CZY KAWA JEST ZDROWA? MAŁO ZNANE FAKTY OBNAŻAJĄCE PRAWDĘ O KAWIE

Kawa dla wielu z nas jest obowiązkowym napojem w ciągu dnia. Jej zapach pobudza, aromat oczyszcza zmysły, a smak pozwala delektować się chwilą przyjemności. Typowy Europejczyk wypija ok. 4 filiżanek kawy dziennie. Jedni piją ją dla smaku, inni dla pobudzenia, jeszcze inni, bo ponoć zapobiega depresji i dobrze spala tłuszcz. Ale czy na pewno kawa jest zdrowa? Oto mało znane, niepokojące fakty, które dadzą Ci do myślenia, zanim sięgniesz po kolejną filiżankę kawy.

Pestycydowa mieszanka

Kawa jest jednym z produktów najbardziej narażonych na działanie pestycydów.

Przeciwko powszechnie występującym szkodnikom kawowców wykorzystuje się cztery szkodliwe dla człowieka i całego ekosystemu środki: Metyloparation, Endosulfan, Chloropiryfos i Triadimefon.

kawa.jpg
Zbiór kawy foto.123rf.com

Pomimo że są trujące, nadal stosuje się je w wielu krajach na plantacjach kawy.

Długotrwałe narażenie na te substancje może niszczyć układ nerwowy, nerki, a nawet powodować problemy z płodnością zarówno u ludzi, jak i u zwierząt.

Rozregulowane ciśnienie i chore serce

Sztuczna wywołana kofeiną reakcja stresowa (do krwi wydzielany jest kortyzol i katecholaminy) prowadzi do wzrostu ciśnienia, które w następnej fazie spada, nawet poniżej poziomu normalnego dla danego osobnika.

Dlatego też wiele osób nie wyobraża sobie rozpoczęcia dnia bez filiżanki aromatycznej kawy.

W ten oto sposób manipuluje i „reguluje” swoje ciśnienie krwi.

antykoncepcja-nadciśnienie.jpg
Nadciśnienie fot.depositphotos.com

Takie częste manipulacje prowadzą ostatecznie do rozregulowania w tej sferze – albo dochodzi do nadciśnienia, albo do przewlekłego, coraz bardziej opornego na kofeinę podciśnienia.

Kawa zaburza również pracę naczyń krwionośnych, zmniejszając ich elastyczność i wydajność.

Ponadto przyspiesza czynność serca, co u osób szczególnie wrażliwych może prowadzić do zaburzeń rytmu serca, częstoskurczu lub zaburzeń przewodnictwa serca.

Poza tym wypita bezpośrednio po posiłku podwyższa we krwi poziom homocysteiny – aminokwasu, który odpowiada za zwiększenie ryzyka rozwoju chorób serca.

Problemy trawienne

Kawa zaburza alkaliczne pH i uszkadza jelito cienkie, przez co trawienie i wchłanianie pokarmu trwa dłużej.

Pojawiają się wzdęcia i niestrawność, wzmaga się wydzielanie soku żołądkowego o dużej zawartości kwasu solnego i pepsyny, co sprzyja powstawaniu zgagi.

Częste picie kawy zaostrza objawy choroby wrzodowej oraz utrudniając trawienie i wchłanianie treści pokarmowej, zwiększa ryzyko powstania raka jelita grubego.

Złudny przypływ sił

Powszechnie twierdzi się, że kawa usuwa zmęczenie.

W rzeczywistości kawa daje nam tylko złudny przypływ sił.

Z naszego organizmu wcale nie ulatuje zmęczenie, jesteśmy tak samo zmęczeni po, jak i przed jej wypiciem, tyle że przestajemy być świadomi tego zmęczenia.

kawa.jpg
Potrzebuję kawy… foto.depositphotos.com

Złudny obraz przypływu sił wynika z jednej strony z pobudzenia ośrodkowego układu nerwowego, a z drugiej z uruchomienia rezerw naszego organizmu.

