Zły humor może przytrafić się każdemu. Nie trzeba cały czas uśmiechać się i tryskać optymizmem. Kiepskie chwile są tak samo naturalne, jak dobre, choć bywają uciążliwe. Jeżeli nie chcesz borykać się z niszczącym humorem przez dłuższy czas sprawdź, dzięki jakim trikom pozbędziesz się złego nastroju w kilka minut.

Smaczna i zdrowa przekąska

Jedzenie bywa dla człowieka doskonałym lekarstwem.

Kiedy masz zły nastrój również.

Zazwyczaj w czasie kryzysu psychologicznego sięga się po coś słodkiego uznając, że tylko cukier i dawka słodyczy może pomóc w poprawie nastroju.

Okazuje się, że nie działa to tak prosto.

Przede wszystkim trzeba wziąć pod uwagę, że czasami zły humor wynika z głodu.

Jeżeli dodatkowo połączy się ze stresem, ze zdenerwowaniem z innego powodu, kiepski nastrój jest murowany.

W takiej sytuacji cukier to nie tylko za mało, lecz również dodatkowe zagrożenie dla pogłębienia kiepskiego samopoczucia.

Znacznie lepiej sprawdzi się zdrowa przekąska, najlepiej z dużą zawartością białka, które pozytywnie wpływa na nastrój człowieka uzupełniając brakujące mu składniki odżywcza.

Możesz zjeść jogurt naturalny, jogurt z miodem, wypić szklankę mleka migdałowego.

Tak samo dobrze sprawdzi się też pożywienie z magnezem.

Sięganie po czekoladę, kiedy spada serotonina nie jest rozwiązaniem.

Okazuje się nawet, że to ci, którzy wspierają nastrój czekoladą, częściej mają depresję.

Uciskanie ciała

Ciało jest bardzo wrażliwe i posiada punkty, które mają istotne znaczenie dla zdrowia.

Uciskanie ich może pomóc nie tylko w poprawie krążenia krwi, lecz również w poprawie nastroju.

Jest to związane z akupresurą mającą duże zdolności wspomagające ogólny stan zdrowia.

W akupresurze istotne jest masowanie (delikatne) oraz uciekanie punktów znajdujących się w odpowiednich miejscach.

Uciskanie ich lub okrężne masowanie ułatwia odgonienie negatywnych myśli, które panoszą się w głowie.

Niestety u każdego taki poprawiający nastrój punkt może znajdować się w innym miejscu (stopy, dłonie, skronie).

Wypróbuj je u siebie i zobacz po uciskaniu którego z nich będziesz czuć się z sekundy na sekundę lepiej.

Zapachy na złe samopoczucie

Aromaterapia wydaje się wielu osobom fanaberią, dziwactwem, które jest tylko dla naiwnych. Nie bądź jedną z takich osób.

Leczenie zapachem nie jest wymysłem, lecz faktem.

Istotnie, nie uleczy się przy pomocy aromatów nowotworów, jednak można znacząco pomóc w relaksie i poprawianiu nastroju.

Szczególnie dobrze do leczenia złego humoru, zarówno pojawiającego się na chwilę, jak i długotrwałego sprawdzają się olejki eteryczne o zapachu lawendy albo pomarańczy.

Dowiedziono naukowo, że ich aromat znacznie zmniejsza poziom zaniepokojenia, pozwala na poradzenie sobie z narastającymi lękami, poprawia samopoczucie, przywraca optymistyczne spojrzenie na otaczający świat.

Do aromaterapii nie potrzeba żadnego specjalnego sprzętu.

Wystarczy olejek eteryczny o lubianym zapachu, kadzidełka o wybranym aromacie, świeczka i relaksacyjna muzyka.

W takim towarzystwie należy położyć się na 5-10 minut, spróbować nie myśleć o niczym i wdychać zapach.

Zły nastrój powinien mijać wraz z każdym kolejnym wdechem.

Oczywiście polecane tutaj olejki eteryczne są tylko jedną z opcji.

Każdy ma własne upodobania zapachowe i powinien dostosować zapach do siebie samego.

Warto poeksperymentować podczas poszukiwań, gdyż odkrywanie kolejnych aromatów także może pomóc w łaskawszym spojrzeniu na świat.

Porozmawiaj ze sobą

Nawet, jeśli wydaje Ci się to zabawne, warto od czasu do czasu porozmawiać ze sobą, mówić do siebie.

Szczególnie istotne jest to, kiedy masz zły humor.

Czasami nie masz ku temu żadnego wyraźnego powodu, nie spotkało Cię nic przykrego z zewnątrz i niepokój, niekorzystny nastrój wynika z wnętrza.

Własny głos, własne ja mówi, że wszystko będzie niedobrze, że nie uda się, że należy czuć winę, wstyd, że na pewno nie poradzisz sobie z przyszłymi zamierzeniami.

Zadaj sobie samemu pytanie czy faktycznie tak jest?

Co Ty sam o sobie myślisz, co odczuwasz w danej chwili, czy na pewno masz powód, żeby sabotować własne działania?

Zdarza się, że jest się samemu swoim najgorszym wrogiem, mimo że jedyne, co należy zrobić to pokochać siebie.

Spacer i dotlenienie

Nie bez powodu lekarze zalecają wychodzenie z domu nawet, kiedy pogoda nie jest najkorzystniejsza.

Liczy się pobyt na świeżym powietrzu oraz dostarczenie organizmowi tlenu, który pobudza mózg do działania.

Gdy masz zły humor wyjdź na spacer, nawet jeżeli nie masz na to ochoty, zmuś się.

Spacerowanie szybkim krokiem oraz głębokie wdechy pozwolą Ci na dostarczenie organizmowi tlenu, pobudzenie krążenia krwi, dotlenienia całego ciała i tym samym poprawy samopoczucia.

Jeszcze szybciej zniknie zły humor, jeżeli w czasie spaceru zrobisz kilka skłonów albo podskoków.

Skuteczna pomoc psychologiczna kliknij  TUTAJ

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.