju napoju możemy dodać również cytrynę.

Jeśli mikstura ma pomóc na infekcję dróg oddechowych lub przeziębienie, to pośród wskazanych dodatków znajdą się: sok z czarnego bzu, sok z malin, sok z rokitnika, sok z porzeczki.

Soków nie należy dodawać, jeśli mamy do czynienia z infekcją pasożytniczą.

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.

P.S. Informacje przedstawione w artykule są prywatnymi opiniami i poglądami. Nie są pisane przez lekarza. Nie są one fachową opinią, ani poradą medyczną. Nie mogą zastąpić opinii i wiedzy pracownika służby zdrowia, np. lekarza. Wszelkie rady, które są na mojej stronie stosujesz wyłącznie na własną odpowiedzialność.