Działanie kawy jest identyczne z działaniem stresu (stres uruchamia rezerwy energii do obrony), tylko w przypadku złudnego stresu, jaki otrzymujemy, wypijając filiżankę kawy, uruchamiane rezerwy energii są daremne, wręcz z naszej strony jest to energetyczna rozrzutność.

W ten oto sposób kawa podobnie jak stres wyczerpuje zasoby naszego organizmu, zużywa witaminy i minerały oraz glukozę jako paliwo dla mięśni, by potem zabrakło jej dla mózgu.

Ulotna przyjemność

Po spożyciu kawy hiperaktywacji ulega układ limbiczny w mózgu, a wyższe ośrodki zostają zahamowane.

Limbiczna część mózgu bierze udział w regulacji niektórych stanów emocjonalnych takich jak strach, zadowolenie, przyjemność, euforia, uniesienie, spełnienie seksualne.

Polepszenie nastroju po wypiciu kawy jest złudnym uczuciem, ponieważ w rzeczywistości na dłuższą metę podwyższa ona poziom stresu i obniża koncentrację, stymulując jedynie nasze bardzo prymitywne popędy i potrzeby.

Senne kłopoty

Kawa wypita bezpośrednio przed snem zazwyczaj opóźnia zasypianie i skraca czas snu, jednocześnie obniżając jego jakość i „głębokość”.

narkolepsja-bezsenność.jpg
Bezsenność fot.123rf.com

Osoby, które zasypiają po wypiciu kawy, mają płytki sen, często się budzą lub są niespokojne ruchowo podczas snu.

W przypadku silnego uzależnienia od kofeiny dochodzi do przewlekłej bezsenności, uporczywego uczucia niepokoju oraz długotrwałego przygnębienia.

Wypłukany organizm

Picie kawy zakłóca gospodarkę mineralną organizmu.

Kofeina blokuje wchłanianie żelaza (do 40%), powodując dziś znaczną większość anemii.

Poza tym redukuje wchłanianie wapnia i zwiększa ilość wapnia wydalanego z moczem, co w konsekwencji skutkuje odwapnieniem kości i osteoporozą.

Osoby często pijące kawę wypłukują także swój organizm z magnezu, cynku i potasu.

Uzależnienie i kofeinizm

Na koniec warto zaznaczyć, że kawa jest używką, a obecna w niej kofeina jest środkiem silnie uzależniającym, którego regularne stosowanie może prowadzić do uzależnienia.

kawa.jpg
Uzależnienie od kawy foto.123rf.com

Przyjmuje się, że regularne spożywanie powyżej 350 mg kofeiny dziennie (ok. 4 filiżanek) powoduje fizyczne uzależnienie, czyli podczas przerwy w jej systematycznym piciu, pojawiają się charakterystyczne objawy dla zespołu odstawienia – częste, ostre bóle głowy, drażliwość i zmęczenie.

U osób uzależnionych od kofeiny pierwsze objawy pojawiają się po 12-24 godzinach od zaprzestania jej przyjmowania, a swoje apogeum osiągają w ciągu 36 godzin, by zaniknąć pod koniec tygodnia.

Osoby, które przyjmują dawkę kofeiny na poziomie 650-1000 mg/dziennie często cierpią na zespół kofeinowy (kofeinizm), czyli stan niemal identyczny z nerwicą lękową.

Objawia się on się zawrotami głowy, nadmiernym pobudzeniem, ciągłym niepokojem, nawracającymi bólami głowy i zaburzeniami snu, drżeniem rąk, zwiększoną potliwością dłoni i stóp oraz bladą, szarą skórą.

Objawy te mijają po całkowitym usunięciu kofeiny z diety.

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.

P.S. Informacje przedstawione w artykule nie są pisane przez lekarza. Mają charakter informacyjny i nie stanowią fachowej porady medycznej. Wszelkie rady, które są na mojej stronie, stosujesz wyłącznie na własną odpowiedzialność.